Strona 9 z 285

: 15 cze 2008, 09:23
autor: lilo
anetusia83 żadne plamienie w czasie ciąży nie jest normalne ale też nie każde jest niebezpieczne. Pędź do szpitala!!!!!!!!!!!!!!

Brak mi słów na Twojego męża - gdyby mój mi coś takiego powiedział - kolejny raz zobaczył by mnie na rozprawie rozwodowej. Nie do pomyślenia!!!! Jeśli coś powinnaś usuwać - to jego ze swojego życia!!!!

Tym bardziej mi zrobiło się przykro, że pisze z Wami K@tk@ - nie wyobrażam sobie co ona musiała poczuć czytając to... Po prostu brak słów!!!

Sorry, że się wtrąciłam, ale trudno nad tym przejść obojętnie...

: 15 cze 2008, 11:15
autor: karina22
anetusia83, jedz jak najszybciej do szpitala.Oby wszystko było ok

: 15 cze 2008, 13:43
autor: coffe
anetusia83, ja tez jestem zdania, ze koniecznie kontrola lekarska, jesli sa plamienia i bol brzucha.

a te chlopy to naprawde sie nadaja do wybicia..

: 15 cze 2008, 13:53
autor: karina22
smutno czytac cos takiego :ico_placzek: życie to najwiekszy dar od boga.

: 15 cze 2008, 18:14
autor: anetusia83
czesc.dostalam mocnego krwawienia i okropne skrzepy zaczEly mi schodzic.lekarz powiedzal,ze zobaczymy,ale to chyba juz koniec. :ico_placzek:

: 15 cze 2008, 18:26
autor: Agnes
anetusia a byłaś w szpitalu?? i co nie zostawili ciebie tam :ico_noniewiem:

: 15 cze 2008, 20:03
autor: coffe
anetusia83, kochanie, jak sie czujesz? co lekarz powiedzial i czemu nie zostawil cie w szpitalu. Trzymaj sie slonce, modle sie za ciebie i kruszynke. Jak bedziesz mogla, daj znac.

: 15 cze 2008, 20:42
autor: Mróweczka
anetusia83, mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku...a to co przeczytałam wczesniej mnie strasznie zbulwersowało...co to za maz?? wsparcie gdzie?? ku...a z łomem na takiego...marny byłby jego los jakby trafił na taka jak ja...za dobra jestes...i te nerwy...matkoooo... :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Kochana trzymaj sie i pisz jak sie czujesz...i jak robacek...musi byc dobrze...

: 16 cze 2008, 09:09
autor: AniaZaba
Wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo.

: 16 cze 2008, 11:15
autor: Katka
anetusiu tak mocno trzymam kciuki za Twoja Kruszynkę :ico_placzek: Oy nic złego jej sie nie stało...
Kochana, pisz proszę co u Ciebie i dzidziusia ...

lilomysle identycznie jak Ty, tylko nie mialam odwagi tego napisac. Rozstalabym sie z moim M, gdyby kazal mi usunac ciąże...

Ja plamilam w obu ciazach i niestety okazalo sie, ze moje dzieci nie zyja.
Trzeba od razu kontrolowac takie rzeczy.