szkieletorek, tak piszesz o rocznym dziecku, które colę pije... szok! Moja Wiki jeszcze tego w ustach nie miała.
Moja Lila nie miała żadnego słodzonego napoju lub zwykłej wody gazowanej.Kiedyś raz na jakiś czas dawałam jej sok domowy co robiłam latem ale ona wtedy to wypijała wszystko na raz mimo że aż tak pić się nie chciało jej więc odpuściłam.
Maciuś jak robi coś śmiesznego/ nowego to zanim wezmę aparat to już stoi przed obiektywem
U mnie jak tylko zobaczy aparat/kamerkę to przybiega i chce widzieć co ja nagrywam hehe
Mam baardzo mało zdjęć Lili .
obżeram się ostatnio ptysiami, rurkami z kremem, karpatkami, rogalikami, muffinami... zaczęłam piec
Ojj ja teraz właśnie wcinam placka coś ala kremówka ale taki domowy i tańszy heh
Ja też slodkie uwielbiam a mój mąż to dopiero łasuch czekolady w domu przy nim nie uświadczy bo jak otworzy to jedna mało .Cukierki czasem kupię by było na zapas jak najdzie mnie smak ale nie ma mowy ,jak nie schowam przed nim to nic nie poleży hehe takie duże dziecko.