Strona 83 z 237

: 08 lip 2011, 16:14
autor: elibell
ja też mam kilka wątków gdzie zaglądam a na 2-3 to tak dość często

: 08 lip 2011, 17:21
autor: lala
Witam . A ja znowu chora , a właściwie chyba nie doleczona. Dziś miałam wolne zaprowadziłam małego do przedszkola troche posprzątałam , po prasowałam . Póżniej dwie godziny musiałam się zdrzemnąć bo nie dawałam rady.
kOBIETY wyjeżdzacie gdzieś na wakacje?
My mieliśmy w planie mazury , ale ostatnio kiepsko z kasą więc nie wiem czy nie pojedziemy tylko na tydzień do mojego taty na wieś.

: 08 lip 2011, 20:39
autor: iw_rybka
lala, my juz bylismy w Sopocie na urlopie,zaliczulam tez wies lub jak to mowi moj syn - farma :ico_oczko:

: 08 lip 2011, 22:40
autor: elibell
lala, z racji ciąży i tego że pracuję to nasz urlop to były wypady tylko do pobliskich miast na zwiedzanie, nigdzie w tym roku nie wyjeżdżamy może w następnym gdzieś, jak kaskę nazbieramy na to, bo jeszcze czeka nas ślub mojego przyjaciela a tym samym wyjazd do PL za rok może 2, dokumenty dla dziecka, a to tez koszta nie sa malusie, no i komunia mojej chrześnicy czyli znów wyjazd do PL, nie wiem jak to w czasie się rozegra, mam nadzieję, że nie będę musiała wybierać między ślubem a komunią, bo będzie głupio.
Ale za 2 lata już na pewno wypad jakiś do grecji, Tunezji czy coś w tym stylu, nigdy nie bylismy i marzy nam się bardzo.

: 09 lip 2011, 01:19
autor: bozena
Witajcie kobitki
troche Was zaniedbałam przepraszam :ico_sorki:
zmieniam pracę, robię remont "po godzinach" i jakoś czasu i ochoty brak na kompa. Jutro tez mnie czeka sobota pracująca.
A urlop już za tydzień, wyjeżdżam na śląsk na kilka dni do mojej forumowej przyjaciółki.

: 09 lip 2011, 12:10
autor: lala
lala, my juz bylismy w Sopocie na urlopie,zaliczulam tez wies lub jak to mowi moj syn - farma
My w Sopocie byliśmy rok temu. W tym roku mieliśmy sporo wydatków :
W maju komunie u mojej chrześnicy. W czerwcu wesele i jeszcze jedno weselicho 30 lipca , a w sierpniu opłata ubezpieczeniowa za samochód .No i na września na wyprawkę do zerówki trzeba coś odłożyć , :ico_placzek:

: 09 lip 2011, 14:09
autor: Kocura Bura
Cześć!
zmieniam pracę
a pochwal się :ico_oczko:
Remont jakiś "grubszy"?
Nam przychodzą po 20 lipca 3 kaloryfery wymienić i pomalować duży pokój.
W tamtym roku nic nie robiliśmy, a tak to co wakacje to coś, a to wymiana okien, a to szafy wnękowe, remont kuchni i łazienki :ico_olaboga:

: 09 lip 2011, 15:14
autor: kilolek
Lala u nas tez krucho z kasą dlatego skoczymy tylko na weekend do Koszelówki, tak jakoś w sierpniu żeby Kubie w głowie coś zostało do września jak pani w przedszkolu zapyta gdzie był :/

: 09 lip 2011, 18:59
autor: bozena
Cześć!

bozena napisał/a:
zmieniam pracę
a pochwal się
Remont jakiś "grubszy"?
hej
pracę zmieniam ale nie pracodawcę :-D przechodzę do innego departamentu.
A remont to malowanie ścian takie kompleksowe bo przez 5 lat nic nie bylo robione, zobaczymy jak zdążę to jeszcze nasz pokój pomaluję. Tu będzie prosto bo tylko jeden kolor i poszlo. Gorzej przy zdejmowaniu półek z ksiązkami ze ścian i potem ukladanie tego na nowo :ico_olaboga:
Tylko nie wiem kiedy farbę kupię bo dzis mi się samochód zepsuł i w pn po pracy będe mogła go gdzieś zaprowadzić bo teraz to już nic nie zdziałam. A farbę autobusem taszczyć nie chce mi się.

[ Dodano: 10-07-2011, 20:55 ]
remont u chłopców skończony :ico_brawa_01: :ico_sorki: jeszcze tam maleńkie szlify i dywaniki rozłożyć, a wygląda to mniej więcej o tak

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 11 lip 2011, 09:36
autor: magda7
Witam,
U nas wszystko ok.
Wyjeżdżamy w środę nad morze na 4-5 dni. Nie na urlop tylko tak wypad. Mój M ma sprawy służbowe do załatwienia na pomorzu i jedziemy sobie razem. na dłuższy urlop to we wrześniu. Nie lubimy tłumów a we wrześniu to zawsze mniej ludzi.
mieliśmy jechać w lipcu nad morze ale mały nie znosi upałów (gdyby były) a z drugiej strony jak by nie było pogody to tez nie uśmiecha nam się siedzieć w hotelu. Wiadomo jak to jest nad polskim morzem. na pewno będziemy kilka razy nad polskim morzem dla małego niech nawdycha się jodu, ale tak żeby siedzieć długo to nie dla nas. My raczej aktywnie lubimy spędzać wypoczynek. także wrzesień to będzie dobry czas dla nas.
Pod koniec lipca mój M bierze sobie tydzień urlopu i na pewno coś wymyślimy ale znając życie to będą jedno dwu dniowe wypady gdzieś w różnych miejscach Polski i tak nam tydzień zejdzie. We wrześniu to już coś zaplanujemy dłuższego.