Strona 85 z 88

: 12 sie 2012, 22:54
autor: buzok14
Gaga fajne foteczki i chłopaki jakie mają śliczne oczka :ico_brawa_01: , oj będziesz Ty z nimi miała przez te oczyska :-D
Patrzę tak na Twojego Krzysia i widzę, że też chyba taki rozrabiaka jak Adrian, hehe, czasem jak już nie mam sił do niego bo widzę że ewidentnie na złość rozrabia to przychodzi do mnie i wtula się i mówi mamusiu a mnie wszystkie słości odchodzą :ico_wstydzioch:
No i jest zazdrosny i Oliwcie, Tój też o Bartka?
Jak tyko córcię chcę przytulić, to za chwilkę podejdzie do niej i ją np uszczypnie, za włosy ją pociągnie, wczoraj nawet ją ugryzł :ico_zly:

Jej już niedługo 2 latka te nasze bąble skończą :ico_sorki:

Agnieszka chyba jednak nie znalazła dla nas czasu :ico_placzek: , no ale po smsach widać że ma go bidena bardzo malo dla siebie, no i nadal boryka się z chorobą :ico_olaboga:

Gaga i Ty zaglądaj co jakiś czas :ico_sorki:

[ Dodano: 12-08-2012, 22:55 ]
No i za to ostatnie zdjęcie :ico_nienie: kurka tylko kompleksów mi więcej doszło :ico_zly:
Laseczka z Ciebie :ico_brawa_01:

: 13 sie 2012, 21:24
autor: gaga22
buzok z Krzysia jest straszny łobuz :ico_olaboga: rozrabia, awanturuje się, bije Bartka, a ten nie pozostaje mu dłużny. Zabiera mu kredki, puzzle, książeczki i koniecznie chce robić to samo co on, a jeszcze nie potrafi. Najczęściej kończy się to tak, że mu różne rzeczy psuje i najczęściej specjalnie.

Jest zazdrosny o Bartka, ale u nas jest mniejsza różnica wieku. Bartek ma dopiero 3,5 roku i też chce się jeszcze często przytulać i siedzieć u mnie na kolanach. Także Krzyś musi się z tym pogodzić i koniec.
Agnieszka chyba jednak nie znalazła dla nas czasu :ico_placzek: , no ale po smsach widać że ma go bidena bardzo malo dla siebie, no i nadal boryka się z chorobą :ico_olaboga:
kurcze, zdrowia jej życzę
kurka tylko kompleksów mi więcej doszło :ico_zly:
Laseczka z Ciebie :ico_brawa_01:
e, tam chuda szkapa raczej, wolałabym te moje pięć kilo sprzed ciąż mieć z powrotem.

Zmykam załadować i włączyć zmywarkę, a potem kąpanie i spać, bo jutro muszę być wcześniej w pracy.

: 13 sie 2012, 22:54
autor: Aga_86
Hej Kobitki
Widzę że nasz wąteczek ruszył- fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zaglądałam tu czasem ale nikt nic nie pisał to i ja jakoś też nie!

GaGa fajnie że znów z nami jesteś, chłopcy cudowni a Krzysio jaki już duży a jaki śliczny! Ty też super wyglądasz, kurde co ja bym dała za taką figurę!

Anuilka Cudne masz dziewczynki, i też super laska jesteś w ogóle nie widać że ty 2-kę dzieci urodziłaś! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: I miłego urlopowania życzę aby pogoda wam dopisała!

Buzoczku Nie przejmuj się że że nie pojedziecie na urlop w przyszłym roku sobie odbijecie z nawiązką! Aduś to duży chłopka jest to moja Klaudusia przy Waszych chłopcach to kluska ona waży ok 12kg (bo postawiłam ją ostatnio na wadze na lotnisku i wskazała 12.0 ale to w ciuchach i papmersie) i mierzy ok 79cm dobre są na nią jeszcze niektóre ciuszki na 9-12 a tak to 12-18 jej zakładam i pewnie jeszcze długo je ponosi bo na 18-23 są dużo za duże!

Agnieszce zdrówka i siły życzę mam nadzieję że jednak zajdzie minutkę aby choć napisać parę słów! TRZYMAJ SIĘ KOCHANA!!!!!

Madziorka się przeprowadziła do nowego mieszkania a teraz się gdzie urlopują na FB pisała i dodawała zdjęcia!

