U nas wielka tragedia, jestem dzis totalnie zalamana. Zmarl 4- miesieczny synek mojeg bdb kolegi z pracy a zarazem sąsiada z osiedla Nie moge tego przezyc. We wrzesniu sie urodzil i ciagle byl zaziebiony. Teraz byl w szpitalu na plucka a okazalo sie ze mial wrodzoną wade serduszka. Ale ja mysle ze moze lekami go wykonczyli. Moze z amocne albo co. Ma gesia skore na plecahc i miekkie kolana.

powaznie sie poplakalam!!!
teraz jako matka wiem jak bardzo to moze bolec

jejku

co sie dzieje na tym swiecie
Wiecie u nas chrzciny robi sie roznie. Ale my sami chodzilismy na chrzciny do rodzentwa ciotecznego wiec i nam nie wypada ich nie zaprosic. Do tego rodzice, rodzenstwo (ja mam dwoje w tym brat juz ma zone i dziecko, a siostra chlopaka od kilku lat wiec jego tez trzeba, M ma dwoje rodzentwa w tym brat ktory ma narzeczona).
Rodzice i rodzentwo - wychodzi 12 osob. i tak wyszlo...
Aniu na nasze wesele bylo zaproszonych okolo 220 osob. Nie wszyscy przyszli bo sporo osob za granice wyjechalo (okres wakacyjny), i sporo znajomych mialo w tym samym dniu wesele u rodziny w innym miescie nie mogli byc u nas. Ale jak dobrze pamietam bylo okolo 180 osob. Ale ja jestem jedna z najmlodszych w rodzinie - wiec rodzenwto cioteczne ma juz sowje rodizny (+do kazdego dwojka dzieci).
No i sasiadow troche bylo. A ze kazdy juz z partnerem wiec sie narobilo... Ale bylo super
Ale njawazniejsze zbey dobrze sie bawic!!! I grono wcale nie musi byc wielkie
Moj Junior dzis lezal sam okolo godziny w pokoju i gadal do soiebie podczas gdy ja bylam w kuchni i przygotowywalam obiadek

czasem tak mnie zadziwia ten moj syn ze mam ochote mu batona kupic
[ Dodano: 2009-02-04, 17:22 ]
wiola85, zapomnialam napisac ze Filipek wyglada extra w tej bluzie!!! Boski jest!!!
blumek, a kiedy nowe fotki naszej ksiezniczki beda??

pochwal sie Majunia!!!