Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

11 lip 2008, 15:39

moge dac ci przepis!
ja potrzebuje kurs obracania, ciasto umiem zrobić
nie lubie sprzatac:(
czasem bardzo lubie, jak sie wkrece to nie moge sie oderwac, szczegolnie po obejzeniu "perfekcyjnej pani domu'

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

11 lip 2008, 15:45

też to oglądam ale nic:d normalnie nei cierpie moje sprztanie to wytrzec podloge odkurzyc dywan, wytrzec meble z kurzu no i kuchnia ...:P kibel hmmm jutro wogole tu prania nie robie nie lubie prac, a tu pralka taka stara ...do mamy zawioze i sie upierze:D

hmm z ciastem masz problem...a nei masz takiej specjalniej lyzki do przewracania kotletow itd? ja nia przewracam i nigdy mi nie przywieraja!!

mam ochote na nelsnika:D :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

11 lip 2008, 18:04

Ale Was wzieło za te kulinaria:)Pewnie dlatego nikogo nie ma bo wszystkie w kuchni pichcą :-D
A ja sobie sałatke jarzynową zrobiłam przed chwilą,pyszna wyszła,więc naładowałam sobie furę na talerz i konsumuję :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

11 lip 2008, 20:03

wlasnie wrocilam do domku i jak poczytałam co pisałyscie to sie głodna zrobiłam..ale mam jeszcze gulasz z wczoraj wiec sobie skonsumuje :ico_haha_01:

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

11 lip 2008, 20:37

ja właśnie wróciłam, zjadłam kolacyjkę i teraz się położę i coś pooglądam :-)

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

12 lip 2008, 05:29

Witam Kobietki! Poczytalam Wasze kulinarne rewelcje i slinka mi pociekla :-D W ramach, ze u mnie juz poludnie to postanowilam na sniadanie zrobic te opisywane cudnie przez Was nalesniki. Brakowalo w lodowce mleka wiec postanowilam wyruszyc na podboj mojego malego osiedlowego sklepiku. Po otworzeniu drzwi wejsciowych az mnie odrzucilo :ico_szoking: Takiej temperatury to ja juz nie pamietam :ico_szoking: Sluchajcie - nawet moj kot, ktory wiecznie sie ze mna sciga o to kto pierwszy wyjdzie na dwor, po wystawieniu lba na zewnatrz najprosciej w swiecie uciekl do pokoju :ico_haha_01: Oczywiscie do sklepu nie dotarlam a nalesnikow nie zrobilam - musialam sie zadowolic resztkami wczorajszego rosolu (na sniadanie :ico_placzek: ). A w ramach ciekawostki powiem Wam, ze tutaj slonce jest zabojcze, po 15 minutach spedzonych na dworze bez kremu z filtrem wyglada sie jak rak. Japonki z tego naturalnego solarium nie korzystaja, bo jak pewnie wiecie w Japonii panuje kult bialej skory, wiec wszystkie paniusie smaruja sie nie kremami z filtrem a blokerami, chodza w rekawiczkach i pod parasolkami zeby przypadkiem nie dosiegly ich promienie sloneczne. A tak zmieniajac troche temat, to zastanawiam sie jak kilkadziesiat lat temu ludzie mogli tu wytrzymac latem - przeciez nie bylo wtedy jeszcze klimatyzacji :ico_szoking: Chyba sie gotowali zywcem:-D Buziaki

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

12 lip 2008, 08:25

Sandrusia, nie wiedziałam, ze w 'Japonii az takie słońce jest. W zasadzie to ja uzywam kremu z filtrem 40 :-D Nie lubie sie opalac i co najwyzej uzywam balamow tych cudownych zeby nie byc zupelnie biala :-)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

12 lip 2008, 09:12

Sandrusia, noo, to suprrr masz :-) ja to bym na słonku posiedziała :-) ale wiesz... u mnie pada :-D

kultura japońska jest fantastyczna... mnie tam zawsze ciągnęło od tego stołu z siankiem pod obrusem, żeby poznać inne kraje :-) na razie "penetrujemy" Szkocję, ale juz nas ciągnie dalej :-) śmiejemy się, że za 4 - 5 lat się stąd wyniesiemy :-)
a wiesz co? ja to bym teraz wciągnęła miseczkę rosołku :-D
ja dziś na obiad cosik na szybko robię, makaron z mięskiem w sosie własnym i tyle... potem mała wycieczka i zakupki w drodze powrotnej :-)

a jak tam u Was poranek Styczniówki ?

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

12 lip 2008, 10:25


a jak tam u Was poranek Styczniówki ?
Witam wszystkich :-) , ja się dziś nie wyspałam, w nocy była taka burza :ico_olaboga: , że nie mogłam zasnąć, jeszcze sama, bo mąż w pracy. Dziś od pana pochmurno, pewnie znów będzie padać.
Zjadłam właśnie śniadanko i zaraz biorę się za obieranie jabłek na kompot.
Pozdrawiam. Miłego dnia! :-)

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

12 lip 2008, 11:44

hej dziewczynki jak mija sobota??? ja wzystko sobie posprzatalam popralam chlopu i mam spokoj zaraz jade na targ a potem ide na grilla":D

sluchajcie laski... dzis zaczela mi leciec siara;| a wam ?? jakos wczesnie no nie?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: PalmaKaply, RichardOvene i 1 gość