K@tk@ calkiem mozliwe,ja mialam podobnie ...np budzilam sie w srodku nocy i myslalam sobie o dzidziusiu i uwierzyc nie moglam

a co dziwniejsze to moj T mial to samo i razem sie budzilismy i rozmawialismy...na poczatku bylismy troszke przerazeni nowa sytuacja,tzn T to lepiej przyjal,bo on sie od pierwszej minuty cieszyl,a dla mnie to byl wielki szok,bo sie kompletnie nie spodziewalam

a u ciebie troszke inaczej,bo bardzo czekalas na ten moment

to pewnie podwojne emocje

ja do tej pory sie budze i za kazdym razem pierwsze co ,to o dzidziusiu mysle i chyba tak przez caly czas

ale to jest fajowe uczucie
