Strona 9 z 15
: 16 cze 2008, 14:05
autor: Agnieszka
Geheimnis ogromne gratulacje
: 16 cze 2008, 18:02
autor: Motylek22
geheimnis GRATULACJE :ico_prezent:
: 16 cze 2008, 21:59
autor: mmarta81
Patrze dzizisj i co
no normalnie O G R O M N I A S T E
G R A T U L A C J E
Pamietam jak doszlam na forum i zaraz potem Ty
jak bardzo chcialas to bobo a teraz jest
-mowilam ze do lata bedziesz z brzuszkiem chodzic
...spokojnych 9 miesiecy ciazy i jeszcze raz GRATULACJE :ico_prezent:
: 17 cze 2008, 09:56
autor: geheimnis
Dziękuję bardzo za wszystkie gratulacje
mmarta81, pamiętam jak pod koniec marca przyszłam pierwszy raz na TT,prawie ze złami w oczach opowiadałam swoją historię.Teraz mamy czerwiec a ja noszę w brzuszku swoją fasolcię.Na razie nie mogę w to wszystko uwierzyć, jeszcze do mnie nie dociera cała ta sytuacja. to wszystko jest dla mnie całkowitą abstrakcją.Ale mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwą
: 17 cze 2008, 12:34
autor: Janiolek
geheimnis, jak tam przyszły tatuś??
: 17 cze 2008, 13:06
autor: geheimnis
przyszły tatuś bardzo pozytywnie zareagował.Wyściskal mnie,potem chodził przez reszte dnia za mną z uśmieszkiem na buzi.zabrał mi wszystkie leki na migrenę.kazał się dobrze odżywiac. ogólnie jest bardzo zadowolony,choć nie do końca wierzy w to co sie stało.dopóki nie zobaczy fotki fasolki to cala moja ciąża bedzie jedną wielką abstrakcją.
: 17 cze 2008, 13:10
autor: aniulek
geheimnis, GRATULUJĘ SERDECZNIE.
jest bardzo zadowolony,choć nie do końca wierzy w to co sie stało.dopóki nie zobaczy fotki fasolki to cala moja ciąża bedzie jedną wielką abstrakcją
Faceci do porodu żyją w takiej abstrakcji
Usg swoją drogą ale dopiero po porodzie tak mnaprawdę do nich dociera że są tatusiami
: 17 cze 2008, 13:17
autor: geheimnis
aniulek, dzięki wielki. Powiem szczerze,że ta ciąża dla mnie też jest na razie wielką abstrakcją.dopóki nie zobaczę fasolki i nie zaczną się ciażowe dolegliwości i oczywiście rozrost brzucha to będę miała takie samo podejście jak mój mąż.
: 17 cze 2008, 13:35
autor: Janiolek
ta ciąża dla mnie też jest na razie wielką abstrakcją.dopóki nie zobaczę fasolki i nie zaczną się ciażowe dolegliwości i oczywiście rozrost brzucha to będę miała takie samo podejście jak mój mąż.
Dla mnie pomimo brzucha była abstrakcją, przestała być 2 dni po porodzie, kiedy przyniesli mi Lenkę (miałam cc więc po 2 dniach mnie uruchomili i też po 2 dniach przynieśli bąbla z inkubatora)
: 17 cze 2008, 13:40
autor: geheimnis
Janiolek, to pięknie.To nie wykluczone że ze mną też tak będzie.Ja wczoraj próbowalam rozmawiać ze swoją fasolką, ale po 2 zdaniach skończyłam bo poczułam sie jak totalna wariatka.może jak zacznę czuć ruchy dziecka,to wtedy bedę sie w takich sytuacjach bardziej swobodnie czuła.