A co u nas oj wiele się działo zacznijmy od tego że mam okulary od jakiegoś czasu zaczęłam źle widzieć na odległość jak były jakieś tablice z napisami to nie mogłam ich odczytać i poszłam do okulisty i dostałam okulary! Pierwsze które mi zrobili okazały się za mocne bo dostałam na P- 0,75 L-0,50 jak je odebrałam i założyłam to miałam takie dziwne wrażenie jakby przedmioty były dalej niż są w rzeczywistości i wszystko było tak daleko a ja byłam taka wysoka odebrałam je w czwartek po pracy ponosiłam je w domu wieczorem musiałam je ściągać i zakładać a w piątek w pracy dostałam takiego bólu głowy że nie wiedziałam co się dzieje i o 12 pojechałam do domu wzięłam ketonal przeciwbólowy i nic nie dało w sobotę poszłam tam i ponownie mnie zbadali i dostałam słabsze P -0,50 L -0,25 i teraz jest ok! Wrzucę wam fotkę jak wyglądam teraz ale najpierw muszę ją zrobić ale jakoś nie mam czasu i weny!

Teściowa była i już poleciała, fajnie było jak tu była, obiadek podany, gary pomyte Klaudia dopilnowana, nakarmiona, przewinięta, szczęśliwa! Tak się bałam jej pobytu a wcale nie było tak źle jak się spodziewałam! Nawet jak się sprzeczaliśmy w T. o coś to ona nawet słowem się nie wtrąciła zero komentarza, zero reakcji!

Najgorsze jest to że zarąbali nam ponad połowę z dofinansowania na nianię i tak jak do tej pory dostawaliśmy 150f na tydzień to teraz będziemy dostawać 71f tak że 110 z naszej kieszeni co tydzień bo niani płacę 180f!

I chyba będziemy zmuszeni zrezygnować z niani i weźmiemy teściową aby tu była z klaudią! wstępne rozmowy już przeprowadzone, wstępnie się zgodziła, ale jeszcze wszystko może się zmienić choć mam nadzieję że nie! Bo w tej chwili jest masakra jeszcze jedną chatę jakbyśmy płaciki co miesiąc prawie nic nie będziemy w stanie zaoszczędzić a w przyszłym roku chcemy się pobrać ciekawe z czego!

No to chyba tyle co u nas Klaudia rozrabia strasznie jest małą złośnicą jak jej się nie chce czegoś dać to piszczy płaczę tupie rzuca przedmiotami ale najczęściej piszczy! a potem przychodzi i się przytula i jeszcze na kolanach ryczy! nie wiem co robić jak ona tak się zachowuje! Boję się że teraz popełnię jakiś błąd i potem będzie coraz gorzej!

Co do jedzenia u nas to jest wieczne am a jak chce jej coś dać to ona tego nie chce i tak jest prawie za każdym razem, ale jak jej coś zasmakuje to potrafi zjeść naprawdę sporo uwielbia zupę kalafiorową z koperkiem z knora mrożoną w packach można to wrzucić na rosołek i jest super zupka! Naprawdę b. smaczna polecam spróbujcie, uwielbia truskawki jak jesteśmy w sklepie i zobaczy truskawki to tak jęczy i krzyczy am że muszę jej dać od razu!

Jogurty wręcz kocha mogłaby jeść tylko je przez cały dzień!

Dobra laleczki klaudia coś kwęka idę do niej! i tak się napisałam jak głupia ale ja jakoś krótko nie potrafię!

: 13 sie 2012, 23:36
autor: buzok14
Witam i ja nocną porą, bo w dzień nie znalazłam czasu :ico_sorki:
Mój P do końca sierpnia pracuje co drugi dzień, i własnie dziś miał dzięń wolny, no i tak to jest jak się chłopa ma w domu, że nawet nie miałam chwilki żeby na forum troszkę popisać :-D
Byliśmy w Lidlu i pokupowałam troszkę Oliwci rzeczy do szkoły i spożywkę do domciu, bo pustki :ico_olaboga:

Gaga wiesz co ja Ci oddam te pięć kg, bo właśnie jeszcze tyle z chęcią bym zrzuciła, i Ty i ja będziemy zadowolone co? Tylko kiedy i gdzie się wymieniamy :ico_haha_01: ????
najczęściej specjalnie.
oj Adrian też ewidentnie widać, że psoci specjalnie :ico_zly: , normalnie nie ma większego łobuza w rodzinie, aż się boję co będzie dalej :ico_olaboga:
FB pisała i
a ja Cię chyba nie mam na FB :ico_noniewiem: , zaraz poszukam :ico_sorki:
Aga pokaż się koniecznie w okularkach, czekam :ico_sorki:
nie wtrąciła zero komentarza, zero reakcji!
no to zazdroszczę teściowej :ico_brawa_01: , i pewnie, że jak tylko ona wyraża chęć i nie ma nic innego do roboty to ściągajcie ją do siebie i Klaudia będzie szczęśliwa bo co babcia to babcia a nie jakaś tam niania :ico_sorki:
chcemy się pobrać
kurcze a ja myślałam, że wy już po ślubie :ico_noniewiem:
A jak tam wogóle relacje między Wami co?

