Strona 79 z 414

: 03 cze 2007, 18:02
autor: gosiaperelka
Dominika jak to nie ma sera??? ser jest wszędzie:) to jak z nabiałem u Norwegów?. Dziwne to trochę:)

: 03 cze 2007, 18:17
autor: Dominisia
gosiaperelka pisze:Dominika jak to nie ma sera??? ser jest wszędzie:)


No wlasnie nie wszedzie jest ser, szczegolnie bialy, zoltego za to pod dostatkiem, wszelkich rodzajow plesniowego, jest tez Mascarpone, ale takiego naszego bialego nie ma... Nie tylko w Norwegii, we Wloszech tez nie maja takiego serka. Moze gdzies na farmie by sie znalazlo, ale w sklepie niestety... Norwegowie jedza dosc duzo nabialu, mleczko, jogurciki, jest nawet kefir :) np. nie ma tez takich serkow jak u nas daje sie do sernika na zimno (np. waniliowych), jedynie takie Danonki male dla dzieci, ale takich to by chyba trzeba bylo zuzyc strasznie duzo :-)

Przed chwila patrzylam na termometr za oknem 38 stopni, zastanawiam sie czy ja jestem w zimnym skandynawskim kraju czy moze w Afryce...

: 03 cze 2007, 20:17
autor: mama_zuzi1980
Hej laski,
U nas tez nie ma sera bialego (Szwecja), ale mamy siec Lidla i w nim kupuje taki jakby twarog, tylko bardziej jak serek wiejski tylko bardziej zmielony w wiaderku. Robie z tego pierogi ruskie i serniczek tez by chyba wyszedl :) U nas tez upal ale ja czuje sie oki, poki co :)

: 03 cze 2007, 20:33
autor: Dominisia
hmmm, w Oslo ostatnio otwarli Lidla wiec bede musiala tam sprawdzic, super jakby sie mi udalo cos znalezc, twarozkiem tez bym sie zadowolila :)

Wlasnie mi przyszla ochota na taki twarozek ze szczypiorkiem, albo mloda cebulka... I ochota na mloda gotowana kapustke... o rety :ico_sorki: I co tu zrobic??

: 03 cze 2007, 21:07
autor: mama_zuzi1980
Dominisia, ja juz przez faze twarozkow przeszlam. Teraz mezu przywiozl krakowska podsuszana, polskie paroweczki i paszteciki wiec wcinam. Aaaa, no i poski najlepszy na swiecie chlebek :ico_sorki:

: 03 cze 2007, 23:18
autor: Dominisia
Mamo Zuzi i po co mi to napisalas :ico_placzek:
Ale moj mezus chyba za niecaly miesiac pojedzie na weekend do Polski, wiec bedzie miec cala liste zamowienia :-D No a w lipcu przyjada moi rodzice wiec mama na pewno bedzie mi gotowac rozne pychotki :)

: 04 cze 2007, 00:01
autor: zielona1989
A no właśnie też mam na dniach pobieranie krwi i mam przyjść z 50 gram glukozy... ale nikt mi nie powiedział czy mam wziąść coś w czym bym to sobie rozcieńczyła więc mam coś brać ??

: 04 cze 2007, 08:15
autor: ewasiek
Witamy zielona. Ja jestem już po badaniu z glukoza, zabrałam ze sobą cytrynę i nie było tak źle, a później piłam wodę mineralną.
Pogoda deszczowa, ale dla mnie to raczej dobrze bo mam mniejszy katar alergiczny :ico_oczko:
Jestem trochę śpiąca :ico_spanko: to chyba przez ciśnienie, a może to że bąbel kopał prawie całą noc :ico_oczko:. Pozdrawiam :ico_ciezarowka:

: 04 cze 2007, 09:32
autor: mama_zuzi1980
Dominisiu, no moj mimo ze w tak koszmarnych okolicznosciach jechal to tez wpadl w Swinoujsciu do hurtowni spozywczej i wydaj bagatela 900 zl na jedzenie (zgrzewki mleka, soczkow dla mnie i Zuzi, piwka oczywiscie dla siebie, i mnostwa innych rzeczy). A teraz mezulec powiedzial ze mamy z tego zyc do wakacji. Zakupy tylko strikte "obiadowe" hihihi No, zobaczymy... bo wczoraj juz kupilam truskaweczki i czeresnie.... Ale sie ze mnie lakomczuch robi.
Aha laseczki mam moj wozeczek :ico_haha_01: :ico_brawa_01: Jest suuuper. Bardzo jestesmy zadowoleni, ale to prawda co pisala kiedys Dominisia, jest fajny dla wysokich rodzicow bo nie ma regulacji raczki. My jestesmy wysocy wiec ok, ale dla osob ponizej 170 moglby byc troszke niewygodny. Mam juz tez od razu do kompletu fotelik (mozna go wpiac na wozek), taka gondolke , przewijak, 10 pieluch tetrowych i piekny komplet poscieli do lozeczka. A lozeczka brak. Kupimy na wakacjach w Polsce.
Wszystko kupilam na Allegro i za te wszystkie rzeczy 8plus przescieradelka i pokrowce na przewijak) dalam 1300 zl. Wraz z wozkiem itp. Wedlug mnie calkiem normalna cena. Jak myslicie?
Moj babek tez kopie jak oszalaly. Wystarczy ze usiade na moment i juz czuje puk, puk.... Kochane malenstwo :ico_haha_01:
Milego poniedzialku!!!

[ Dodano: 2007-06-04, 09:32 ]
Dominisiu, no moj mimo ze w tak koszmarnych okolicznosciach jechal to tez wpadl w Swinoujsciu do hurtowni spozywczej i wydaj bagatela 900 zl na jedzenie (zgrzewki mleka, soczkow dla mnie i Zuzi, piwka oczywiscie dla siebie, i mnostwa innych rzeczy). A teraz mezulec powiedzial ze mamy z tego zyc do wakacji. Zakupy tylko strikte "obiadowe" hihihi No, zobaczymy... bo wczoraj juz kupilam truskaweczki i czeresnie.... Ale sie ze mnie lakomczuch robi.
Aha laseczki mam moj wozeczek :ico_haha_01: :ico_brawa_01: Jest suuuper. Bardzo jestesmy zadowoleni, ale to prawda co pisala kiedys Dominisia, jest fajny dla wysokich rodzicow bo nie ma regulacji raczki. My jestesmy wysocy wiec ok, ale dla osob ponizej 170 moglby byc troszke niewygodny. Mam juz tez od razu do kompletu fotelik (mozna go wpiac na wozek), taka gondolke , przewijak, 10 pieluch tetrowych i piekny komplet poscieli do lozeczka. A lozeczka brak. Kupimy na wakacjach w Polsce.
Wszystko kupilam na Allegro i za te wszystkie rzeczy 8plus przescieradelka i pokrowce na przewijak) dalam 1300 zl. Wraz z wozkiem itp. Wedlug mnie calkiem normalna cena. Jak myslicie?
Moj babek tez kopie jak oszalaly. Wystarczy ze usiade na moment i juz czuje puk, puk.... Kochane malenstwo :ico_haha_01:
Milego poniedzialku!!!

: 04 cze 2007, 09:52
autor: Kocura Bura
zielona1989, ja zamierzam w piątek iść na tą glukozę, ale nie biorę niczego- rozpuszczą nam to, chyba są przygotowani na takie badania. Dziewczyny, chyba,że się mylę?
mama_zuzi1980, chyba też zostanę mamą Zuzi... ostatnio nam się bardzo podoba to imię!

[ Dodano: 2007-06-04, 09:55 ]
mama_zuzi1980, super zakupy! Ja się jeszcze powstrzymuję, tak na miesiąc. Ale ochotę mam wielka na zakupki!