Witam was
Troszke musialam poczytac bo pare dni mnie nie bylo,pracuje ostatnio wiecej i nie mam za bardzo czasu na TT.
Wszystko jest kwestią organizacji
Bozenka ja powtarzam dokladnie to samo
niestety ale ona nie przezyla
Matko co ty mowisz

boze to straszne

nie moge uwierzyc w ta niesprawiedliwosc i w to ze takie rzecfzy sie dzieja
dziewczyny czy takie zeczy sa normalne ,,,??? czy to byl blad lekarza ?? czy tez uwazacie ze powinien poniesc za to odpowiedzialnosc ??
nie nie sa normalne

oczywiscie ze to blad lekarza bo jak mozna dopuscic do takiej sytuacji

ja rodzilam moich chlopcow w Polsce i ciesze sie ogromnie bo tu w Irlandii jest podobnie jak u was.Ja pamietam na izbie przyjec zadawano mi milion pytan zeby wlasnie uniknac takich sytuacji i zreszta maja taki limit ze jesli do 12 godz nie urodzi sie naturalnie to robia cesarke,a moja przyjaciolka rodzila w kwietniu i po kilku godzinach proby urodzenia naturalnie malemu zaczal puls spadac wiec blyskawicznie zrobili cesarke, a ze ciebie tak wozili w kolko to mi sie tez w glowie nie miesci

matko jestem wsciekla po tym co napisalas widze ze taka sama ciemnota co tu jesli chodzi o lekarzy i podejscie do ciezarnych to sie w glowie po prostu nie miesci
Oczywiscie ze maz twojej kolezanki powinien cos z tym zrobic wiadomo ze ciezko mu w tej chwili myslec o czyms takim nawet trudno mi wyobrazic sobie przez co on przechodzi no i ze malenstwo nigdy mamy nie pozna ktora czekala na nie tyle miesiecy

to potworne
Ktos powinien poniesc konsekwencje smierci tej dziewczyny wlasnie po to zeby w przyszlosci bylo mnijesze prawdopodobienstwo ze taka sytuacja moglaby sie powtorzyc
Matko mialam wiecej napisac ale ten post mna wstrzasnal
Mam nadzieje ze malenstwo bedzie zdrowe
