Hej dziewczyny
Padam na ryjek dosłownie- od kilku dni nie mam kiedy przespać się w ciągu dnia, a jednak takie kilkukrotne wstawanie w nocy do Małego na dłuższą metę nieźle męczy! Teraz poprasowałam ciuchy bo już mi się sporo nazbierało, wykorzystałam , że Maksio po kąpieli ładnie zasnął
Widzę, że Wasze dzieciaczki też źle znoszą te upały, u nas niestety to samo- teraz mam w mieszkaniu 25 stopni

Dla Małego za gorąca- czasem przez to nie śpi po parę godzin.
Dziewczyny zdjęcia są już dawno, ale nie mieliśmy czasu spotkać się z tym znajomym

I właśnie mi przypomniałyście, że musimy to zrobić! Mam nadzieję, że uda nam się to załatwić w tym tygodniu!
Byłam dzisiaj w pracy zaśw. o macierzyński w końcu zawieść i wypisałam wniosek o wypłacenie z ubezpieczenia- teraz czekamy na kaske
Murchinson, super, że tak szybko dochodzisz do siebie, ważne, że rana się zagoiła

A brzuszek spadnie, się nie przejmuj!
Emilia, my smoczka jeszcze nie używamy- chce odwlec ten moment ile się da. Zobaczymy kiedy się przełamię

Nie przejmuj się , że zostaniesz sama- świetnie sobie poradzisz, zobaczysz!!!!
Zoola, super, że Nataszka już się tak furą wozi- pozazdrościć też bym taką pojeździła. A co do samochodów, to wczoraj teściowa pytała co ma dla Maksia kupić a mój mąż , że samochód, ale taki, który udźwignie 100kg- widać sam o takowym marzy
Nie wiem co jeszcze Wam napisać, może jutro będę miała więcej czasu to zaglądne.
papa