Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ważne aby usunąć przyczyny a nie tylko i wciąż walczyć z objawami.
Testy bezbolesne i bezinawazyjne mozna robić nawet u rocznego dziecka.
Równiez testy na obecność pasożytów i grzybic od których trzeba zacząć.Dopiero po wyeliminowaniu tych przyczyn alergii lub objawów alergopodobnych można robić testy alergiczne,tzn.dopiero wtedy wychodzą wiarygodne wyniki.Mam na myśli testy komputerowe.

.Mam na myśli testy komputerowe.

czyli biorezonans????dlaczego większość lekarzy to odradza????



NICOLA_1985, i jak?? plamki zniknęły???Powiem Ci że dziecko może uczulić się na coś po dłuższym spożywaniu tego. Moja córka podobnie miała przez ponad 2 lata piękną skórę, a AZS ujawniło sie dopiero po skończeniu trzech lat.No i walczymy (a razcej męczymy się) do tej pory. robiłas te testy???

.Mam na myśli testy komputerowe.

czyli biorezonans????dlaczego większość lekarzy to odradza????
Dlaczego odradza,to jest dłuższy temat i nie na forum.Ale słusznie napisałaś "większość" a to znaczy,że nie wszyscy.W samej Łodzi i okolicach mogę wymienić ok. 10nazwisk tych, którzy współpracują z biorezonansem,ponieważ nie wiem czy tego sobie życzą mogę to zrobić na privie.Sama aparatura bez mądrej,przeszkolonej i doświadczonej osoby do tego niewiele znaczy.Niewiele gabinetów posługujących się biorezonansem wie np.,że najpierw trzeba wykluczyć i wyeliminować pasożyty i grzybice a potem szukać alergenów.Nie wszyscy mają też do tego oprogramowanie.A poza tym jak się nie zmieni odżywiania,to cała reszta też niewiele da.Mądrze zastosowany biorezonans daje szansę na wyeliminowanie przyczyn a nie walkę ze skutkami.Podobnie przy alergiach i astmie.

No ale wszystkich przyczyn nie da się wyeliminować

No ale wszystkich przyczyn nie da się wyeliminować

Np. jakich? Pytam,bo często skutki są mylone z przyczynami

No ale wszystkich przyczyn nie da się wyeliminować

Np. jakich? Pytam,bo często skutki są mylone z przyczynami

Myślałam o roztoczach czy pyłkach bo alergia pokarmowa to wg mnie nie jest duzym problemem.
No ale może cos źle zrozumiałam

W samej Łodzi i okolicach mogę wymienić ok. 10nazwisk tych, którzy współpracują z biorezonansem

a Pan jest jednym z nich

No ale wszystkich przyczyn nie da się wyeliminować

Np. jakich? Pytam,bo często skutki są mylone z przyczynami

Myślałam o roztoczach czy pyłkach bo alergia pokarmowa to wg mnie nie jest duzym problemem.
No ale może cos źle zrozumiałam
Jeżeli roztocza i pyłki byłyby przyczynami alergii,to wszyscy mielibyśmy alergie na pyłki i roztocza.Ważne jest pytanie dlaczego jedni mają na te alergeny uczulenie a inni nie?
Ci którzy mają w większości przypadków mają grzybice lub pasożyty lub(i)nieszczelne jelita z w.w.powodów lub innych jak np.chemia w żywności i wtedy ich pyłki i roztocza uczulają.Trzeba eliminować przyczyny:grzyby,pasożyty,nieszczelności jelit i dopiero odczulać a w zasadzie równolegle.A poza tym należy rozpoznać alergeny główne jak np.laktoza,gluten do których"przyczepia się"cała reszta.
Faktycznie nie da się wyeliminować z otoczenia pyłków i roztoczy,ale one są tylko bezpośrednią przyczyną a problem tkwi głębiej.

[ Dodano: 2010-12-15, 16:43 ]

W samej Łodzi i okolicach mogę wymienić ok. 10nazwisk tych, którzy współpracują z biorezonansem

a Pan jest jednym z nich

Ja nie jestem,ale jest Pani blisko

No ale wszystkich przyczyn nie da się wyeliminować

Np. jakich? Pytam,bo często skutki są mylone z przyczynami

Myślałam o roztoczach czy pyłkach bo alergia pokarmowa to wg mnie nie jest duzym problemem.
No ale może cos źle zrozumiałam
Jeżeli roztocza i pyłki byłyby przyczynami alergii,to wszyscy mielibyśmy alergie na pyłki i roztocza.Ważne jest pytanie dlaczego jedni mają na te alergeny uczulenie a inni nie?
Ci którzy mają w większości przypadków mają grzybice lub pasożyty lub(i)nieszczelne jelita z w.w.powodów lub innych jak np.chemia w żywności i wtedy ich pyłki i roztocza uczulają.Trzeba eliminować przyczyny:grzyby,pasożyty,nieszczelności jelit i dopiero odczulać a w zasadzie równolegle.A poza tym należy rozpoznać alergeny główne jak np.laktoza,gluten do których"przyczepia się"cała reszta.
Faktycznie nie da się wyeliminować z otoczenia pyłków i roztoczy,ale one są tylko bezpośrednią przyczyną a problem tkwi głębiej.

[ Dodano: 2010-12-15, 16:43 ]
D[/quote

no i tutaj jest problem gdyż syn nie ma ani grzybów, ani pasożytów, ani nie uczula go gluten ani laktoza, sprawdzaliśmy juz wszystko (chyba wszystko) w CZDZ juz też nie wiedzą gdzie szukać przyczyny uczulenia na roztocza,pyłki, słońce, sierść.

no i tutaj jest problem gdyż syn nie ma ani grzybów, ani pasożytów, ani nie uczula go gluten ani laktoza, sprawdzaliśmy juz wszystko (chyba wszystko) w CZDZ juz też nie wiedzą gdzie szukać przyczyny uczulenia na roztocza,pyłki, słońce, sierść.

"Najbardziej powszechnym badaniem na obecność pasożytów w organiźmie jest badanie kału. Ale w kale pasożyty można stwierdzić tylko wtedy, gdy kał będzie pobrany w czasie składania jaj. Nawet jeśli badamy kilka próbek kału w różnym czasie, jak to zlecają niektórzy lekarze, to też możemy nie uzyskać pewnych wyników badania. Rezultaty badania kału określa się na ok. 12-20% . Bardziej czuła jest metoda serologiczna, polegająca na badaniu krwi takim jak eozynofilia czy poziom IgE. Ale to daje efekty tylko w późnych stadiach choroby. Jej wiarygodność określa się na 55-60%. Najlepsze obecnie wyniki otrzymuje się testując za pomocą urządzeń elektronicznych. Testy np. przy pomocy aparatu MORA wykonywane przez doświadczonego terapeutę dają pewność obecności lub braku pasożytów w granicach 90-95%. "Podobnie jest z wykrywaniem grzybic.
To wcale nie znaczy,że na pweno są to pasożyty albo grzybica,ale warto byłoby to jeszcze sprawdzić w inny sposób
Plus wykluczenie z diety mleka i jego przetworów i nie tylko....
Po wykluczeniu na testach elektronicznych grzybów i pasożytów lub ich znalezieniu i usunięciu powinien się tym zająć dobry lekarz wyspecjalizowany również w medycynie naturalnej,chińskiej(TCM) czasem też homeopatii.Powinien sobie z tym poradzić przynajmniej w stopniu znacznie ograniczającym najbardziej dokuczliwe objawy.