Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

02 cze 2009, 09:24

Frydza, ale dla mnie byla jeszcze jedna trauma po porodzie :ico_szoking: Siusiu jakos poszlo,chociaz sie balam ale to drugie gorzej :ico_olaboga: A oni tam codziennie przychodzili i pytali :ico_noniewiem:

kati84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2043
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:02

02 cze 2009, 09:41

Ja mialam ten sam problem,siusiu robilam pomalutku,o tej grubszej sprawie to lepiej nie mowic.Jak przychodzily polozne i sie pytaly,to mowilam ze robilam,bo inaczej by mi spokoju nie daly :ico_olaboga:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

02 cze 2009, 10:00

Jak mialam juz prawie calkowite rozwarcie,to wpadlam wlasnie na taki cudowny pomysl - maz do dzis mi to przypomina i sie ze mnie smieje :ico_oczko:
hehe to miałaś pomysł :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

02 cze 2009, 15:36

:ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

02 cze 2009, 15:40

Siusiu jakos poszlo,chociaz sie balam ale to drugie gorzej :ico_olaboga:
ja na szczęście miałam naturalną lewatywę :-D :ico_brawa_01: najgorzej było z pierwszym sikiem, do kaczki nie zrobiłam, trzymałam dotąd aż mogłam wstać i powolutku popuszczałam, chyba sikałam z pół godziny :ico_olaboga:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

02 cze 2009, 15:55

Ja miałam cewnik prawie przez dobę... Później nam powiedzieli że nam pieska odczepią jak dojdziemy same do ubikacji więc nie było innego wyjścia

kati84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2043
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:02

02 cze 2009, 16:10

Kaczka,cewnik :ico_szoking: co wy tu wypisujecie :ico_szoking: nas salowe o 7 rano z z wyr powywalaly i zaraz wpadly polozne i do lazienki kazaly isc,siusiu i pod prysznic :ico_szoking: Ja ledwo na nogach moglam ustac a one kazaly mi isc sie wykapac,oczywiscie sama nie dalam rady isc,jakas polozna wziela mnie za reka i pomalutku doszlam,ale normlanie czulam sie jak bym jakis maraton przebiegla :ico_szoking: :ico_sorki:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

02 cze 2009, 16:25

Cewnik miałam dla tego ponieważ była cc
Martyna ur się o 8:20 i przez 12 godzin nie wolno nam było wstawać, a że zrobiła się noc to nam odpuścili do rana. Następnego dnia miałyśmy już wstać, było trochę ciężko... ale dałam radę. Chodzić też było ciężko a łazienka tak daleko.... dla tego nam powiedzieli że cewnik zdejmą jak dojdziemy

kati84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2043
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:02

02 cze 2009, 16:36

aha no to wszystko wyjasnia,bo juz myslalam ze kazdej zakladali :ico_szoking:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

02 cze 2009, 16:45

aha no to wszystko wyjasnia,bo juz myslalam ze kazdej zakladali :ico_szoking:
ale teraz jak koleżanka rodziła naturalnie to tez jej założyli cewnik... może dla tego że rodziła miesiąc wcześniej i było prawdopodobieństwo cesarki...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość