karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 15:33

ja centralnie padam na pysk :ico_placzek: ,ogólny brak sił i chumoru :ico_noniewiem: .
Dobrze ze chociaz mam torbe zapakowana ,ciuszki poprane i łóżeczko rozstawione.Bo teraz to chyba bym sił niemiała zeby to wszystko robić.
Tylko wózka niemam :ico_placzek: ,a niemam checi do churtowni taki kawał tramwajami jezdzic,chyba bedzie to musiał małż sam załatwić,

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

26 sty 2008, 15:56

hej, ja tez sie melduje i ... zeby nie odstawac od reszty, jestem tak samo zmeczona, obolala, zasapana, niewyspana i do tego cholernie mnie ucho naparza...czyli jak nie urok to.... :ico_zly:

trzecia noc z rzedu nie spalam, mecze sie jak szlag, albo mnie boli brzuch, albo krzyz albo dla odmiany dzis mnie rwalo ucho i to tak, ze mnie o 1 w nocy bol obudzil :ico_placzek: Zaliczylam wiec laryngologa i okazalo sie, ze mam ostra infekcje nosa, zatok, slinianek i ucha, ja nie wiem skad sie to wzielo, wyszlam zaledwie kilka razy na dwor...byc moze to od tego niewychodzenia przez te ostatnie miesiace, teraz mnie sie wszystko paskudztwo czepia :ico_zly:

dzis tez juz leze do konca dnia, chyba sprobuje sie przespac w dzien, bo since mam pod oczami jak cholercia, jem slodycze i puchne, gruba juz sie zrobilam tez jak banka ale brzuch w normie, raczej w pupe i uda laduje slodkosci :ico_olaboga: ale co zrobie, jak mnie tak ciagnie..

od paru dni bardzo boli mnie krzyz, wczesniej raz mnie zabolal w polowie ciazy, teraz mi tak dolega, ze ciezko chodzic, to sa te skurcze??? ja juz bzikuje, tez was boli krzyz?

tagar, dzis w przychodni gadalam z pielegniarka i mowila, ze cala ciaze byla na fenoterolu a jak odstawila, to sie paskudnie czula, miala tez jakies krwawienie, ogolnie mowila, ze padaka...a urodzila po odsatwieniu 4 dni pozniej, wiec kto wie...
ja dopiero zaczne odstawiac od czwartku przyszlego tygodnia, masakra, czuje ze naprawde skonczy sie to wywolywaniem i bolem niezlym...tak pozno, tobie sie juz organizm przezwyczaja do zmiany, a moj nadal w chemii, ale sama sie boje troche odstawic...

dla dzidzi mam wsio wlasciwie, procz kosmetykow, ale to potem, jak bede wiedziala, co ja uczula co nie, bo ja jestem alergik wielki, wiec mala moze po mnie odziedziczyc ta cudna dolegliwosc :-D oby nie
ubranek nie prasuje, nie dam rady, ale kurcze, nie sa znow takie pomiete
kaska, dowcip o tesciowej dobry, dokladnie tak bym chciala z moja :-D nie cierpie jej, bleeeee
tagar, dobrze, ze pojechalas do lekarza, oni odsylaja spowrotem, ale przynajmniej jestes spokojna, ze jest ok, a brzuch napiety to ja nawet biorac ten fenoterol mam, wiec jak odsatwie to chyba pekne :ico_sorki:
dziewczynki, dotrwamy, bo co nam zostalo, wycofac sie nie da rady :ico_olaboga:

madziarka, trzymam kciukasy za szybka akcje :-D

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

26 sty 2008, 15:56

ej laleczki! Nie pękamy! :ico_oczko:

Wszystko to kwestia nastawienia kochane!
ja np do tej pory nie miałam czasu na zrobienie wielu rzeczy , żeby się przygotować na maluszka. przygotowane mam tylko to co niezbędne... dodatkowo kończymy budować chałupke i trzeba będzie się za pare tygodni przeprowadzać, a na to też się trzeba przygotować :ico_oczko: Pokój w którym teraz mieszkamy jeszcze nie został przystosowany dla malucha, nie rozstawione łóżeczko, nie poprzesuwane komody...za to tona kurzu za nimi :ico_oczko: I wiecie co? Właśnie się dzisiaj za to wszystko wzięłam, bo najgorzej to siedzieć i się zadręczać :ico_olaboga: Wiem, że nie wszystkie możecie chodzić , ale zawsze sobie możecie poczytac o maluszku ("język niemowląt", "wychowanie bez porażek" etc) :ico_oczko: Może warto wysłac męża do wypozyczalni, żeby jakiś fajny film wypozyczył, bo potem to już nie będzie czasu na byczenie się :ico_oczko: albo np zrobić jakąś sałatke na wypasie na kolacje przy świecach :-D :-D

Kochane to ostatnie chwile, starajmy sie je spozytkować! Główki do góry i nie maruszimy, nie użalamy się nad naszym ciężkiem losem. Nie jest łatwo, wiem, ale nie my pierwsze i nie ostatnie jesteśmy w 9 msc ciąży. Dajmy przykład innym, że się da to przetrwać! :ico_oczko:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

26 sty 2008, 16:03

zona, ale optymizmem zawialo :-D dokladnie jak propaganda hihihi kobiety do boju!!!!hahahha

moj chlop sobie wybyl z domu, ucieka przed foka, tak mnie nazywa :ico_szoking:

leze z sunia moja i chyba zaraz sobie drzemke dla odmiany urwiemy

buziaki, a ty zona sie przesadzaj z pracami domowymi, nie przemeczaj sie za bardzo, bo musimy miec sile urodzic :ico_brawa_01:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 18:36

oj optymizm :-D :-D ,tez bym go troche chciała :-D

Ja sobie z nudów tv ogladam ,z synkiem puzelki układam,juz brak mi pomysłów :ico_sorki:

Ciągle mysle kiedy to sie zacznie,co zrobie z bomblem jak zaczne rodzic :ico_szoking:
Narazie jest ustalone z tesciową że jak niebedzie mojej mamy w domku to przybedzie do bombelka :-)

Kasia5583
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 62
Rejestracja: 02 sty 2008, 17:58

26 sty 2008, 18:59

A najgorsze jeszcze jest to że nie wszystko wychodzi tak jak bym chciała, no wiecie tak miałam ochote poprzytulać się do mojego mężusia, nastawiłam się psychicznie na romantyzm i miolutki masaż szyjki od środka :-) :ico_oczko: a tu klapa, :ico_zly: krzyz boli i uda też i mimo chęci i nastroju skończyło sie na buziaku tylko. :ico_zly: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

26 sty 2008, 19:14

Kasia5583, przynajmniej masz ochote :ico_oczko: Ja nie mam w ciazy to juz zupełnie, wiec mój męzus jest conajmniej niepocieszony.... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

26 sty 2008, 19:14

kasia, my to sie nie przytulalismy tak mocniej :-D od poczatku pazdziernika :ico_placzek:
teraz tez nie ma dalej szans, bo tkwi we mnie ten krazek, a glowka malej od miesiecy jest wyczuwalna palcami, wiec pozostaje czekac az sie zagoje po porodzie :ico_sorki:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 19:27

jeden wielki celibat....cóż duzo gadac :-D :-D

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

26 sty 2008, 19:54

żona, ja też nie mam :( ale wiesz co, oni kochają, to poczekają i musimy w to wierzyć :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość