

To super wiadomościCześć jestem dopiero teraz, bo jeszcze na zakupach byliśmy i tak nam zeszło. Z dzidzią wszystko ok, serduszko bije i kręci się na potęgę. Pierwszy raz nie miałam USG!!!!! Gin słuchał bicia serduszka, ja nie słyszałam a on stwierdziła, że grunt, że on słyszy, słyszałam tylko jak się rusza. U mnie tez poprawa, nie muszę już leżeć, ale bez szaleństw, no i mam pozwolenie na małe przytulankoPytałam o to leżenie, czy spanie na brzuchu, można!!!
Następna wizyta za 4 tygodnie, zmniejszył mi leki i za 2 tygodnie mam spróbować odstawić, więc wszystko jak najbardziej ok. :ico_buziaczki_big:
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość