Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

no coz. najprosciej sprawdzic w doswiadczeniu...

nie potrafiłabym obgryzać dziecku paznokietków, przecież to niszczy płytkę.

ja sobie nie obgryzam a co dopiero dzieciaczkowi prawda? ja sie teraz przemagam i jakos co pare dni obcinam...ale lekko nie jest:-/

no każda ma na ten temat swoje zdanie ale nawet jeśli niszy się płytkę to w nieznaczny sposób a jak obcinakiem dziecko skaleczysz to gorzej ale jak bedziemy miały maleństwo w rękach to będziemy wiedziały co dla niego będzie najlepsze

dokladnie.poza tym kade dziecko inaczej reaguje na obcinanie.bywaja przeciez spokojne...no i kazda mama musi wyprobowac kilka sposobow zanim znajdzie najlepszy dla siebie:*

tak czy siak wątpię żebym obgryzała...... są przecież nożyczki specjalne dla takich maluszków z zaokrąglonymi końcówkami.

ale i tak mozna zaciac:/

Wiem, że niektóre mamy obgryzają dzidziusiom paznokcie, ja jakoś nie mogłam, ale nigdy nie miałam problemu z obcinaniem i moje dziecko nie miało nawet raz na rączkach rękawiczek i nigdy się nie podrapało. Obcinałam zawsze jak Kacper spał, usypiałam go na wersalce, brałam specjalne nożyczki i obcinałam, skaleczyć też go nigdy nie skaleczyłam.

Dziewczyny, siostra powiedziała, że używała tylko chusteczek nawilżanych z pampersa a po kąpieli tylko oliwki do całego ciała. Acha... a jak mała odparzyła się raz po zmianie pampersów to krem sudocrem. Można tak nie stosować żadnego kremu profilaktycznie?

Leatka ja robiłam dokładnie tak jak Twoja siostra, chusteczki, oliwka i sudocrem wrazie potrzeby. Kacper nigdy nie miał problemów ze skórką, nie miał odparzeń, bylo lato więc często wietrzyłam mu pupcie. Pewnie więc można. Z kosmetykami czasami lepiej nie przesadzać. Ale to też zależy od indywidualnej decyzji mamusi.