Strona 85 z 223

: 22 mar 2011, 13:27
autor: wiolaw
hejka

słoneczko ślicznie dziś świeci ,my już dworek zaliczyliśmy , teraz Loluś śpi a ja troszkę ogarnełam w domku i z doskoku do kompa siadam :ico_haha_02:
widać, że wiosna przyszła, bo na forum puściutko
teraz tak będzie częściej

: 22 mar 2011, 13:32
autor: Magda33
teraz tak będzie częściej
zazdroszcze, bo ja do 15-ej w pracy, potem szybko po Zosię do żłobka i dopiero około 16-ej na plac zabaw przy żłobku, godzinkę posiedzimy i do domu, kąpiel, kolacja i spanie i tyle się nacieszę swoim dzieckiem :ico_placzek: Dobrze, że weekendy mam wolne. :-)

: 22 mar 2011, 13:46
autor: wiolaw
tak to jest niesprawiedliwe dla matek pacujących

: 22 mar 2011, 14:09
autor: matikasia
Ja się dopiero witam.
Dziś w pracy ciężki dzień. Mamy takiego jednego ucznia, który zatruwa życie wszystkim. Dziś i mi coś niemiłego powiedział, a ja nic nie mogłam zrobić, jak nakapować pedagog, a oni już dalej robią co w ich obowiązkach.
Wpadłam o 12. Milenka śpi w garaży jak co wtorek. Mati ogląda bajki, a przed chwilką usmażyliśmy kulki z twarożku żeby mieli coś domowego do przedszkola. Na 15 śmigamy, a ja potem na kurs.

Kochane i samodzielne powoli te nasze szkrabki. Powiem Wam, że mi ten czas tak ucieka. Uwielbiam takie małe dzieci. Po prostu kocham, a Milenka tak szybko rośnie. Teraz jest taki najsłodszy wiek :ico_haha_01: oj będę tęsknić za nim jak mi wyrośnie.

Magda33 taki los matek w Polsce. Nic pomocy od państwa. Ja na cały etat nie pracuje, ale już też coraz częściej T się zajmuje dziećmi. To fitness, to zakupy, to kurs.

Wiolaw pochwal się włoskami :ico_haha_01:

Miałam wczoraj jeszcze pisać, jak się strachu najedliśmy z T. Milcia się potknęła w domu i uderzyła brodą o grzejnik. Na szczęście nie taki żeberkowy. Ale i tak zalała się krwią. Serce mi waliło niemiłosiernie. Tuliłam, wycierałam, płukałam wodą. Szukaliśmy gdzie sobie rozcięła. Modliłam się w duchu by nie na zewnątrz jak braciszek już 2 razy.
Na szczęście na w środku, ale tak kiepsko to wyglądało. Zaraz poszła spać. Rano się obudziła cała z pozasychaną krwią.
Dziś kuzynka mówiła, że jeść za wiele nie chciała. Zaraz jej więc mleczko zrobię jak wstanie. Pewnie boli bidulkę... a i oczywiście staliśmy oboje metr od niej podczas upadku :ico_olaboga:

: 22 mar 2011, 14:13
autor: Magda33
uderzyła brodą o grzejnik
bidulka malutka :ico_pocieszyciel: na pewno ją bolało i boli i dlatego nie chce jeść, ale jak jej przejdzie, to wszystko wróci do normy :-)
staliśmy oboje metr od niej podczas upadku
dzieci są tak szybkie, że nie przewidzi się wszystkiego i nie zawsze zdąży się pomóc, moze teraz będzie się trzymała z dala od grzejników...przynajmniej jakiś czas.

: 22 mar 2011, 14:39
autor: wiolaw
matikasia, bidulka nasza , ale te nasze szkraby takie szybkie i zwinne, że na wyciągnięcie ręki sa a krzywda nieunikniona :ico_noniewiem:
Wiolaw pochwal się włoskami
tylogrzywkę podcinałam ,koloru narazie nie ruszałam , jaki rudy był taki jest,
dopiero na święta odświezymy

kurcze Loluś śpi już 2 godz, a ja na pocztę muszę do 15 zdążyć :ico_noniewiem:
jak na złóść

: 22 mar 2011, 19:04
autor: isiawarszawa
jestesmy i my
byłysmy dzis na dworku bo piękna pogoda sie zrobiła
co do porządków wiosennych to mam LEEEEEEEEENIA :ico_noniewiem:
przydała by sie jakas pomoc ale na facetów to przecież nie ma co liczyć
od jutra wracam do diety ale dzis na kolacje jeszcze coś ekstra sobie zrobie
dzis na szczescie zaczełyśmy dzien od 6
a wiecie moja mama ma tv n i dekoder z nagrywaniem i ponagrywała oli ulubione piosenki i jak oli chce potańczyć to podchodzi do mojej mamy mówi baba pokazuje na pilot i kołysze sie na boki hehe poprostu cudak mały ubaw niezły mamy z niej

: 22 mar 2011, 21:55
autor: matikasia
Isia, a czemu przerwałaś dietkę??

Jezu dziewczyny jaka jestem nabuzowana tym dzisiejszym dniem.
Mam wielką ochotę coś zrobić. Zadzwonię chyba do naszej prokuratorki.
Nie będzie gówniarz poniżał mnie i innych nauczycieli...
sorki, że tu o takich rzeczach, ale o niczym innym dziś nie gadam

Z kursu jak wróciłam i z lidla, to niusia już spała i jakoś tam mi dziwnie było, że jej nie utuliłam...chociaż Mateuszka mi się udało :ico_haha_01:

: 23 mar 2011, 00:18
autor: wiolaw
hej nocniakowo

siedzę tak sobie w ciszy i spokoju,
patrzę na zegarei i zastanaiam się dlaczego się nie kładę żeby się wyspać , ale tak mi dobrze :ico_oczko:

dziś Lolek był bardzo dużo na dworku i uż o 20 spał , a wdzień tylko raz spał, bo ja wróciliśmy z drugiego spaceru zjadł i miał się położyćale przyszedł dziadek i powiedział mu że idzie grabić podwórko więc młody złapał grabki i stał gotowy do wyjścia i spać mu się miguśkiem odechciało :ico_oczko:
wrócił po 18 ,powsciekał się z Alą , zjedliśmy kolację i poszli do wanny i szybciutko usnoł i śpi do teraz

dziś zakupiłam dla Lolka bezrękawnik na allegro za 8 zł
puchowy fajny, już nie mogę się doczekać jak przyjdzie,
a tyle chodziłam po sklepach i w tym ezonie nie było wogóle bezrękawników, a ja właśnie nie chiałam kurtki , bo mam taką fajną bluzę bardzo cieplutką i brakowało mi bezrękawnika :ico_haha_02:
Nie będzie gówniarz poniżał mnie i innych nauczycieli...
pewnie że ktoś powinien się tym zająć

: 23 mar 2011, 07:39
autor: isiawarszawa
witam porannie, matikasia bo dieta była przerwana wyjazdem do wawy by nie mieszać tam, poza tym nie miałam czasu na liczenie kalorii bo bylismy zalatani, a potem dwa tygodnie byłam chora wiec prawie nic nie jadłam i jak juz powróciłam do jedzenia stwierdziłam że te kilka dni sobie odpuszcze :ico_noniewiem: no i odpuściłam i dzisiaj wracam - zobaczymy czy sie uda
my dzis w planach mamy wyjscie przed 10 na spacer, pojdziemy do zakładu gdzie byłam na stażu na pogaduchy, potem zaliczymy kaufland, pewnie jakąś drzemke w parku i do domu, po 15 ma przyjsc do oli koleżanka