Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

10 gru 2007, 13:42

A u mnie jakaś taka senna pogoda, zaczyna padac deszcze, jest szaro i ponuro. Wstyd sie przyznac, ale dziś spałam do 11 :ico_wstydzioch:. Miałam kiepską noc, bolał mnie brzuch (nie wiem, czy to nie z za duzej ilości orzeszków ziemnych, które wczoraj zjadłam :ico_olaboga: ), o 12 w nocy miałam mdłości i musiałam wstac coś zjeśc. Po takiej ilosci jedzenia jak zwykle śniły mi się głupoty. A poza tym Tora okropnie szczekała (m. musiał wstawac i wpuścic ją do garażu). Mówię Wam dawno takiej nocy nie miałam. Dobrze, że mam wolne i mogłam odespac :-) . Dziś bola mnie plecy i jakoś ciężko mi się oddycha. Mam nadzieję, ze to wynik nieprzespanej nocy i , ze szybko minie.

kasiulinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2790
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:08

10 gru 2007, 13:44

cześć brzuchatki!
z tymi bólami to chyba normalka,ja też miewam.chociaż muszę wam powiedzieć że z Bartkiem nie małam żadnych dolegliwości i nieczym się nie martwiłam.a teraz ciągle sie obserwuję i sprawdzam czy wszystko w porządku.
ja jutro mam wizytę u gina.popołudniu mąż przywiezie moje wyniki posiewu,mam nadzieję że wszystko dobrze.
buziaki

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

10 gru 2007, 13:49

Cześc Kasiulinka musi byc dobrze :ico_oczko:
Ja właśnie znalazłam sobie stację z kolędami od razu milej sie zrobiło i tak nastrojowo :-)
Nie macie czasem ochoty na :ico_kawusia: zapraszam

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

10 gru 2007, 13:52

Oby Ci szybciutko przeszło, te bóle i mdłości to pewnie po orzeszkach, odpocznij i wyleguje się do woli. U mnie też paskudna pogoda, ale ja dziś wstałam z pozytywnym nastawieniem, no może troszkę w strachu, po tym bólu, ale już złe myśli przegnane i wszystko jest ok, nie daję się. A martwiłam sie bo zawsze odczuwam dyskomfort a często ból jak tylko położę się na lewym boku, ale jutro gin wyjaśni mi co i jak, oj nie mogę sie doczekać.
Moje psy też lubią czasami poszczekać w nocy wtedy muszę budzić m żeby je uspokoił, bo on nigdy ich nie słyszy.
Kasiulinka cześć to jutro też masz ważny dzień :-)

Nowa gdzie te kolędy?
Ostatnio zmieniony 10 gru 2007, 13:59 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.

kasiulinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2790
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:08

10 gru 2007, 13:58

NOWA pisze:Nie macie czasem ochoty na :ico_kawusia: zapraszam

ja nie,może później.idę zaraz wysuszyć włosy i maznąć oko bo wyglądam jak troll a do sklepu muszę wyjść bo pusto w lodówce.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

10 gru 2007, 14:07

Dziewczyny, a powiedzcie, jak to jest ze spaniem. Ja staram sie zasypiac na boku lub na plecach, zeby maleństwu krzywdy nie zrobic, a zauważyłam, że przy budzeniu zawsze jestem na brzuchu, czyli bezwiednie w nocy przekrecam się ( a co dziwne wcześniej nie przepadałm za spaniem na brzuchu). Na razie brzuszek nie jest na tyle duży i nie przeszkadza mi, ale czy to maleństwu nie zaszkodzi, jak myslicie???Mogłam zapytac o to moją gin :ico_olaboga:

Kasiulinka, a czy Ty czujesz juz ruchy maleństwa?

[ Dodano: 2007-12-10, 13:09 ]
Spinka ja znalazłam tu :
http://www.polskastacja.pl/

kasiulinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2790
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:08

10 gru 2007, 14:11

ja śpię na brzuchu bo tak mi wygodnie.na razie jeszcze mogę ale jak mi wywali to będzie gorzej.i chyba to dziecku nie szkodzi bo przecież ono sobie pływa w płynie owodniowym.
NOWA pisze:Kasiulinka, a czy Ty czujesz juz ruchy maleństwa?

chyba nie,coś tam bulgocze ale to chyba jeszcze nie ruchy.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

10 gru 2007, 14:24

Nowa wydaje mi się, że dopóki Ci wygodnie, to można i na brzuchu, ale jak chcesz to mogę jutro zapytać gina, później podobno b. ciężko na plecach spać a nawet leżeć, koleżanka mi mówiła.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

10 gru 2007, 14:34

Tak zapytaj jesli możesz :-) . Ja wizytę mam dopiero po nowym roku (2.01.08) ze względu na ta ostatnią nieprzewidzianą. Żałuję troche, że ostatnio nie miałam robionego USG ( patrzę, ze ostatnio miałam 5.11) to do stycznia będzie 2 miesiące.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

10 gru 2007, 14:47

Ok zapytam, dzięki za stronkę z radiem :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość