Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dora1, ojoj to troche przeszlas,nie zazdroszcze,a jak teraz?nadal ma problemy z ukladem moczowym?
Kamil mial wyrwany,(widocznie taki opor stawial przed wykluciem sie ),ale po dwoch tygodniach zrosl sie,tyle ze przez dwa miesiace musialam mu masowac ta raczke
To o ktorej bedziesz na kawie?zbym zdazyla troche ogarnac ten balagan......

Akerl bywa gorzej Ale ja zawsze mówię ,ze co Cie nie zabije ,to Cie wzmocni Wade wykryli mu jak byłam jeszcze w ciaży ,wtedy to ja naprawde przezywałam Urodził sie z wielotorbielowata lewa nerką,która niestety musieliśmy usunąc w 3 miesiacu jego zycia,ze wzgledu na wielkość ,jak i nacisk na inne narzady Teraz ma tylko jedna nereczke ,ale jest oki ,jest duża ,ale musi taka być po pracuje za dwie,no i cały czas kontrolę ,co 3 miesiace badania i posiew moczu itd,USG,scyntygrafia w celu sprawdzenia pracy nerki ,itd.Ale da sie zyc ,najwazniejsze ,że sie dobrze chowa i rozwija Jeszcze został siusiaczek ,ale to czysto kosmetyczny zabieg .Niestety musimy czekac na telefon ,bo w Krakowie cały czas strajkują
Sorry ,że nie przyszłam na tą kawe ,ale wiesz mąż wrócił...do domu...

Dora1, tak mowia,ale wspolczuje,bo wiem co to znaczy dziecko pod stala kontrola,i ten strach,jaki bedzie wynik badan.Powiedz,stosujesz jakas diete malemu?czy jest cos czego nie moze kategorycznie dostawac? tak calkiem prywatnie bardzo mnie to interesuje.A z kawka jeszcze zdazymy

[ Dodano: 2007-07-29, 21:41 ]
DZIEWCZYNY,prosze wejdzcie na Linkownie->Dla dzieci->kliknij-pomozesz,otworzylam nowy temat,i jesli mozecie to rozreklamujcie na swoich watkach?

Akerl ,martwię się zawsze bede sie martwić o te moje dzieci:ico_noniewiem: Ale chyba taka nasza dola matek Jezeli chodzi o diete ,to nie stosuję u mnie w domu soli,jezli ktos chce to sobie soli juz po zrobieniu jakiegos dania.Staram sie nauczyć Bartosza zyć bez tego,na razie mi sie to udaję ,mało tłuszczu ,białka ,aby nie za bardzo przeciążac nerki ,oczywiście w ograniczonych ilosciach czekolady ,bo ona lubi podnosic cisnienie i to bardzo Ale to nie oznacza ,że mu cokolwiek ograniczam ,w sumie je wszystko to co my jemy Od czasu do czasy troche czekolady tez nie zaszkodzi Duzo pije wody ,bo nerki ''kochaja ''wodę.Polecam tez sok żurawinowy dla wszystkich ,nawet dla tych zdrowych-wspaniale oczyszczaja nerki i zakwaszaja mocz Dla dzieci kisiel żurawinowy-moje uwielbiaja ten kisiel
Akerl ,a gdzie ten link Nie moge go znalesć,ja jakas głupia jestem

Dora1, dzieki za podpowiedz,bo ja juz nie wiem czym Filipa karmic
A link jeszcze oczekuje na akceptacje,jak go Admini zaakcetuja,zaraz jeszcze raz dam znac

Akerl ,a co sie dzieje z Filipkiem Mam nadzieje ,że to nic z nerkami-tfu,tfu
Nie wiem czy Ci to pomoże ,ale ta książka była prawdziwa inspiracja dla mojej kolezanki
co do chleba najlepiej wychodził tak na grzanki, bułki "zaraz do zjedzenia", biszkopt na mące ziemiaczanej z dodatkiem łyżki mąki kukurydzianej, krem na ogół na bazie owoców i żelatyny

I oczywiscie czekam na link-daj znać
A gdzie się podziały inne 30-tki

hej dziewczyny mnie nie było cały weekend bo przyjechała moja mama z Poznania i będzie jeszcze do jutra ale cały czas nie mogłam się doczekać poniedziałku , żeby do was zajrzeć z pracy - tt to już jest u mnie nałóg

ŻYCZĘ ZDRÓWKA WASZYM POCIECHOM!!!!!!!!!!!!!!!!!1

GoasiaA fajnie, że jesteś z Warszawy w takim razie zaglądaj też na wątek :regionalne cała Polska - wawka może się kiedyś spotkamy na kawusię

Dziewczyny! Jaka stara, taka głupia jestem W piątek wykryłam sobie guza wielkości konkretnej śliwki w lewej piersi. Oczywiście i Miałam nadzieję, że to coś z pokarmem, bo karmię jeszcze piersią. Nie mogłam się już doczekać kiedy Oliwka zgłodnieje. Nakarmiłam ją i nic - guz jak był tak pozostał. No i dopiero sie kocioł zaczął. Najgorsze to czekanie, bo w weekend rodzinny nie przyjmuje a na usg do onkologa też nie od razu się można dostać. Poczytałam na temat raka piersi i okazało się, że najczęściej kobiety wykrywają guza jak ma on już ok 4 cm (taka śliwka jak u mnie). Wstyd przyznać, ale nie badam sobie regularnie piersi a odkąd zaszłam w ciążę to w ogóle. Na szczęście nadeszła sobota i nie mogłam już znaleźć guza, to jednak jakiś zastój pokarmu. Ale co się strachu najadłam to moje. A na usg i tak się wybiorę, tylko nie wiem czy muszę czekać aż przestanę karmić.
Badajcie sobie piersi, żeby w razie czego podjąć szybko leczenie.

Dora1, wlasnie jest podejrzenie ze moze miec problemy z nereczkami,a wogole ma caly czs nadmiar fosforu,potasu,wapnia i fosfatazy w organizmie,i od 3 mca,ma ograniczone mleko,dostaje zupki i kasze kukurudziana na wodzie (kranowej),ale mimo tego poziom tych mineralow mu sie nie zmniejsza ,pozatym,przez ten nadm.mineralow,kazdy wiekszy krwiak nie wchlania sie tylko wapnieje(tworzy sie kosc)i zostaja guzki

Akerl ,oj bidulko to Ty przechodzisz i to nieźle Zrób mu może konkretne badania ,polecam CZD w Warszawie ,bo to nieciekawie brzmi.I oczywiscie badania nerek ,mocz ogólny ,posiew ,USG,bo musi byc jakis powód tego nadmiaru tych pierwiastków A co lekarze mówią? Bo taka jest prawda ,że Ci ogólni lekarze nie znajac sie na tym ,nic nie robia ,czekaja ,a sami nie maja zielonego pojęcia o co w tym chodzi
Żaba ,wiem jak to jest z tymi piersiami ,bo to przechodziłam tak samo jak Ty i tez miałam guzka na szczeście nie groźnego.A ten guzek napewno zrobił sie z pokarmu nie martw sie Jeżeli chodzi o USG i mammografie to mi zrobili dopiero po skończeniu karmienia Bartosza
Magdzinka tak to jest uzaleznienie od TT