Strona 9 z 223

: 24 lis 2010, 12:03
autor: Kasia90
Jak dla mnie piers jest za sucha :ico_noniewiem:
do wzrostu 160 cm to malutko chcesz wazyc, same kosci i osci :ico_haha_01: :ico_oczko:
To jest pierś gotowana w samej wodzie i bez soli. Ale da się zjeść. A ja mam, że tak powiem "grubą" budowę ciała, więc nie będzie tego tak widać. :)
ale przy tobie to grubas jestem :ico_wstydzioch:
No coś Ty! Poważnie nie. :)
i jakbym jeszcze dla siebie musiała to bym zwariowała
Tu prawie nic gotować nie trzeba. :)
A ja lubie mieć wszystko uporządkowane. Co kiedy i jak. :) Lubie być perfekcyjna. Chociaż troszkę, bo jeszcze dużo mi brakuje. :)
ale jakoś zasypia i nawet o dziwo przesypia mi całe noce :ico_haha_01:
U mnie było podobnie, tylko Kinia jeszcze nic nie mówi. :) Prócz ciągłego "TATA". ;)
Zosia je wiecej ode mnie :ico_wstydzioch:
U mnie Kinga też i dzięki za wsparcie. :) A dziś na śniadanie Kinia zjadła dwie kromy, jedną z serkiem topionym, a druga z czekoladą. A ja kawę i jajko. :P

: 24 lis 2010, 12:36
autor: Magda33
Kasia90 nasza Zosia to "gaduła". Powtarza po swojemu, to co jej w ucho wpadnie. Ostatnio na jogurt mówi gogu, a na guziki gu. Kaczka to kaka, gęś gege, itp. Dużo tego, ale pisać nie będę. :-D
W ogóle Kasiu, to gapa ze mnie, bo nie pogratulowałam pierwszego kroczku Kini :ico_wstydzioch: Poprawiam się zatem i gratuluję mocno mocno, niedługo się zacznie :-D

[ Dodano: 2010-11-24, 11:37 ]
dzięki za wsparcie
proszę bardzo :-D

: 24 lis 2010, 13:08
autor: Kasia90
W ogóle Kasiu, to gapa ze mnie, bo nie pogratulowałam pierwszego kroczku Kini :ico_wstydzioch: Poprawiam się zatem i gratuluję mocno mocno, niedługo się zacznie :-D
Hehe, nic się nie stało, dziękujemy. :)) A Kinia na razie pozostaje przy "tata", "baba", "eej" i takie tam nic znaczącego prawie. ;)
Także macie małą Paplołkę w domku. Fajnie tak. :)

: 24 lis 2010, 13:44
autor: Magda33
Fajnie tak. :)
fajnie i śmiesznie, najlepiej jak chce kogoś połaskotać i mówi gtli, gyli i tak śmiesznie wyciąga jęzorek - muszę to nagrać :ico_oczko:

wczoraj wieczorem Zosia zauważyła swoj dawny fotelik do auta i teraz ciagle chce w nim siedzieć lub sadza w nim swoje maskotki :ico_olaboga: W ogóle to boję się poniedziałku, bo pewnie będzie straszny płacz po 2 tygodniach nieobecności w żłobku :ico_noniewiem:

: 24 lis 2010, 14:19
autor: wiolaw
wiolaw napisał/a:
ale przy tobie to grubas jestem

No coś Ty! Poważnie nie. :)
ja ważę 69 kg , przy wzroście 168 więc mam trochę za dużo tu i tam , i brak narazie chęci do ćwiczeń w domu ,bo na kijkach już nie byłam 5 dni , bo nie mam zkim Lolka zostawiać :ico_placzek:

Magda33, dobrze że już choroby poszły i będzie powrót do żłobka
:ico_brawa_01: dla Zosi za dzielność przy odstawieniu od cycusia ,wygląda na to że tylko ja cycusiuję :ico_haha_02:

: 24 lis 2010, 14:26
autor: Kasia90
już nie byłam 5 dni , bo nie mam zkim Lolka zostawiać :ico_placzek:
Ja tak mam zawsze. Nigdy nie mam z kim Kingi zostawić, odkąd się urodziła muszę sobie sama radzić.

: 24 lis 2010, 15:43
autor: wiolaw
Kasia90, ale ja mieszkam z rodzicami , więc troszkę mi pomogą , chociaż ostatnio coraz mniej a zima nadeszła i coraz więcej siedze w domu i głupieję ,a tak to miałąm chociaż tą godz dla siebie i pogadałam z kumpelka :ico_oczko:

a zaraz idę posiedzieć za siostrę w salonie ,może ktoś się trafi na solarium do kogo będzie można gębkę otworzyć :ico_oczko:

: 24 lis 2010, 16:25
autor: Kasia90
siedze w domu i głupieję
Ja już ponad dwa lata. :)

: 24 lis 2010, 17:13
autor: JoannaS
siedze w domu i głupieję
Ja już ponad dwa lata. :)
A ja 4 i pół i mam dość i jeszcze do wrzesnia przyszlego roku bede a jak młodsza corka sie nie dostanie do p-kola to 2 lata jeszcze . Nie wiem jak to wytrzymam :ico_placzek:

: 24 lis 2010, 22:35
autor: wiolaw
z Alą też siedziałam 4 lata i były lepsze i gorsze dni ,
teraz pewnie do 3 lat się posiedzi, ale wyskakuję nieraz do salonu popracować więc mam odskocznie i nie jest żle :ico_oczko: