izuś_85 ale porównanie
hehe
no chodziło mi o to ze jak sie czegos nie pozna to raczej nie można mieć na ten temat zdania
wiem, też miałam awersje i minę kupkającego kota jak gin mi zaproponował krążek

ale przemyślałam sprawe i spróbowałam
a tez na początku schizowałam i po każdym przytulanku leciałam do kibelka sprawdzic czy krązek nadal tam jest

baaaa ja nawet po wizycie w toalecie zagladałam do muszli czy mi nie wypadł

hehe
a jak sie bałam że go nie bede umiała wyjać

jak sie okazało wyjęcie jest łatwiutkie

i teraz nie wiem głupia o co ja sie właściwie bałam
poleciłam te krązki mojej koleżance która wczesnie stosowała plastry (chyba Evra czy jakoś tak) i poiwedziała mi ze krązki są o niebo lepsze od plastrów bo z kazdym przyklejeniem miała jakies dziwne mdłosci
a po krążkach nic
ale wiadomo każdej kobiecie pasuje co innego i to lekarz powinien podsunać pomysł odpowiedniej antykoncepcji
niektóre moje koleżanki mają spiralke i sobie chwalą a ja sie boje bo mojej koleżance ze szkoły średniej zdazył sie nieprzyjemny wypadek i jej spiralka wypadła podczas sexu bo miała źle dobraną
dobrze ze istnieje tak wiele metod i każda z nas ma w czym wybierać
