Uk,Anglia

[lucy23]

Kasik a o co chodzi z tymi kredytami,jak mozesz to napisz ktory sie lepiej oplaca wg Ciebie,bo ja sie nie znam,a posprawdzalam ceny i masz racje,wiec i ja sie najaralam na kupno tylko sie zastanawiam czy jak bede pracowac w same weekendy ,a Tomek na full time to czy dostaniemy,bo wczesniej pracowalam na full time,to bylo ok ....no i gdzie sie najbardziej oplaca wziac kredyt,bo slyszalam ,ze w barcleyu,ale czy to prawda to nie wiem ?

Fela gratulacje...nas tez stac na mieszkanie,ale z czasem tak jak pisza dziewczyny mozna sprzedac i kupic dom,ale ja bym byla szczesliwa nawet z mieszkania,bo najwazniejsze,ze wlasne i robisz jak chcesz....a jak piszesz,ze juz zrobione,to dla mnie bomba wiec super kiedy parapetowa

[ Dodano: 2008-01-27, 14:20 ]
dziewczyny ale bedzie parapetow hi hi do Madziorki mam blisko i Kasika

[madziorka hihi]

lucy mi odradzali kredyty w bankach
poszlismy do agencji . tam maja taka osoba od mortage i on/ona sie wszystkim zajmuje
przedstawiasz dokumenty zarobki i masz decyzje niemalze od razu
powodzenia hehe

ja nie wiem kiedy my kupimy
ale mimo tego mozesz wpadac
mam nadzieje ze zobaczymy sie niedlugo co?

[martuchafrost]

hej dziewczyny !!!!
piszecie 650 F spłata kredytu ????????? o matko !!!! jakbym tyle płaciła to ledwo bysmy koniec z końcem wiązali( no moze bez przesady, ale ja za mieszkanie płące 340 F na miesiąc, a chaty tak stoją po 140 tys, no i u nas chyba jest inne prawo, bym musiała sie dowiedziec) tym bardziej ze ja nie pracuje bym musiała do roboty iść
Fela gratulację

[lucy23]

bylismy kiedys w agencji i wlasnie nam przyznali,ale to bylo jak bylam w ciazy,a teraz jakbym pracowala 15h to nie wiem jak by bylo,ale warto sie zapytac Madziorka musimy sie w koncu spotkac
ja teraz czekam ,az taka stronka ruszy 29,bo mozna wynajmowac mieszkania od panstwa i za mniejsza kase....zarejestrowalam sie w counsilu i zobacze,moze sie uda ...

[Jasnie Pani :)]

martuchafrost, dla ciebie rata 650 jest duza, bo o polowe mniej za mieszkanie placisz, ale z tego co podczytalam to o kredytach mowia dziewczyny, co po ok 900 F placa z wynajem, wiec sie im nie oplaca. A co do kredytu to nie wiem, czy bys musiala pracowac, bo moj D pracowal na czarno, czyli w banku mowilam, ze nie pracuje, a jak w wielkiej ciazy bylam karte wymienic w banku, to sie mnie pani spytala, czy czasem kredytu nie chce na dom? Oni to przyznaja wedlog calkiem innych kryteriow, niz w PL, i nawet pokusila bym sie o stwierdzenie, ze wedlug wlasnego widzimisie. Swoja droga na pewno latwiej by mi bylo po 800 F rate placic w UK za dom, niz w PL nawet 1500 zl . Al e to tez jest zwiazane z tym, ze w PL nigdy nie placilam za mieszkanie wiecej niz 600-700 na miesiac.
Poza tym wazne jest to co Fela napisala. Zaczynasz placic raty po 600 F i one do konca splaty kredytu tak wygladaja, a nie wiadomo, czy za 5 lat ceny wynajmu w Belfascie nie skocza i nie bedziesz placila po 800 F za wynajem?

lucy23, z councilu to zawsze mozna bylo brac mieszkania (jak mieli i sie kwalifikowalas), ale one sa czasem w oplakanym stanie, nawet bez wanny, czy kibelka, do kompletnego remontu i niestety najczesciej w mrowiskach, czyli sasiedzi nie za ciekawi

[fela]

ho ho ale temat sie rozzkrecil no i fajnie

dzieki dziewczyny,na parapetowe zaprszam wszystkie oczywiscie....mam nadzieje ze mnie nie zawiedziecie i przyjedziecie,bylo by super.....
kasik co kredytu to w londynie niestety za taka kwotke(150000) to nawet one bedroom nie kupisz.
i tak bierzemy fixed na dwa lata i repeyment.wiecej szczegolow nie znam bo to pawel sie tym zajmuje.u nas rata bedzie wynosic z 1000 F.jak dla mnie najwazniejsze ze jest odremontowane i nie musze nic tam robic,bo za taka cene kupie tez stare gdzie trzeba wlozyc kupe remontu.wiec bardziej oplaca kupic sie nowe.

Zaczynasz placic raty po 600 F i one do konca splaty kredytu tak wygladaja,

raty maleja, bo po dwoch latach robisz od nowe kredytu tzn bierzesz kredyt w innym banku i splacasz ten co masz a nastepny jest juz mniejszy bo splacalas go przez dwa latka wiec raty beda mniejsze bo mniejsza bedzie kwota pozyczki.a cena za wynajecie na pewno bedzie szla w gore.tak wiec kolejny plus wlasnego mieszkanka

marta jak wy malo placicie za chatke

powiem wam ze banki zaostrzyly kryteria dawania kredytow i dltego wlasnie lepiej brac przez brokera,my bierzemy z foxtona,zaden inny broker nie znalazl nam tak dobrego kredytu.

a co do tych counsilowskich mieszkan to roznie z nimi bywa....czasami mozna dostac nowe a czasami tak jak jasnie pani pisze.... no i sasiedzi moga byc nie zaciekawi.pierwszenstwo maja rodziny z chorymi dziecmi.
jeszcze jest cos takiego jak share ownership,slyszeliscie o tym,bo jak tak to nie bede opisywac....to super rozwiazanie dla tych co nie sa w stanie splacac tak wysokich rat.

madzia a co adama naszlo na powrot do pl?a jak ty do tego pomyslu nastawiona jestes,bo kiedys pisalas ze nie chcesz wracac????to co adam juz by chcial wracac...???

[martuchafrost]

marta jak wy malo placicie za chatke

i nie tak duzo zarabiamy
Jasnie ma racje co do tych mieszkan z counsilu , u nas dają rejony tam gdzie ja mieszkałam predtem, menelstwo w cholere
mój jeszcze nie śpi ja sie chyba zabije, codziennie to później mi idzie spać

[fela]

dziewczyny a jak wy zalatwiacie te kredyty?
fela dopiero po kupnie?

to jest tak ze idziesz do brokera no i on ci mowi ze taka kwote bank jest ci w stanie dac,podaje wszystkie blizsze szcegoly ale ty o ta pozyczke jeszcze sie nie ubiegasz dopoki nie masz namierzonego konkretnego domu.i tak jak my znalezlismy,zlozylismy oferte ze tyle za ten dom damy ,wlasciciel przyjal oferte no i teraz broker bedzie wysylal oferte do banku jak bank sie zgodzi(raczej pewne)to od dnia podpisania umowy z wlascicielem zaczyna sie splata kredytu.

a dziewczyny i trzeba patrzec,bo jest oplata z 4000f (mozna ja dodac do kredytu) ktora pobiera bank za to ze dal pozyczke.....ale tez sa takie banki ktore tej oplaty nie pobieraja.kurcze nie pamietam jak sie to nazywa,a pawel chrapie na kanapie ,nie chce go budzic...i wiekszosc brokerow czy bankow nie wspominaja o tym,ale ten nasz broker jest naprawde super i wszystko wyjasnil i doradzil.

[ Dodano: 2008-01-27, 22:25 ]

i nie tak duzo zarabiamy

wiesz i to wszystko sie wyrownuje ze wszyscy na takim samym poziomie zyjemy niezaleznie gdzie

[martuchafrost]

Fela piękne zdjęcie z Konradkiem i Ty taka ładna

[ Dodano: 2008-01-27, 23:24 ]

wiesz i to wszystko sie wyrownuje ze wszyscy na takim samym poziomie zyjemy niezaleznie gdzie

masz rację kochana

[madziorka hihi]

hej jestesmy juz ufff dopiero godzinke temu wrocilismy z chalup hehe
po kosciele poszlismy do znajomych gdzie mielismy byc godzinke a zasiedzielismy sie 3 hehe ale nie dalo sie inaczej hehe
byla tam ciezarowka w 9 miechu hehe potem jeszcze kolejny znajimy dawno nie widziany zawital. i tak bylo milo.. pysznosci., winko.hehe
wracajac musielismy jeszcze wstapic do kolejnych przyjaciol.. hehe a tam gadka szmatka.. z 30minut zrobilo sie 2 godziny hehe znow jedzenie i plotki... i zrypana jestem ale dla was czas musze znalezc a co? hehe

fela ja sie nie znam na tych fachowych okresleniach ale wynika z tego co piszesz ze mamy ten sam kredyt hehe
my juz z brokerem mamy wstepne formalnosci zalatwione
teraz mamy tylko szukac chaty.. i potem tak jak piszesz on zalatwia ten kredyt hehe
my mamy brokera z right move
nasza rata widze ze niska w porownaniu z londkiem.. dlatego tam wybywamy hehe

a adam mysli intensywnie o powrocie.. bo on jest bardzo nieszczesliwy faktem ze jest malarzem juz blisko 4 lata, on ma wyzsze ambicje i plany i marzy mu sie wlasny interes.. itd
ja oczywiscie chce tu zostac ale z drugiej strony chce by byl spelniony zawodowo..
ech to bedzie trudna decyzja
ale musze go wspierac, bo ja zyje lajtowo i bez wiekszych obowiazkow
u nas itnieje taki podzial. adam mysli jak tu zarobic a ja na co wydac.. hihi i tak sie uzupelniamy... hihi

marta no strasznie malo placicie za mieszkanie.. takze nie dziwie ci sie ze raty wydaja sie duuzo wyzsze,, widzisz ile u nas kosztuje wynajem.. i to ceny juz poszly w gore. nasz one bedroom jest juz warty kilkadziesiat funtow wiecej za wynajem oczywiscie..

fela ja o tej oplacie 4000 nie slyszalam.. wiem ze jest cos takiego ze jesli kupimy mieszkanie powyzej 120 000 to musimy zaplacic 1% podatku chyba i ten procent wzrasta wraz z cena mieszkania..
takze to tez niezla sumka wyjdzie za chate powyzej 200 000
moze to o to chodzi co?
zapytamy o to brokera jakby co... hehe

dobra uciekam
leos wlasnie zasypia hehe