Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

13 wrz 2008, 23:14

a ja jestemn dzisiaj taka szczesliwa że nie mogę się opanować. mój mzus powiedział mi że jak odstawie proszki to postaramy sie o dzisiusia....nie mówił mi tego a tu nagle dzisiaj tak powiedział, a na koniec że mnie kocha!!!
Ciesze sie razem z Toba ;-) I trzymam kciuki ze wszystko sie uda i bedzie ok.Ale super ze tak ci ladnie powiedzial :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A ja sobie patrze z moim mezulkiem na tv super program ogladamy na Pro7 "Schlag den Raab"
Moje dzieci juz dawno sobie spia dobranoc wam zycze papa

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

14 wrz 2008, 09:30

Madziu -ale nie przyśpieszaj - proszę - sama bez konsultacji z lekarzem nie odstawiaj tabletek - niech cię nie kusi .... dokończ kuracje - idzi do lekarza i powiedz że bardzo chcesz :ico_ciezarowka: i posłuchaj co powie .... sorki że sie wymądrzam :ico_wstydzioch: ale ja doszłam do siebie dopiero po trafieniu na dobrego lekarza i staniu się wzorową pacjentką..... :-)

[ Dodano: 2008-09-14, 09:35 ]
Kristi, Moja córa już od początku wakacji na podobnym rowerku zasówa bez tej podkładki pod nóżki (na niej kolanami obijała o kierownice ) ... ale nie ma szans by uciągła siebie samą .... i na spacerach nadal ją pcham ....uwierz mi że taki sposób przełożenia (pedałka w przednim kółku i aż tak wysunięte do przodu ) sprawiłby i nam wielki kłopot w uciągnięciu samej siebie .... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

14 wrz 2008, 11:53

Dzien dobry ;-)
U nas juz od dwoch dni pada deszcz.. i niechce przestac takze siedziemy w domu :ico_zly: no i ja czekam az pogoda sie poprawi..
Pozatym po obiedzie i jak moje dzieci sie wyspia to pojdziemy na kawke do tesciow..
Nicolka ostatnio nie jest dobra.. niby sie sama zabawi.. ale lobuz z niej niesamowity.. i niechce sie sluchac dopiero jak mnie zmusza zebym byla glosniej to wtedy dopiero sie poslucha.. a tak jak jej tulmacze i mowie ze nie wolno to takie mam wrazenie ze Nicolka mysli pogadaj sobie mama a ja i tak po swojemu zrobie..
Potrzebuje do niej duzo cierpliwosci ..
Za to Marcusek jest spokojniiusi i tez sie ladnie umie sam bawic swoimi zabawkami ;-)
Taki to maly zloty chlopczyk ;)

Aginka moj mezulek specjalnie malej to na nogi sciagnal zeby sie nauczyla sama pedalowac ale mala madralinka Nicolka sama nie zamierza pedalowac .. Mam nadzieje ze kiedys sie nauczy..

Mama_Ania wielkie :ico_brawa_01: dla Patryczka za proby siadania ;) Moj Marcusek juz umie sam siedziec i nawet sie juz nie buja na boki :ico_brawa_01:

Milej niedzielki wam zycze paa

diem
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 522
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:12

14 wrz 2008, 16:27

witam!

OGROMNIE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE PRZEMILE SLOWA I GRATULACJE :ico_buziaczki_big:

Dziewczyny, jesli chodzi o Kourosh'a to radzi sobie dzielnie; nieustannie chce calowac Kian'a i przytulac ( co mnie neikiedy napawa starchem) ... czasami bywa osowialy , smutny ... ale to tylko krotkie momenty wciagu dnia ...
Gdy Kian mruczy lub placze ,Kourosh wola : '' mamo mleko dla dzidziusia :-D
Ja chyba gorzej to znosze ... placze i starsznie tesknie za nim ... teraz nie moge przytulic go kiedy tylko najdzie mnie na to ochota, bo drugi smerfik wisi na piersi :-D

M<usze sie pozalic, ze Kourosh zle zniosl pojawienei sie babci :ico_noniewiem:
Pierwsze 3-4 dni byly ... trudne. Pare razy w ciagu dnia ''zanosil sie placzem'' az przestawal na sekunde dwie oddychac ... robil sie przytym siny i instynktownie wkladal raczki do buzi jakby to mialo jemu pomoc zlapac oddech ... :ico_olaboga: przezywalam chwile grozy ... zastanawialam sie skad taka reakcja u mego syna i neistety ... doszlam do wniosku, ze moja mama popelnila blad ... przez dwa lata widziala wnuka pare razy, zawsze krotko i on zawsze byl zdynstansowany ... tym razem babcia zamiast byc ta babcia , ktora tylko rozpieszcza, caluje i na wszystko pozwala ... moja mama juz od pierwszych dni zaczela jemu mowic co wolno a czego nie wolno ... przedrzezniala go i droczyla ( niestety lub stety taki sposob bycia ma moja mama i pozostali jej wnukowie nie maja nic przeciw) a kourosh zaczal sie buntowac natychmiast ... tymbardziej, ze ja- jego mama nigdy podobnych nakazow nie robilam ... poza tym to ja bylam jedyna osoba obok D , ktora zwracala jemu uwage ... coz ...
jak strasznie musi brzmiec ten opis ... zle nei bylo ... juz po na drugi dzien po owej rozmowie babcia zlagodniala, a Kourosh uspokoil sie i podobne napady placzu nei zdarzyly sie juz wiecej ...
Kourosh choc bawil sie z moja mama, nie chcial z nia zostac na dluzej niz 15 min, o spacerach beze mnie nei bylo mowy ... naszczescie bezgranicznie polubil mego brata :ico_haha_02:
chcial z nim bawic sie, grac, rysowac , siedziec w piaskownicy ... i wciaz zameczal wojka by jemu czytal :-D

Alez sie wyzalilam ... czas sie skonczyl ... maluszek juz pomrukuje, na szczescie kourosh jeszcze spi

Dziewczyny poki co przejrzalam zdjecia... wszystkie dzieciaczki taaak juz urosly :ico_oczko:
buziaczki dla nich i dla mam :ico_haha_02:
udanej niedzieli

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

14 wrz 2008, 20:03

Madziu -ale nie przyśpieszaj - proszę - sama bez konsultacji z lekarzem nie odstawiaj tabletek - niech cię nie kusi .... dokończ kuracje - idzi do lekarza i powiedz że bardzo chcesz :ico_ciezarowka: i posłuchaj co powie .... sorki że sie wymądrzam :ico_wstydzioch: ale ja doszłam do siebie dopiero po trafieniu na dobrego lekarza i staniu się wzorową pacjentką..... :-)
aginko wcale się nie wymadrzasz, dziękuje kochana.
Tak tak ja juz wiem jak to jest i napewno nie zrobię żadnego głupstwa. :ico_oczko:
Ciesze sie razem z Toba ;-) I trzymam kciuki ze wszystko sie uda i bedzie ok.Ale super ze tak ci ladnie powiedzial :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Dzieki Kochaniutka :ico_haha_02:

diem no to Kouroshek troszkę przeżył, szkoda, że ta emigracja tak działa na relacje naszych szkrabeńków z naszymi rodzicami.
Myślę żee Kourosh ma do tego prawo, za krótko widział się z babcią.
Mój Antoś ostatnio bardo ale to bardzo zapzyjaznił się i pokochał swoja babunię.
Często mówi że teskni, albo ni stąd ni zowąd, powtarza "Atoni baidzo kocha babcię Aditkę (babcię Anitkę)) :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

14 wrz 2008, 21:11

Kochane ja na chwilke tylko z Nicolka na kolanie.. Napisze wiecej jutro a teraz zmykam Nicolke uspac bo Marcusek juz sobie chrapusia ;-)
U nas ok,u tesciow bylo ok

Gabi super ze juz wrocilas i ze urlopik sie ladnie udal :ico_brawa_01:

Milej nocki buziaki papa

[ Dodano: 2008-09-14, 22:18 ]
Hej Hej ;)
To jeszcze raz ja wpadlam ;-)
Bo wiecie co??
Dzisiaj uspalam Nicolke w jej pokoju.. moze to glupio zabrzmi .. ale stesknilam sie za mezem.. to znaczy za spaniem razem ze soba i nie mam na mysli sexu.. :ico_wstydzioch: tak po prostu chce spac z moim mezem w jednym lozku .. i wiecie co.. Nicolka zasnela bez problemow polezalam kolo niej i spi spokojnie.. teraz bede ja wieczorami usypiala w jej lozku bo ma swoj pokoik i swoje lozeczko.. pozatym juz pare razy probowalam mala usypiac w swoim pokoiku pare razy udawalo sie a pozniej znowu mala spala ze mna.. tym razem bede sie starac zeby Nicolka spala w swoim pokoiku caly czas.. i mysle ze nam sie to uda :ico_oczko:
A Marcusek grzecznie usypia w swoim wozku i to taki grzeczny chlopczyk.. i juz nawet sie sam umie bawic posadze go na podlodze ja sie tam krzatam ..a malutki sie bawi sam albo z Nicolka oh normalnie bezproblemowe dzieciatko :ico_brawa_01:
I czuje ze bedzie spokojniejszy niz Nicolka i ciesze sie ..
Ok juz nie zanudzam was.. Milej nocki i dobranoc papa

Diem ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze i ze sobie radzisz z dwojka dzieci i ze wszystkim :ico_brawa_01: A historia o babci ciekawa,rozumiem zachowanie Kourosha fajnie ze z wujkiem sie fajnie zaprzyjaznil.. :ico_haha_02:
Buziaki dla was :ico_oczko:
szkoda, że ta emigracja tak działa na relacje naszych szkrabeńków z naszymi rodzicami.
Tak ci powiem szczerze ze ja sie ciesze sie ze moi rodzice sa daleko odemnie.. wiem to brzmi okrutnie.. :ico_wstydzioch: ale ja wole jak tak jest jak teraz bo moi rodzice sie wogule nie interesuja moimi dziecmi.. wiec dobrze jest jak jest i niemam z moimi rodzicami kontaktu.. :ico_noniewiem: ale juz do tego przywyklam i nie placze z tego powodu.. :ico_oczko:

Dobranoc papa

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

14 wrz 2008, 22:21

Gabi, dzieki, fajnie że juz jesteś kochana.
Jak było...odpoczęłas troszkę?
Tak ci powiem szczerze ze ja sie ciesze sie ze moi rodzice sa daleko odemnie.. wiem to brzmi okrutnie.. :ico_wstydzioch: ale ja wole jak tak jest jak teraz bo moi rodzice sie wogule nie interesuja moimi dziecmi.. wiec dobrze jest jak jest i niemam z moimi rodzicami kontaktu.. :ico_noniewiem: ale juz do tego przywyklam i nie placze z tego powodu.. :ico_oczko:
No wiem róznie to bywa....ja też ostatnio jak byłam w PL, to strasznie sie stresowałam, ze względu na ojca, bo bywał żadko u Antosia... :/

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

14 wrz 2008, 23:27

no t cieszymy się że odpoczęłaś :-D

Awatar użytkownika
anulka_
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 65
Rejestracja: 21 sie 2008, 06:31

15 wrz 2008, 06:16

Dzień dobry!

diem witaj :-) !

Ja od kilku dni źle się czuję. Mam zespół jelita drażliwego i właśnie na jesień nasilają mi się dolegliwości. Zaaplikowałam sobie tabletki, ale jeszcze nie czuję różnicy. Na dodatek zbliża mi się @ Wczoraj mąż zabrał Miłosza do teściów a ja leżałam bo tal źle się czułam :cry: Znów poniedziałek, brr . Planuję wziąść sobie wolny czwartek i piątek bo nie mam nawet czasu wyjść do sklepu. Zrobiło się zimno i muszę wymienić garderobę Miłoszkowi :-D W sobotę też do pracy... , ale następną będę miała wolną. Wiecie , mam taką głupią sytuację w tej 2 aptece. Pracuje nas cztery 2 mgr i 2 tech. Jedna techniczka jest w ciąży a ja dowiaduję się tego z ulicy i zdziwiona jestem :ico_szoking: Właśnie ta " koleżanka" wyjeżdza i ja muszę być w sobotę w pracy.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

15 wrz 2008, 07:17

Dzien dobry ;-)
U nas nocka nie nalezala do najlpszych ale nie byla az taka najgorsza..
Nicolka obudzila sie o 3 30 i chciala spac dalej ze mna.. ale ja polezalam kolo niej az zasnie i wracalam do lozka i Nicolka przylatywala za mna.. i ja znowu szlam z mala do jej pokoiku i tam ja usypialam ..
Tylko najgorsze ze ta sytuacja sie powtarzala.. i w koncu zostalam u malej w pokoju i tak chyba godzinke spalysmy razem.. a teraz Nicolka musi odespac i spi jak susel..
Tak juz mialam ochote ja dac do nas do lozka i spac ale wiem ze to by nic nie przynioslo.. na koncu znowu bym spala z Nicolka w jednym lozku a ja chce cos zmienic.. Zobaczymy jak to bedzie..
Za to Marcusek sobie spi ladnie i w nocy tylko raz sie przebudzil bo zachcialo mu sie smoczka ;)
No a tak to u nas pogoda straszna.. zimno jest i pada deszcz i juz chyba jesien a za nia szybko zima przyjdzie ;-)
Ok Marcusek sie budzi .. wiec uciekam ;)


Gabi super ze sie wczasy udaly i ze jestescie zadowolone ;-) I czekamy na zdjecia ;-) Pozdrawiam ..

Anulka ja tak samo musze pokupowac dzieciom nowe ubranka na zime i to najbliszszym czasie ;-)

Milego dnia wam zycze buziolki papa

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość