ja myje Jagusi ząbi elmexem - on ma fluor, tzn chyba... 
nie rozumiem dlaczego pastą bezfluorową miałabym Jadze myć ząbki - nie zwracalam na to uwagi, dla mnie było naturalne, ze fluor jest jej potrzebny
a co do smoczka - to wczoraj już był luzik zupeły
wprawdzie zasypiała i tak dluzej niż zawsze, bo jakieś 40 min, ale za to ani razu się smoczka nie domagała ani nie budziła w nocy. Nawet jest teraz z tego dumna - tak ja chwaliliśmy, bo jak ktoś przyjdzie do nas to opowiada, że wyrzuciłyśmy smoczka za okno 
moniś to 3mam kciuki oby sie udało 
wierzymy w Ciebie zdolna bestyjko 
a ja dziś odebrałam moje wyniki na hormony tarczycy i wg norm podanych na wynkach - są idealne poszłam na badania prywatnie i za same badania krwi ponad 80 zł zapłaciłam !!! ale przynajmniej wiem, że wszystko z tarczycą w porządku 
Teraz pozostały zestaw badań, już od ginekologa i jak wszystko się uloży to od maja starania o 
nie rozumiem dlaczego pastą bezfluorową miałabym Jadze myć ząbki - nie zwracalam na to uwagi, dla mnie było naturalne, ze fluor jest jej potrzebny
a co do smoczka - to wczoraj już był luzik zupeły
wprawdzie zasypiała i tak dluzej niż zawsze, bo jakieś 40 min, ale za to ani razu się smoczka nie domagała ani nie budziła w nocy. Nawet jest teraz z tego dumna - tak ja chwaliliśmy, bo jak ktoś przyjdzie do nas to opowiada, że wyrzuciłyśmy smoczka za okno
moniś to 3mam kciuki
oby sie udało wierzymy w Ciebie zdolna bestyjko
a ja dziś odebrałam moje wyniki na hormony tarczycy i wg norm podanych na wynkach - są idealne
poszłam na badania prywatnie i za same badania krwi ponad 80 zł zapłaciłam !!! ale przynajmniej wiem, że wszystko z tarczycą w porządku Teraz pozostały zestaw badań, już od ginekologa i jak wszystko się uloży to od maja starania o Dziewczyny jednak dzisiaj poszłyśmy. Pierwsza wizyta za nami, Marti była bardzo spokojna, ale równocześnie wszystko ja interesowało. Najbardziej spodobał się jej fotel dentystyczny, nawet nie chciała żebym ją wzięła na kolana. Siedziała sama, największa frajda gdy fotel zaczął się podnosić do góry i jak wlączyli lampę. Trochę się obawiałam czy nie ugryzie ale na szczesnie nie. Ladnie otworzyła buźkę i pokazała ząbki. Na razie mam obserwować, zęby są mocne tylko maja ten ciemny nalot, mam przyjsc znowu do kontroli za jakies 2 miesiące.
Co do pasty to mozemy używać elmex, ale pod warunkiem że dziecko umie wypluwać. Z tego wszystkiego nie zapytałam czy ona ma w składzie fluor.
nami, Marti była bardzo spokojna, ale równocześnie wszystko ja interesowało. Najbardziej spodobał się jej fotel dentystyczny, nawet nie chciała żebym ją wzięła na kolana. Siedziała sama, największa frajda gdy fotel zaczął się podnosić do góry i jak wlączyli lampę. Trochę się obawiałam czy nie ugryzie ale na szczesnie nie. Ladnie otworzyła buźkę i pokazała ząbki. Na razie mam obserwować, zęby są mocne tylko maja ten ciemny nalot, mam przyjsc znowu do kontroli za jakies 2 miesiące.
Co do pasty to mozemy używać elmex, ale pod warunkiem że dziecko umie wypluwać. Z tego wszystkiego nie zapytałam czy ona ma w składzie fluor.
moniś to trzymam mocno kciuki zey się powiodło
dziewczyny - tak mnie zbiłyscie z tropu, ze dzisiaj podczas wizyty u mojego stomatologa rozmawiałam z nim o fluorze w pastach dla dzieci i on mówił zupełnie coś innego niz wy powiedział, ze jeśli używam pasy dla dzieci o niskiej zawartości fluoru (np. elmex) to nawet jeśli Jaga coś połknie to nic się nie stanie bo te pasty sa tak skonstruowane, że ich producenci to przewidzieli... mówił tylko, ze niektórzy każą dzieciom podawać dodatkowo fluor w tabletkach albo kroplach i zeby tego nie robić, bo ponoć fluor tak na prawdę spełnia swoja rolę nie "od srodka" ale na powierzchni zęba. Poszperałam w necie i większośc potwierdza tę teorię wiec zostaję przy elmex-ie. Zresztą...jakie funkcje spełnia pasta bez fluoru?! - to tak z ciekawości. Moze co najwyżej dezynfekuje ale już nie chroni np. przed kwasami w nocy, no nie?
A na 5.01 umówiliśmy się na Jagusi tzw. wizytę adaptacyjną
A ja przez to, ze wcześniej chodziłam do dentysty który okazał sie nie być niekompetentny dwa wzglednie wyleczone zeby trzeba rozpruwać, bo sa wyleczone źle i prochnica wchodzi Poszłam teraz do najdroższego w miescie (mam nadzieję, ze w ślad za kasą idzie kompetencja - póki co jak najbardziej) i zajął sie mna kompleksowo. Moze nawet założę aparat na dolne ząbki jak wyleczę wszystkie bo górne mam naturalnie idealnie prose a na dole niekoniecznie
dziewczyny - tak mnie zbiłyscie z tropu, ze dzisiaj podczas wizyty u mojego stomatologa rozmawiałam z nim o fluorze w pastach dla dzieci i on mówił zupełnie coś innego niz wy
powiedział, ze jeśli używam pasy dla dzieci o niskiej zawartości fluoru (np. elmex) to nawet jeśli Jaga coś połknie to nic się nie stanie bo te pasty sa tak skonstruowane, że ich producenci to przewidzieli... mówił tylko, ze niektórzy każą dzieciom podawać dodatkowo fluor w tabletkach albo kroplach i zeby tego nie robić, bo ponoć fluor tak na prawdę spełnia swoja rolę nie "od srodka" ale na powierzchni zęba. Poszperałam w necie i większośc potwierdza tę teorię wiec zostaję przy elmex-ie. Zresztą...jakie funkcje spełnia pasta bez fluoru?! - to tak z ciekawości. Moze co najwyżej dezynfekuje ale już nie chroni np. przed kwasami w nocy, no nie?
A na 5.01 umówiliśmy się na Jagusi tzw. wizytę adaptacyjną
A ja przez to, ze wcześniej chodziłam do dentysty który okazał sie nie być niekompetentny dwa wzglednie wyleczone zeby trzeba rozpruwać, bo sa wyleczone źle i prochnica wchodzi
Poszłam teraz do najdroższego w miescie (mam nadzieję, ze w ślad za kasą idzie kompetencja - póki co jak najbardziej) i zajął sie mna kompleksowo. Moze nawet założę aparat na dolne ząbki jak wyleczę wszystkie bo górne mam naturalnie idealnie prose a na dole niekoniecznie Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość