

eSKa, kurcze u nas nie ma netto

taki ból to i ja mamMartwi mnie bardziej ból ktory pojawia się kiedy zachce mi sie numeru 2wtedy zegnie mnie w pół i koniec, musze poczekac az przejdzie. No a na kibelku to istny horror przezywam, lzy to mi się ciurkiem leja. Gdybym miał zaparcia to bym jeszcze zrozumiala ale tak to nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje
zadzwonie jutro do poloznej
oj to i ja miałam ale na szczęście w końcu przeszło i teraz to już jedyna dolegliwość jaka mi pozostała to ból kości łonowejAga26 napisał/a:
Martwi mnie bardziej ból ktory pojawia się kiedy zachce mi sie numeru 2wtedy zegnie mnie w pół i koniec, musze poczekac az przejdzie. No a na kibelku to istny horror przezywam, lzy to mi się ciurkiem leja. Gdybym miał zaparcia to bym jeszcze zrozumiala ale tak to nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje
zadzwonie jutro do poloznej
taki ból to i ja mam
no ja własnie też się zastanawiam nad tym bo prezerwatywy odpadajądziewczyny a myslałyście o jakiejś antykoncepcji już po połogu??
się wtrącędziewczyny a myslałyście o jakiejś antykoncepcji już po połogu??
bo my teraz przed ciążą korzystaliśmy z prezerwatyw ale wiadomo jak to z nimi jest "jak lizanie lizaka przez papierek"
teraz myślałam może o zastrzyku ale jak czytam o nim w necie to tyle negatywnych opinii
my na razie prezerwatywy mamydziewczyny a myslałyście o jakiejś antykoncepcji już po połogu??
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość