ja sie ciąży nie boje wręcz przeciwnie będzie mile widziana dlatego kwestją zabezpieczeń sie nie interesuje 
na spacerki chocimy w spacerówce - maly jest zachwycony tym co widzi zawsze na dworzu szedl spać a teraz głowa chodzi mu na około
podpowiedzcie mi co kupujecie swoim facetom na walentynki bo mi pomysłów zabrakło
na spacerki chocimy w spacerówce - maly jest zachwycony tym co widzi zawsze na dworzu szedl spać a teraz głowa chodzi mu na około
podpowiedzcie mi co kupujecie swoim facetom na walentynki bo mi pomysłów zabrakło
My nigdy czyli od 8 lat walentynek nie obchodziliśmy i nie obchodzimy. mamy szereg innych okazji do świętowania, ale to rzecz wyboru.
U nas było tak pięknie i znowu się sypie pogoda. Musiałam kupić Amelci trochę skomplikowanych grzechotek, takich, w których przesuwa się i kręci różne elementy. Samo grzechotanie nie wystarcza. Teraz jak dostaje taką grzechotkę, to potrafi ją rozpracowywać nawet godzinę, a są naprwdę swietne, bo sama się nimi zajęłam hahaha
Może Tosieńke ominie. W zeszły tygodniu moją amelcię też łapało, ale szybko przeszło. No takie dzieciaczki to sa naprawdę narażone na infekcję.
My jeszcze do spacerówki nie przesiadłyśmy się. Chcę ją jak najdłużej wozić w gondoli, choć teraz z budką opuszczonę, bo ogląda sobie niebo i ptaki. A,i ostatnio śpi dużo w czasie spaceru 1,5 lub 2 h, ale zrezygnowała z wieczornej drzemki.
CZy próbowałyście może tych potraw ze słoiczków z jogurtem. Zastanawiam się czy nie spróbować, ale nie wiem. I w przyszły tygodniu wprowadzamy kolejny posiłek stały, to będzie ostatni tyzdzień 6 miesiąca. O połowy 8 zacznę ją odstawiać, bo nie widzę sensu dalszego karmienia. Zresztą to mleko już niczym szczególnym nie będzie się wyróżniać. Czytałam, że do końca 6 przenikają przeciwciała matki do mleka, a do końca 8 dzieci karmione piersia w niewielkim procencie zapadły na choroby dolnych dróg oddechowych. Tak wiec później karmienie to nie ma sensu.
Aha KAsiu zaczęłam odzwyczajać Amelcię od nocnego jedzenia. Narazie robię to w ten sposób, że jak się budzi (znowu zaczęła) o 1, 2 lub 3 to wstaję, daję smoczka, gładze po główce i idę spać. Ona też. Budzi sie następnym razem około 4 i wówczas karmię. Mam wrażenie, że jej chodzi wówczas o poczucie bliskości a nie jedzenie.
U nas było tak pięknie i znowu się sypie pogoda. Musiałam kupić Amelci trochę skomplikowanych grzechotek, takich, w których przesuwa się i kręci różne elementy. Samo grzechotanie nie wystarcza. Teraz jak dostaje taką grzechotkę, to potrafi ją rozpracowywać nawet godzinę, a są naprwdę swietne, bo sama się nimi zajęłam hahaha
Może Tosieńke ominie. W zeszły tygodniu moją amelcię też łapało, ale szybko przeszło. No takie dzieciaczki to sa naprawdę narażone na infekcję.
My jeszcze do spacerówki nie przesiadłyśmy się. Chcę ją jak najdłużej wozić w gondoli, choć teraz z budką opuszczonę, bo ogląda sobie niebo i ptaki. A,i ostatnio śpi dużo w czasie spaceru 1,5 lub 2 h, ale zrezygnowała z wieczornej drzemki.
CZy próbowałyście może tych potraw ze słoiczków z jogurtem. Zastanawiam się czy nie spróbować, ale nie wiem. I w przyszły tygodniu wprowadzamy kolejny posiłek stały, to będzie ostatni tyzdzień 6 miesiąca. O połowy 8 zacznę ją odstawiać, bo nie widzę sensu dalszego karmienia. Zresztą to mleko już niczym szczególnym nie będzie się wyróżniać. Czytałam, że do końca 6 przenikają przeciwciała matki do mleka, a do końca 8 dzieci karmione piersia w niewielkim procencie zapadły na choroby dolnych dróg oddechowych. Tak wiec później karmienie to nie ma sensu.
Aha KAsiu zaczęłam odzwyczajać Amelcię od nocnego jedzenia. Narazie robię to w ten sposób, że jak się budzi (znowu zaczęła) o 1, 2 lub 3 to wstaję, daję smoczka, gładze po główce i idę spać. Ona też. Budzi sie następnym razem około 4 i wówczas karmię. Mam wrażenie, że jej chodzi wówczas o poczucie bliskości a nie jedzenie.
No więc wróciłyśmy z Tosia od lekarza, nic odkrywczego, to zwykła infekcja wirusowa. Na razie faszeruje ja syropkami i zobaczymy czy pomoże. Dostałam antybiotyk na wszelki i sama mam zdecydowac czy jej dać. Czasami mam ochote udusic moją lekarke bo za każdym razem się mnie pyta a jak pani myśli. Kurna ja jeszcze tych studiów nie skończyłam. Ale cóż lepszej w tym pozie nie ma.
Tosia tez jeździ w spacerówce i teraz na spacerach rzadko śpi, bo cały świat ją dookoła onteresuje. Oczywiście pogoda ładna krakowie, a my przez tydzien w domku posiedzimy pewnie.
Yvone Fajne sa takie grzechotki, ja np zauważyłam że Tosia się już pokapowala, ze jak nacisnie w odpowiednie miejsce swojego pieska to śpiewa albo gada, bo wczesniej tylko się cieszyla z samej muzyczki. Mam w planie jej kupić takie pianinko co jak się naciska odpowiednie klawisze to dzwieki zwierząt sie wydobywają bo ona generalnie lubi teraz uderzać w różne rzeczy. Jak siedzi przy klawiaturze to ciagle po niej wali i sie cieszy :)
Co do ciąży jak już pisałam, ja może bym i chciala ale ani waruków mieszkaniowych na razie nie mam a i sudia trzeba skończyć więc drugie dziecko tak za 3-4 lata najwcześniej. A ponieważ nie karmie to biorę tabletki.
Tosia tez jeździ w spacerówce i teraz na spacerach rzadko śpi, bo cały świat ją dookoła onteresuje. Oczywiście pogoda ładna krakowie, a my przez tydzien w domku posiedzimy pewnie.
Yvone Fajne sa takie grzechotki, ja np zauważyłam że Tosia się już pokapowala, ze jak nacisnie w odpowiednie miejsce swojego pieska to śpiewa albo gada, bo wczesniej tylko się cieszyla z samej muzyczki. Mam w planie jej kupić takie pianinko co jak się naciska odpowiednie klawisze to dzwieki zwierząt sie wydobywają bo ona generalnie lubi teraz uderzać w różne rzeczy. Jak siedzi przy klawiaturze to ciagle po niej wali i sie cieszy :)
Co do ciąży jak już pisałam, ja może bym i chciala ale ani waruków mieszkaniowych na razie nie mam a i sudia trzeba skończyć więc drugie dziecko tak za 3-4 lata najwcześniej. A ponieważ nie karmie to biorę tabletki.
-
karolina-ch
- Śmigam już bez trzymanki po forumku
- Posty: 899
- Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27
witajcie
u nas pogoda sliczna, dzis bylo tak cieplo, poszlysmy na spacer przy plazy, na molo, tyle osob bylo na plazy, super bylo, Amelka nawet nie spala, ubieram ja w dwie bluzeczki i taka bluze na 12-18 m-cy, to jest jej cieplo i moze ruszac rekami bo ma kurtke ale nie ma jak sie ruszyc i sie denerwuje
walentynki?? hmm.... u nas to nic nadzwyczajnego, moj maz pewnie wroci z pracy kolo 20 wiec ja sie zrobie na bostwo, zrobie jakas dobra kolacyjke, obiecalam sobie na walentynki schudnac pare deko (kilo znaczy) do koszulki nocnej ktora dostalam od mamy po porodzie, slicznej i super sexy, raczej nie schudlam ale chyba ja zaloze no i tyle, mysle ze bedzie milo bez szczegolnych przygotowan, zreszta my staramy sie sobie okazywac codziennie ze sie kochamy, dopiero co zaczely rozkwitac mi roze ktore dostalam od mojego meza kilka dni temu tak bez okazji 
zmienilam mojej malej mleko, nie dosc ze innej firmy to na 3, u nas 3 to jest od 6 miesiaca bo 2 to dla dzieci glodnych ale to jest tez poczatkowe, i wydaje mi sie ze jej lepiej smakuje, ladnie je, w nocy spi, obserwuje ja i nie widze zadnych zmian na skorze.
yvonne mow mi o zmianach jakie wprowadzasz malej bo one rowiesniczki :)
ja dawalam malej juz deserki z jogurtem i bardzo jej smakowaly.
a drugiego dzidziusia to ja chce bardzo ale chyba jeszcze czas, chcialabym zeby mala umiala sie chociaz troszke soba juz zajac bo nam nie ma kto zabardzo pomoc tutaj na miejscu, ale mysle ze roznica wieku miedzy dziecmi2-3 lata jest ok.
aha a na marzec szykuje sie na jakies zakupki, jak samochod bedzie sprawny, wybiram sie na takie wieksze zakupki, u nas to malo sklepow, wiec to cala wyprawa,musze kupic malej jakies grzechotki lub cos grajacego np, jakies pianinko cyz cos takiego bo widze ze takie rzeczy ja interesuja
u nas pogoda sliczna, dzis bylo tak cieplo, poszlysmy na spacer przy plazy, na molo, tyle osob bylo na plazy, super bylo, Amelka nawet nie spala, ubieram ja w dwie bluzeczki i taka bluze na 12-18 m-cy, to jest jej cieplo i moze ruszac rekami bo ma kurtke ale nie ma jak sie ruszyc i sie denerwuje
walentynki?? hmm.... u nas to nic nadzwyczajnego, moj maz pewnie wroci z pracy kolo 20 wiec ja sie zrobie na bostwo, zrobie jakas dobra kolacyjke, obiecalam sobie na walentynki schudnac pare deko (kilo znaczy) do koszulki nocnej ktora dostalam od mamy po porodzie, slicznej i super sexy, raczej nie schudlam ale chyba ja zaloze
no i tyle, mysle ze bedzie milo bez szczegolnych przygotowan, zreszta my staramy sie sobie okazywac codziennie ze sie kochamy, dopiero co zaczely rozkwitac mi roze ktore dostalam od mojego meza kilka dni temu tak bez okazji
zmienilam mojej malej mleko, nie dosc ze innej firmy to na 3, u nas 3 to jest od 6 miesiaca bo 2 to dla dzieci glodnych ale to jest tez poczatkowe, i wydaje mi sie ze jej lepiej smakuje, ladnie je, w nocy spi, obserwuje ja i nie widze zadnych zmian na skorze.
yvonne mow mi o zmianach jakie wprowadzasz malej bo one rowiesniczki :)
ja dawalam malej juz deserki z jogurtem i bardzo jej smakowaly.
a drugiego dzidziusia to ja chce bardzo ale chyba jeszcze czas, chcialabym zeby mala umiala sie chociaz troszke soba juz zajac bo nam nie ma kto zabardzo pomoc tutaj na miejscu, ale mysle ze roznica wieku miedzy dziecmi2-3 lata jest ok.
aha a na marzec szykuje sie na jakies zakupki, jak samochod bedzie sprawny, wybiram sie na takie wieksze zakupki, u nas to malo sklepow, wiec to cala wyprawa,musze kupic malej jakies grzechotki lub cos grajacego np, jakies pianinko cyz cos takiego bo widze ze takie rzeczy ja interesuja
-
wisienka24
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2589
- Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31
ja tez musze kupic Szymciowi pianinko 
Widze, ze nasze dzieciaki podobne rzeczy bawią. 
Moj Maly jak widzi klawiaturke od kompa to az sie slini ze szczescia A ja ostatnio kupuje sporo rzeczy przez internet. Czasami taka sama rzecz w sklepie intern jest sporo tansza niz w zwyklym. Jedyny minus to taki, ze trzeba poczekac kilka dni, ale to akurat zaden problem dla mnie.
My dzis mamy mały kryzys zabkowy. Szymek od rana marudny i placzliwy, a dziaselka to ma tak opuchniete ze
Teraz posmarowalam mu dziasla zelem to troche sie uspokoil, wieczorem pewnie nie obedzie sie bez syropku przeciwbolowego. 
Zobaczymy...
A co do Walentznek, to ja swojemu mezowi dalam )bo my juz obchodzilismy ze wzgledu na pracce) klawiature i myszke laserowa. Wiem, ze o tym marzyl, a szkoda nam bylo kasy. Teraz znalazlam fajny komplecik logitecha i kupilam. Ucieszyl sie jak male dziecko A wczoraj kupilam mu ulubione perfumy. Tak wiec sporo dostał
Widze, ze nasze dzieciaki podobne rzeczy bawią. Moj Maly jak widzi klawiaturke od kompa to az sie slini ze szczescia A ja ostatnio kupuje sporo rzeczy przez internet. Czasami taka sama rzecz w sklepie intern jest sporo tansza niz w zwyklym. Jedyny minus to taki, ze trzeba poczekac kilka dni, ale to akurat zaden problem dla mnie.
My dzis mamy mały kryzys zabkowy. Szymek od rana marudny i placzliwy, a dziaselka to ma tak opuchniete ze
Teraz posmarowalam mu dziasla zelem to troche sie uspokoil, wieczorem pewnie nie obedzie sie bez syropku przeciwbolowego. Zobaczymy...
A co do Walentznek, to ja swojemu mezowi dalam )bo my juz obchodzilismy ze wzgledu na pracce) klawiature i myszke laserowa. Wiem, ze o tym marzyl, a szkoda nam bylo kasy. Teraz znalazlam fajny komplecik logitecha i kupilam. Ucieszyl sie jak male dziecko
A wczoraj kupilam mu ulubione perfumy. Tak wiec sporo dostał -
karolina-ch
- Śmigam już bez trzymanki po forumku
- Posty: 899
- Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27
Yvone no to życzę powodzenia mi ten sposób nie zadziałał ale wyeliminował jedno karmienie ale dobre i to
klawiaturę mój synek też uwielbia teraz też w nią uderza
a od rana mamy kiepski humor trzeba się postarać go naprawić
słoiczków z jogurtem nie próbowalam bo ja gotuję sama ale mam w planie niedługo go wprowadzić
ale wyeliminował jedno karmienie ale dobre i to
klawiaturę mój synek też uwielbia teraz też w nią uderza
a od rana mamy kiepski humor trzeba się postarać go naprawić
słoiczków z jogurtem nie próbowalam bo ja gotuję sama ale mam w planie niedługo go wprowadzić
Dobrze choc mam wolne i mogę ja sama dogladać.Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość