: 24 wrz 2010, 11:57
Miluśka, zawsze możesz powiedzieć ze mama jest gościem u nas i proszę jak na gościa przystało tak się zachowywać 

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
no ładnie do późna siedziały ,widać dobrze się czuły u wasposzły o 22. jak zaczełam (nie żeby umyślnie) ziewać.
Tak wyglądają na razie moje niektóre weekendy, więc wiem o czym mówisz. Niestety mój M nie widzi tego problemu a ja po prostu wsiadam w samochód i jedziemy do jego rodziców, choć nie mam na to najmniejszej ochoty... Ale on zaczął ostatnio coś przebąkiwać o tym, byśmy z nimi zamieszkali. I odmawiam nie dość stanowczo, bo temat raz na jakiś czas wraca.Nie wim czy już to pisałam ale wg mnie z teściami pod jednym dachem nie da się żyćswego czasu mieszkałam z tesciową i nie czułam się dobrze, nie czułam się jak u siebie tylko jak u niej, wchodził do naszego pokoju bez pukania bez skrępowania człowiek siedział cicho jak mysz pod miotłą bo nigdy nie wiedziałam czy nie wleżie