Awatar użytkownika
22540MONIKA
Wodzu
Wodzu
Posty: 11813
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:45

11 maja 2008, 19:18

kasia1983, pontoniczek, ogromne gratulacje kolejnym grudnióweczkom :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

Wczoraj przebiła się (pierwsza) górna prawa jedynka

12 maja 2008, 08:16

Anka, spróbuj posmarować Małej dziąsełaka żelem Calgel - pomaga dzieciaczkom i dorosłym np.: przy wychodzących ósemkach. Pozdrawiam i życzę dużo siły:)

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

12 maja 2008, 08:23

Pontoniczek ja Cię kojarzę z forum 9miesiecy ponieważ ja pisalam jako sierpniówka 2007

Z tego co widzę to większość z was ma już jesdną pociechę i teraz pora na drugą :ico_brawa_01: szczerze podziwiam bo wiem że latwo nie jest mój Łukaszek ma teraz 10 miesięcy i jest już ciężko a będzie jeszcze gorzej nudności dokuczają w ciagu całego dnia (nawet nocy) przy pierwszej ciąży mialam tylko rano :ico_noniewiem: strasznie mnie spanie męczy a maluszek nie bardzo pozwala na drzemkę :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

12 maja 2008, 08:55

Dziewczyny, dzięki za rady!
Kasia, moja Heleneczka też ma 10 m-cy; ja tez mam okropne mdłości, które zaczynają się rano i kończą rano, gdy zaczynają się kolejne. Spać też mi się non-stop chce, ale Heleneczka ząbkuje. A i bez tego też nocek nie przesypia. No i rano muszę wstawać do pracy, więc nawet jak Lence zdarza się pospać do 7.30, to ja i tak pobudkę mam przed 6. Odsypiać po południu nie mogę ze względu na to, że moja córcia ma jedną drzemkę w ciągu dnia i to wtedy gdy jestem w pracy. A mąż jest na kursach i szkoleniach od końca stycznia. W domku jest tylko w weekendy. Na szczęście to ostatni tydzień, tzn. będzie przez 2 ostatnie tygodnie maja w domku, bo później cały czerwiec znowu na szkoleniu... Ale jakoś damy radę, choć naprawdę nie cierpię Jego pracy, bo mi Go non-stop zabiera :ico_zly:
Uf, ale się rozpisałam :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-05-12, 08:58 ]
Kasia, ja byłam na forum czerwcówki 2007, tylko moja Heleneczka urodziła się już w lipcu - 4-go :-)

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

12 maja 2008, 10:34

Witamy kolejne grudniówki :-) , ale fajnie coraz nas więcej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zapraszam na kakao :-)

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

12 maja 2008, 12:29

hejka, jest nas coraz wiecej!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
caro pisze:zapraszam na kakao :-)

u mnie tez jest to poranny "lek" na mdlosci - slabe, zimne kakao :-D dzis dla odmiany byl koktajl truskawkowy i nie bylo fajnie :ico_noniewiem:
dziewczyny, miescicie sie w spodnie??? mi na poczatku b. szybko brzuchal wyskoczyl a teraz "wsiakl" i spowrotem od tygodnia w ulubionych dzinsach latam. zajezdze na smierc, ale musze korzystac poki sie da :ico_haha_01: :ico_oczko:
przesylam promyki sloneczka, u nas dzis goraco sie zrobilo :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

12 maja 2008, 18:57

pontoniczek popłakałam sie z radości.... :ico_placzek: tak bardzo się cieszę....pamietam co przezyliscie....ROSNIJ ZDROWO MALEŃSTWO!!!!! :ico_sorki: piekny termin-moje urodziny.... :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

dziewczyny, miescicie sie w spodnie???

12 maja 2008, 20:01

Moje brzucho jakoś tak dziwnie się zaokrągliło - dookoła mnie wyrosła dziwna tłuszczowa oponka :ico_haha_01: No ale to nic dziwnego skoro się tyle je. Dziewczyny nie mogę opanować jedzenia, mam taki spust że szok, jem bez opamiętania. A kiedy nie jem to albo jest mi niedobrze z przejedzenia alebo z głodu :ico_szoking: Już sobie obiecywałam, że trochę przystopuję, ale coś mi nie idzie. W spodnie póki co jeszcze się mieszcze, ale co z tego skoro nadmiar wypływa z nich tworząc mięciutką fałdkę :) Aż strach pomyśleć co będzie dalej. Jestem co prawda szczupła - jeszcze - ale obawiam się co będzie dalej. T o moja pierwsza ciąża więc nie wiem jak będzie reagował mój organizm. Szybko udało się Wam wrócić do "normalnej" wagi?

Dodano: 2008-05-12, 20:38
A jeszcze jedno dziewczyny: jak dodać taki suwaczek z czasem, który pozostał do narodzin mojej Fasolki? :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

13 maja 2008, 08:11

ania1980 no to faktycznie masz ciężko my też jestesmy na etapie ząbkowania :-D
mi na mdłosci pomagaja sucharki poprostu jak się zaczyna źle robić to zjadam dwa sucharki i jest dobrze - wcześniej jadłam delicje albo jakieś wafelki ale sie opamiętałam bo nonono urosnie jak szafa trzy drzwiowa :ico_haha_01:

teraz mam problem bo wczerwcu z meżem jesteśmy świadkami na ślubie u brata i nie mam sie w co ubrać ja od razu tyję i brzuch juz rośnie wiec mam problem

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

13 maja 2008, 10:43

Pontoniczek Gratulacje. Zaciskam kciuki za pomyślny przebieg ciązy i za to żeby teraz wszystko było w porządku. :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość