Strona 80 z 279

: 12 kwie 2008, 22:51
autor: Ika202
Ja też chce na imprezkę co prawda nie jestem słomiana ale sie piszę a skąd ty w ogóle Janiolek jesteś ??bo skąd Ilona to wiem :ico_oczko:
Myszka, przy ząbkowaniu może być gorączka ale jeśli się utrzymuje po paracetamolu (czy wraca) i jest tak wysoka to musisz koniecznie iść z mała do lekarza. Jedź jeszcze dzisiaj albo chociaż zadzwoń na pogotowie. Ja bym już była w szpitalu.
dobrze gadasz :ico_brawa_01: :ico_oczko:

: 12 kwie 2008, 23:08
autor: Janiolek
Ja z Sosnowca (Zagłębie Dąbrowskie nie mylić ze Śląskiem, bo ja lokalna patriotka jestem), ale mieszkam w Krakowie, bo się tu uczę.

: 12 kwie 2008, 23:08
autor: kilolek
Ja też chce na imprezkę
oj, ja też! NA prawdę! Może chociaż wirtualną sobie zróbmy? Umówimy się na 1 wieczór i spijemy przed kompami???? :ico_oczko: Będzie fajnie, zobaczycie!

: 12 kwie 2008, 23:11
autor: Janiolek
kilolek, jestem za! Tylko kiedy?? Przyszły piątek? sobota? Ja mam jeszcze piwo Marka w lodówce i pół Jasia w barku, ale nie lubę Tatry Mocnej i Łiski bez coli
To zacznij odciągać mleko na impreze :ico_oczko:

: 12 kwie 2008, 23:20
autor: kilolek
To zacznij odciągać mleko na impreze :ico_oczko:
ja już mogę zacząć balować, bo mam 15 torebek po 240 ml w zamrażarce!

: 12 kwie 2008, 23:21
autor: Janiolek
To co pijemy?? :-D

[ Dodano: 2008-04-12, 23:37 ]
http://nasza-klasa.pl/school/22282/129/photos/28

Mój wychowawca z liceum :-D sweet

http://nasza-klasa.pl/school/22282/129/photos/5

I mój jeszcze lepszy polonista wiecznie owiany fajkowym dymem. Ten zapach tytoniu waniliowego tak ciągnął do sali....

http://nasza-klasa.pl/school/22282/129/photos/29
A na koniec Karol-historyk. Na szczęście w liceum byłam między wyborami samorządowymi i nie trafiłam na jedo depresje powyborczą (dwa razy nie udało mu się zostać prezydentem miasta, a szkoda, bo choć ciężki w obsłudze (skorpion zodiakalny) to byłby chyba OK)

: 12 kwie 2008, 23:49
autor: Ika202
ja się piszę na taką wirtualną imprezkę :-D ja mam w lodówce vodke i pełno soków bo ja piwa nie ruszę i tylko słabego dinka :-D

: 12 kwie 2008, 23:54
autor: Janiolek
Nooo w koncu ktos. Mnie tu juz na sentymenty wzielo :-) dziecko nakarmione wiec do rana mam spokoj
Ika ja nie rozumiem jak można piwa nie lubić :ico_oczko: ze mnie jest przedni piwosz (tj. starcza mi 2-3 ale lubie testowac nowe smaki)

[ Dodano: 2008-04-13, 00:18 ]
Wiecie co - przeczytałam, że WHO podaje, że dziecko kamione cycem powinno przybierać minimum 450-500g/miesciąc. Policzyłam, że Lenka przybiera średnio 469 g miesięcznie więc chyba straszą troszkę tym, że mało przybiera. Dodając do tego serduszko, które nie sprzyja tyciu wychodzi na to, że wcale nie jest tak tragicznie jak mi się wydawało. Teraz w 5 tyg przybrała 660g więc nawet więcej. Kurcze wystarczy poczytać, a nie zdawać się na bajdurzenie

: 13 kwie 2008, 09:54
autor: kilolek
To co pijemy?? :-D
kto co ma!
Ja też piwosz! Ale lubię też czerwone winko, gin z tonikiem i martini (konieczne czyste, z oliwą) a wódki za nic nie ruszę
Kurcze wystarczy poczytać, a nie zdawać się na bajdurzenie
no kurcze tak to jest, że lekarze lubią robić panikę (albo dla odmiany nie przejmować się wcale)

: 13 kwie 2008, 10:01
autor: Janiolek
no kurcze tak to jest, że lekarze lubią robić panikę (albo dla odmiany nie przejmować się wcale)

tak to jest...Jak mówiłam, że noga mnie boli od 3 tyg i nie mogę chodzić to zrobili prześwietlenie i stwerdzili: "No coś tu było", dopiero jak miałam tomografię glowy robioną, przy okazji sprawdzili mi nogę i okazalo się, że miałam złamaną kość śródstopia. A ortopedzi zamiast to zauważyć to wmawiali mi, że mam coś wbite w stope, a to byl pieprzyk.
Widać jeżeli jest w normie WHO to nie jest tak tragicznie jak myślałam. No może ona będzie nosić krótkie spódniczki, na któe ja nie mogę sobie pozwolić :-D

[ Dodano: 2008-04-13, 10:04 ]
Ale lubię też czerwone winko, gin z tonikiem i martini (konieczne czyste, z oliwą) a wódki za nic nie ruszę
winko najbardziej lubię białe, półsłodkie, gin z tonikiem mniam (gin z sokiem z owoców leśnych też jest super), a martini bianco :ico_haha_01: wódke mogłam pić teraz na samą myśl jest mi niedobrze. A i pokochałam coś co babcia przywiozła z Tajlandii - jakiś taki bimber (nie wiem co to, bo nie znam ich języka) jest pyszne