A i nie pisałam jeszcze, że Adrian jak jesteśmy w domku to chodzi bez pampka już od początku czerwca woła mi siku, gorzej jest z kupką :ico_zly: , no ale czasem sama jak zauważam że robi to go łapie i na nocnik :ico_oczko: , a tak to rzadko się zdarza, żeby się zsikał w majty :ico_sorki: ...woła. Ale jeszcze mu zakładam pampka jak gdzieś wychodzimy i na noc. Bo jak jesteśmy u kogoć i się zabawi to sika i nie woła, lub np jak jedziemy autem a ten w ostatnim momencie zawoła to nie ma jak go wysadzić :ico_noniewiem: . No ale jesteśmy na dobrej drodze w odpieluchowywaniu :ico_brawa_01:
Bartek ma dopiero 3,5 roku
oj uwierz mi że Oliwcia to dopiro lubi się przytulać :-D

Dobra ja też zmykam lulu

: 14 sie 2012, 21:56
autor: Aga_86
Zrobię zdjęcie na pewno i wstawię :) Buzoczku fajnie masz że Adrianek już tak ładnie ci woła na nocnik moja Klaudia za cholerę nie chce kupiłam jej taki fajny różowy nocniczek z myszką miki jak się naciśnie na rączkę z boku to bije brawo ale raz jej zdjęłam pampka i posadziłam aby jej pokazać po co to jest to jak zaczęła płakać i od razu z niego wstała nie wiem czy może za szybko to zrobiłam a może nie tak jak powinnam boję się teraz aby jej nie zrazić do nocniczka, dlatego go schowałam i za jakiś czas jeszcze raz spróbuję! Ale za to jak narobi kupę to zaraz woła puuu... i leci wziąć pampka z pudełka i kładzie się na podłogę i chce aby ją przebrać!

Wy piszecie że wasze maluszki są zazdrosne o starsze rodzeństwo a moja Klaudia jest zazdrosna o mnie nie mogę się nawet do T. przytulić jak ona jest obok bo zaraz jest płacz lament i odpychanie mnie od T.!

Kochana pytasz jak relacje między nami hmmm... no różnie raz lepiej raz gorzej! Ale jakoś się kula chwilami mam wrażenie że on naprawdę się stara a chwilami mam go tak dość ze najchętniej bym się spakowała i pojechała z Klaudią do domu do PL i zostawiła cały ten burdel za sobą i zaczęła wszystko od nowa! Ale wiem że T. bardzo kocha Klaudię i nie mogę mu jej zabrać! Tym bardziej że ona też jest strasznie za nim rano jak wstaje to pierwsze co woła to tato!

W pracy też lipa wszyscy mnie wkur....ją od dziewczyn polek po wszystkich angoli już mam tak dość tej Anglii że szok jedyne dobre tutaj to jest życie bo naprawdę nie trzeba się o nic martwić na wszystko cię stać ale poza tym to kicha na maxa!

Ostatnio mam wszystkiego dość nic mi się nie chce staram się znaleźć sobie jakąś pasję czymś się zająć aby nie myśleć o tych wszystkich problemach. Ale to jakoś nie działa! Mam wiecznego doła staram się tego nie okazywać bo nie lubię się nad sobą użalać ale w środku wszystko mnie gryzie i boli tylko że nikt tego nie rozumie a ja sama nie potrafię sobie z Tym poradzić czuję się że nic mi w życiu nie wychodzi nic mi się nie udaje!

: 14 sie 2012, 22:05
autor: gaga22
a potem przychodzi i się przytula i jeszcze na kolanach ryczy! nie wiem co robić jak ona tak się zachowuje!
Aga Krzyś robi to samo - najpierw narozrabia, awanturuje się, a potem ryczy i chce na ręce. Ja go wtedy nigdy nie biorę i mówię, że to dlatego, że był niegrzeczny. Dziecko musi wiedzieć, że zrobiło źle, a jak się je przytula to nie rozumie, że nie wolno mu się tak zachowywać. Na ręce biorę go dopiero jak się uspokoi. Ale ja mam podobno dość rygorystyczne metody wychowawcze.
Witam i ja nocną porą, bo w dzień nie znalazłam czasu :ico_sorki:
ja w dzień nawet nie zasiadam do netu. W pracy teraz nie mam czasu, a w domu w chłopaków jakiś diabeł wstępuje jak mnie widzą z laptopem
A i nie pisałam jeszcze, że Adrian jak jesteśmy w domku to chodzi bez pampka już od początku czerwca woła mi siku, gorzej jest z kupką :ico_zly:
brawa dla Adriana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Krzyś jak na razie tylko mówi, że robi siku albo kupę jak już robi :-D nawet jak nosi pampka, ale wołać nie chce - uparty jak brat. Dobrze, że chociaż już wie, że sika. Ja go puszczam bez pampka na podwórku, ale mojemu chłopu się nie chce go przebierać i jak ja jestem w pracy to lipa.

lecę jak zwykle wieczorem zmywarkę załadować, a potem może nareszcie coś w telewizji obejrzę.

: 14 sie 2012, 22:14
autor: buzok14
Aga a nie myślicie o powrocie do Pl? Wiesz komfort życia jest ażny, ale nie aż tak, jeśli widzisz ze mimo to jesteś tam nieszczęśliwa to może pora pomyśleć nad powrotem :ico_noniewiem:

A co odpieluchowywania, to Adrian nie lubi siadać na nocniczku tylko podkładamy mu nocnik pod cycusia, i dużą rolę tu miała też Oliwcia, która dużo do niego mówi i mu tłumaczy, jak zrobi sisiu to wszyscy bijemy brawo, a potem Adrian biega i daje po kolei wszystkim całuski, a następnie biorą nocnik z Oliwcią i idą wylać sisiu do kibelka :-D

Rozmawialam chwilkę dziś z Zubelkiem na FB, zabiegana kobietka z niej, ale obiecała że do nas wpadnie :ico_sorki: . Jej Lili to już całkiem pożegnała się z pampkiem :ico_brawa_01: , nawet w nocy :ico_brawa_01: jak chce sisiu to wstaje i woła :ico_brawa_01: , alez im zazdroszczę :ico_brawa_01:

: 15 sie 2012, 10:20
autor: gaga22
A co odpieluchowywania, to Adrian nie lubi siadać na nocniczku tylko podkładamy mu nocnik pod cycusia, i dużą rolę tu miała też Oliwcia, która dużo do niego mówi i mu tłumaczy, jak zrobi sisiu to wszyscy bijemy brawo, a potem Adrian biega i daje po kolei wszystkim całuski, a następnie biorą nocnik z Oliwcią i idą wylać sisiu do kibelka :-D
buzok u nas takie numery nie działają :ico_oczko: Bartek korzysta jeszcze z nocnika albo z nakładki na kibelek i Krzyś bardzo chętnie siedzi na nocniku, po czym wstaje i po chwili robi siku na podłogę :-D JA jestem za leniwa żeby sprzątać w domu. Na razie ograniczamy się do chodzenia bez pamka po ogrodzie, tam wystarczy tylko przebrać ciuchy.
Bartek miał dwa lata jak zdjęliśmy pampka, ale od razu całkowicie - wpadka zdarzyła mu się może z 5 razy. NA każde dziecko przychodzi jego czas i ma co na siłę przyspieszać.

Aga a może spróbuj sobie znaleźć inną pracę jak ta cię tak denerwuje :ico_noniewiem:

: 15 sie 2012, 12:49
autor: buzok14
Bartek miał dwa lata jak zdjęliśmy pampka
Oliwia też więc ja też się nie przejmuję, bo młody teraz jak jest zimno to chodzi i w domu w pampku, i często podbiega i woła sisisi więc odpinam pampka i robi, no i cała ceremonia gratulacyjna sie wtedy odbywa :-D
I często jest tak że chodzi w jednym pampku całky dzień i wieczorem zdejmujemy suchy :ico_sorki: , a często zmieniamy go ze dwa razy w ciągu dnia bo mu się zapomina :ico_noniewiem:
dziecko przychodzi jego czas i ma co na siłę przyspieszać.
jestem tego samego zdania, ja na siłę go nie zmuszam do robienia na nocnik, nie krzyczę jak narobi w majty, uważam, ze już zaczął coś kumać, i sam do tego dojdzie jak przyjdzie czas :ico_sorki:

Ja umieralam całą noc tak mnie ucho bolało, w końcu nie wytrzymałam i ketonal wzięłam i po nim jakoś zasnęłam :ico_sorki:

: 15 sie 2012, 18:11
autor: laupina
Hej dziewczyny w sklepiku wstawiłam ciuszki po moich dzieciach. Może coś Wam się spodoba. Zapraszam