beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

29 mar 2011, 18:03

Malinkax33 witam w naszym gronie :-D
Wpadłam z moim chłopakiem po 2 latach związku, po prostu gumki zawiodły, od 2 miesięcy jesteśmy małżeństwem ;) kolorowo nie jest ale moja kruszynka wynagradza mi każdą łze :)
kolorowo nie jest, masz na myśli to szybkie małżeństwo? :-)
nina0226 ja nie to że jakas tłusta matrona jestem hahahha, ale jakos sporty w ciązy mnie niepociągają. Potem jakos tu mnie ciągnie, tam mnie ciagnie....prawie jak po sexach w ciązy :ico_sorki: :-D :-D :-D

Mnie cos dziewczyny kręgosłup meczy od wczoraj, tak mnie na dole jakoś łupie i tak w połowie. Cwicze krótko codziennie i nic! :ico_szoking: Z tych wszystkich sportów, to najchętniej poszłabym na basen, ale zorientowałam sie, że przeciez ja nie mam takiego stroju na brzuszek. A ten jest juz spory, więc musiałabym miec jakis specjalny ten strój.

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

29 mar 2011, 18:18

beti,
nie, małżeństwo akurat to było bardzo dobre rozwiązanie ale teściów mam niesympatycznych.
Nie chcą mnie i mojego maleństwa :( nie akceptują i traktują jak bym zielona była :)))

pozwolę sobie zacytować moją teściową , która ma 7 dzieci. zadzwoniła do mnie gdy byłam w szpitalu na podtrzymaniu ...
"Monisiu, jak juz wyzdrowiejesz to przyjedź do nas musimy porozmawiać" pytanie czy ona po porodach już wyzdrowiała :)))))) nie sądze :)
ze szkołą nie jest tak źle jak sie może wydawać :)
chodzę do końca kwietnia, semestr 1 zaliczony mimo 3 miesięcznej nie obecności, semestr 2 to mi 3 przedmioty zostały, po prostu musiałam się jakoś dogadać, fakt poszli mi na ręke ale dlatego ,że widza ,że lubie te zabawy w ziemi i dlatego daldzą mi szanse, a od października indwidualne zaliczanie (przedmioty podstawowe) a zawodowe będę uczyła sie na własną rękę aby nie mieć zaległości, jakos dam rade :)

co do ślubu to rozprawa trwała 1,5 miesiąca i zgoda sądu i biskupa, tu miałam łatwo bo moja mama jest kucharką na plebanii w kościele i zna całą szyche wiec znajomości górą. ;) tak to wątpie że by się udało :( ciężko z tym jest :( nie chcą dawać nieletnim...

co do rowerku też bym pojechała :(((( ale miałam zagrożenie do 4 miesiąca i nie wolno mi sie przemęczać :( ( ma to trochę plusów hihi )

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

29 mar 2011, 18:38

Witaj Malinka.
No przeczytałam to co napisalas o sobie no i rzeczywiście sytuacja nie do pozazdroszczenia, ale najważniejsze, ze sie kochacie i oby tak zostało.
U nas też nareszcie piekna pogoda i mój dzien teraz wygląda tak, ze ledwo przychodze z pracy to przebieram się w wygodne buty i do teraz jesteśmy na polu z Kubusiem... i wierzcie mi, ale ledwo nogami juz przebieram tyle kilometrów narobimy :ico_oczko: ale najwazniejszse, że jest juz ciepło i pachnie wiosną :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-03-29, 18:39 ]
Mnie cos dziewczyny kręgosłup meczy od wczoraj
a mnie nogi cos łupią, ale starość nie radośc co???? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

29 mar 2011, 18:46

zirafka,
no to kochanie się też jest ważne , wiadomo ,że łatwiej by mi było gdyby i rodzina męża nam pomogła. On biedny haruje od świtu to do nocy do tego pomoc moich rodziców... ja nie pracuję ale nie narzekamy :)


najbardziej przykre jest to ,że Liwcia nie będzie chcianym z ich strony słoneczkiem :(
boje sie ,że kiedyś to sie odbije na jej psychice :(

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

29 mar 2011, 19:28

Zirafka beti napisał/a:
Mnie cos dziewczyny kręgosłup meczy od wczoraj

a mnie nogi cos łupią, ale starość nie radośc co???? :ico_oczko:
no tja, my tu przeciez w końcu weteranki po przejściach, nie? :ico_brawa_01: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: Ja poważnie nie moge usiedziec przez 10 min., a w nocy mnie plecy obudziły 2x
Malinkax33
najbardziej przykre jest to ,że Liwcia nie będzie chcianym z ich strony słoneczkiem :(
boje sie ,że kiedyś to sie odbije na jej psychice :(
o to sie nie martw, jak poszperasz trochę wstecz, to sie przekonasz, że nie jestes osamotniona ze swoimi super teściami. :-D Szkoda tylko (tak zrozumiałam, co tego co piszesz) że mieszkacie z rodzicami męża? Oooops! Nadzieja w tym, że jak maleństwo sie urodzi to sie po prostu w nim zakochają. A jak nie, to nie - tez przezyjesz bez tej wielkiej miłości. Wierz mi na słowo :ico_sorki: :-D

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

29 mar 2011, 19:41

za 2,5 tyg będziemy juz na swoim... chyba zrobie balet z tego powodu.. ale to może tak jak już urodzę ;D hehe

dziewczyny za czym najbardziej tęsknicie z przed okresu ciąży ? ;)
bo ja chyba za baletami i tym ,że mogłam brac gorące kąpiele... ;P

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

29 mar 2011, 19:42

Malinka wybacz moje zdanie ale ja sie nie dziwie ze nie chca zbytnio nieletnim dawac slubu..i jakos sceptycznie jestem nastawiona do takich szybkich slubow z musu, no bo chyba nie planowaliscie jeszcze sie pobierac, gdybys w :ico_ciezarowka: nie byla nie? aczkolwiek znam kilka par, ktore wlasciwie od "malolatow" zyja ze soba juz ponad 30 lat i sa szczesliwi, ale nie czarujmy sie realia sa jakie sa..oczywiscie wam zycze najlepszego, pomimo niecheci tesciow..ale co wyobrazali sobie lepsza synowa?dlaczego cie nie lubia?a dziecko..pokochaja na pewno jak je tylko zobacza, wiec sie nie martw :ico_oczko:
a twoi rodzice nie byli rozczarowani ze tak szybko zostana dziadkami? :ico_noniewiem:

wszystkim schorowanym i obolalym zycze zdrowka i wigoru :-) mnie jak na razie nic nie dolega..procz ciagnacego sie kataru (ale gdzies czytalam ze w ciazy kobieta moze miec katar caly czas bo cos sie dzieje ze sluzowka, wiec nie biore tego jako choroby :ico_oczko: ) ale kregoslup nawet troche odpuscil, wiec jestem pozytywnie nastawiona na przepracowanie calego kwietnia, zobacze jeszcze tylko co mi za tydz powie lekarz..dzis kolezanka mnie troche przestraszyla, ze jej siostra, prawie cala ciaze pracowala jako przedstawiciel i niby od ciaglego siedzenia w samochodzie :ico_noniewiem: dzidzia jakos nie rosla, tzn w 8 m-cu byla za mala jak na swoj wiek i to niby od pracy i 2 tyg musiala w szpitalu lezec :ico_olaboga: musze zapytac czy jest taka mozliwosc wogole :ico_noniewiem:

katelajdka z tymi firankami to zazdroszcze, a jak sobie je wyobrazam to na pewno dosyc drogie co? :ico_noniewiem:
nina rower?dla mnie pomysl sredni, jakos nie wyobrazam sobie machac nogami, jakby sie zachowywal moj brzuch :ico_noniewiem: ale jak ty jeszcze nie masz i sie dobrze czujesz to pewnie mozesz :ico_noniewiem: ale nie slyszalam o takiej aktywnosci fizycznej w ciazy :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-03-29, 19:49 ]
Malinka balety, masz na mysli co?dyskoteki?to urok mlodzienczych latek..
ja w sumie nie tesknie za niczym, a im Mila wieksza tym bardziej chcialam byc w drugiej :ico_ciezarowka: moje zycie akurat sie jeszcze bardziej pozytywnie zmienilo odkad mamy Mile...choc w sumie..chyba jedna rzecza jakiej nie zrobilismy z mezem zanim pojawila sie Mila to nie bylismy na zadnych zagranicznych wczasach, a marzylyby mi sie takie spacery wieczorami po plazy, drinczki pod palemka, szalenstwa goracych nocy..no..z dziecmi to juz nie to samo..ale jeszcze wszystko przed nami jak dzieci podrosna na tyle zeby mogly zostac z dziadkami :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

29 mar 2011, 20:04

ladybird23,
nie chodzi o to ,że nie chcielismy, wiedzieliśmy jakie są skutki seksu, byliśmy uświadomieni ale się zabezpieczaliśmy, mój P. właśnie kończy szkołe i gdy ja miałam skończyć 18 mieliśmy sie zaręczyć, potoczyło się to szybciej. Nie lubią mnie dlatego ,że P. był żywicielem rodziny ( ma 6 młodszego rodzeństwa) od zawsze z ojcem pracowali na utrzymanie całego domu. Co P zarobił dawał mamie, teraz wszystko odkładamy dla małej i dla nas na zycie bo lekko nie będzie.
Moi rodzice są troche inni pod tym kątem, w sumie mój P. też był wpadką u swoich starszych wiec nie wiem czemu teraz nam tak podkładają nogi skoro sami to przechodzili, moi sie bardzo cieszą bo my zareagowaliśmy na to jak dorośli ludzie. Dziecko czyli obowiązek , to nie zabawka. Wiedzieliśmy od początku co i jak, za nim poszlismy do łóżka była mowa co by było gdyby ...
no i wykrakaliśmy :)
ale teraz się cieszymy i to coraz bardziej..
a co do tych baletów pewnie ,że trochę się tęskni bo to dopiero 17 lat ale nie żałuję niczego.
bardziej może brakuje mi tych posiadówek z kumpelami do późna ... a niżeli baletów ^^
wiadomo ,że nie bedzie tak jak wcześniej ale może być jeszcze piękniej :)))))

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

29 mar 2011, 20:14

Mnie sie własnie od wczoraj marzy długa, gorąca kapiel i chociaż normalnie nie cierpie jakis tam specjalnych extrasów do kapieli typu piana i godzina golenia nóżek :-D to teraz bym sobie posiedziała i nawet plecy ogoliła, jak by mi ktos dał ta mozliwośc hyhyhy
Co mi sie jeszcze marzy? NIech pomyslę.....a tak pospac sobie cały dzień - poważnie - takie oto mam przyziemne marzonka :ico_brawa_01: Wstać, zamówić pizze, pojeść, znów wleźć pod kołdrę i zasnąć....

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

29 mar 2011, 20:17

beti,

hehe. pizza mniaaam. i gorąca kąpieeel. mmm... super ;D
pizzza w wannie ? ;>

a czemu nie wolno brać gorących kąpieli w ciąży ?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Thomasbulty i 1 gość