Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

03 gru 2008, 21:29

Kamila a ja bardzo az za bardzo sie rozczulam...ale ja tak mam do wszystkich ubran...do swoich tez...bardzo szanuje i chodze latami ...i tak juz porobilam postepy jak oddawalam zamale rzeczy ale z Mayci ciuszkami tak nie potrafie...te pierwsze pajacyki,sukienki skarpetki...matko jakie to sliczne,specjalnie do niej kupione i dobrane... :ico_wstydzioch:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

03 gru 2008, 21:41

helo
kurcze normalnie nie wyrabiam..rano praca, potem Milcia, ost nie daje mi dojsc do kompa i jeszcze rozwaliła mi myszke :ico_szoking: :ico_noniewiem:
musze dzis wyszukac jakies ładne zdjecia do albumu dla dziadkow..bo jednak A stwierdzil ze z albumow z paroma zdjeciami beda bardziej zadowoleni niz z kalendarzy wiec niech mu bedzie w koncu to jego dziadkowie :ico_noniewiem:
dopiero co skonczyłam gotowac golonka..no bo jutro Dzien Gornika :ico_haha_01: chłop ma swieto wiec robimy mała rodzinna imprezke no i koniecznie musi byc golonko :-D gotowałam juz dzis bo to długo sie robi, a jutro po mszy chcemy jechac na zakupy (płaszcz zimowy w planie, oczywiscie dla A :ico_noniewiem: )no i nie wiem o ktorej zladujemy i mogłabym nei zdazyc..i ciasto dzis tez upiekłam..hihi..

zbora nie miej czarnych mysli prosze cie :ico_sorki:
kate rozmowa super :-/ nie ma co..od jak dawna to tak sie wam ciagnie i czemu własciwie ni echce twoj T chodzic do tego psychologa?
kamila ty sie nie martw na zapas tu was nic praktycznie nie trzyma a jak sie wam nie uda to wrocicie do tesciowej i bedziecie kombinowac dalej..a kryzys jest i bedzie jeszcze dosc długo, nie ma co sie sugerowac ze ktos wraca, jedni wracaja drudzy wyjezdaja a ilu jest takich co nie mysli nawet o powrocie..mnostwo, wsrod moich znajomych co wyjzedzali nikt nie chce wracac wiec chyba nie jest tak zle,ale zalezy z jakim celem sie tam wybierasz, ci co chcieli tylko zarobic to wracaja bo funt spada na leb (choc nie wiem jak jest teraz)a ci co chca sa ułozyc zycie tak jakos nie narzekaja bo to co zarobia spokojnie im starcza tak ja glizdunia pisze i na przezycie i na oszczednosci :ico_noniewiem: nie martw sie..bedzie dobrze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

03 gru 2008, 21:46

a moja bluzeczka swiateczna jest taka
http://www.peacocks.co.uk/Womenswear/To ... 65059.html

Lady,oj pracusiu...impreza bedzie jak sie nalezy widze na czesc meza :-D :ico_brawa_01: dobrze ze przypomnialas to jutro zadzwonie z zyczeniami do domu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

03 gru 2008, 21:54

Daria :ico_brawa_01: świetna bluzka ! I cieszę się, że jednak funduszy wam wystarczy :ico_sorki: chyba niepotrzebnie panikowałaś :ico_oczko:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

03 gru 2008, 22:18

Kamila,niewystarczy...i to malorozsadne ale kupilam sobie te bluzke bo i tak nie wystarczy a kase na nia wzielam z prezentow ktore udalo sie kupic duzo taniej :ico_wstydzioch: bo to zawsze tak jest ze nam sie wszystko podoba jak kasy nie mamy a jak mamy to nic w oko nie wpada :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

03 gru 2008, 22:22

No w końcu się tu ktoś pojawił.

zborra szafka, to za dużo powiedziane :-D to kilka zbitych półek ze starych regałów pomalowanych na biało :-D W planach mamy remont całej łazienki, ale skąd wziąść jakies 5 000??? Będziemy o tym poważniej myśleć, jak pójdę do pracy.
A pierś, no lepiej skontrolować, ale myślę, że to nic poważnego, może jakieś zapalenie, narazie myśl pozytywnie, choć wiem, że to trudne, to jednak próbuj, bo taakie myślenie też leczy.

GLIZDUNIA, śliczna ta bluzeczka, no cudo, a co będzie na dole, to znaczy spodnie, spódnica?? Bo o to co będzie pod, to już nie pytam :ico_oczko:

GosiaA wiesz odrazu mi się przypomniało, jak mój Kacper był mały, a ja poszłam do pracy i on narysował dwa kwiatuszki i mi pokazuje i mówi, że to jest tata kwiatuszek i synek kwiatuszek, no to ja się pytam, a gdzie mama, a on: Mama w pracy. Poszłam do łazienki i ryczałam jak bóbr. A teraz na zajęciach na studiach jak opowiedziałam to jednej pani doktor, to ona stwierdziła, że to bylo bardzo prawidłowe, że Kacper był doskonale przygotowany na rozłąkę z mamą. I to że Hubi mówi do niani mama, to myślę właśnie, że jest mu z nią dobrze i dlatego, będzie starszy, będzie umiał więcej słów to zacznie inaczej mówić. Wiem, że to przykre, ale Hubiemu nie dzieje się nic złego i to najważniejsze.

Lady kurcze, barbórka, golonka mmmmmmmmmmmmmmm ja też chcę, jakos tak pałam sympatią do tego Waszego Śląska!!!!

A teraz lecę jeszcze kończyć pucowac łazienkę, musze w końcu się zabrać za te świąteczne porządki, bo odkładam z dnia na dzień.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

03 gru 2008, 22:23

ach bo wiecie co mnie wkurza w sumie,ze ja od pocztaku pobytu mocno oszczedzalam tutaj...kupilam sobie laptopa,kamere i troche ciuchow na poczatku a reszta szla na jedzenie i oplaty i na konto...i ja teraz na tym koncie cosik tam niby mam...ale nie az tyle ile by sie moglo wydawac a po co te wyrzeczenia byly?moj A. wtedy szalal i korzystal z kasy,ma 1/5 tego co ja i specjalnie nie ubolewa bo sobie pozyl dobrze....a mi wiecznie szkoda pieniedzy na moje sprawy...i co?i spodnie z przeceny za 7f sa do bani bo kolor stracily i plamy sie porobily a jakbym kupowala drzsze to bym miala jeszcze w czym chodzic...i niby moj A. zawsze mowi zebym kupila cos drozszego a mi wiecznie szkoda i potem mam...dzis kupilam te bluzke za 12f co mi sie naprawde nie zdarza...ale juz tak mocno pragnelam miec cos ladnego ze mi juz nawet nieszkoda tych pieniedzy oszczedzonych na nia wydac :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

03 gru 2008, 23:14

GLIZDUNIA, raz sie żyje
zaszalej
a bluzeczka cudna poprostu

zborra przeraziłas mnie tym bólem
ja tez czasem odczuwam takie pieczenie ale nie ciągle
leć do lekarza i wszystko sie okaze

a ja ciagle mysle o moim brzuchu
czy tamktos mieszka czy nie?
niestety nie cZUej sie juz wcale ciążowo
czasem raz dwa razy mnie zemdli ale piersi wrócily do swoich rozmiarów wiec powoli juz nie robie sobie nadzieji

[ Dodano: 2008-12-03, 22:17 ]
gosia wierze ze masz teraz urwanie glowy
a z tą mamą to sie nie przejmuj bo przeciez on nie zna jeszcze tylu słów
napewno nie chcial sprawic ci przykrosci

widac ze czuje sie bezpiecznei i dobrze z opiekunką ktorą ty wybrałas

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

03 gru 2008, 23:23

Jagodka,przykro mi czytac ze jednak nie czujesz sie ciazowo...ja nadal licze ze bedzie dobrze.....ja wiem ze to nie czas na takie pytania jeszcze ale zaryzykuje i zapytam Cie czy bedziecie sie starac o dzidziusia w najblizszym czasie jesli by sie okazalo ze nie jestes w ciazy?czy dajecie sobie troche czasu na ochloniecie? :ico_noniewiem:

ciesze sie ze podoba Was sie moja bluzeczka...nie ma pomyslu jeszcze na dol...cos sie wymysli :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

03 gru 2008, 23:39

ja mysle ze na dol to jakas fajna spódnica

a jesli chodzi o staranka to najpeirw musi byc praca a z tą ostatnio kiepsko
ale oczywiscie ze tak
....................kiedys

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość