Re: Lato i Jesień 2011
: 04 cze 2013, 11:05
izuś a krążków już nie masz? Ja na te krążki weszłam od paru miesięcy je stosuje i ogólnie jestem zadowolona. Mam czasem humorki jak przy tabsach, ale na pewno nie takie straszne, no i też libido tak mocno się nie zmniejszyło, także mąż nie narzeka .
Inia a mam pytanko, brałaś regularnie te tabsy i pomimo wszystko wpadłaś, czy zdażyło się zapomnieć lub spóźnić parę godzin z wzięciem? Interesuje mnie to, bo koleżanka z sąsiedztwa bierze tabletki i jak jej powiedziałam o Twoim przypadku to się mocno zestresowała .
Ja to już praktycznie nie mam rzeczy po Alanku, więc jakby się kolejny maluch pojawił to musiałabym kombinować wszystko od nowa. Ale w sumie ja mam mega rodzinę i mnóstwo podostawaliśmy więc później pooddawałam to dalej żeby inni mogli korzystać. Tak samo z ciążowymi ciuchami, kupiłam sobie tylko jedną spódnicę a tak wszystkie ubrania podostawałam więc później to oddałam dalej.
izus masz rację, że Polska nie zachęca do posiadania dużych rodzin. W żaden sposób nie pomagają. Nie wiem jak jest w innych krajach, ale ponoć Norwegia jest pod tym względem super. A we Francji jak się pracuje legalnie to możesz dostać mieszkanie jakby na własność, bo nie wywalą Cię aż do śmierci, dostajesz też dopłaty na mieszkanie i dopłaty na każde dziecko. To nie są duże sumy ale też nie małe. A po trzecim dziecku nawet jak dużo zarabiasz to masz zagwarantowane dopłaty na każde dziecko. Tylko trzeba pracować legalnie, żeby zaistnieć w kraju.
Inia a mam pytanko, brałaś regularnie te tabsy i pomimo wszystko wpadłaś, czy zdażyło się zapomnieć lub spóźnić parę godzin z wzięciem? Interesuje mnie to, bo koleżanka z sąsiedztwa bierze tabletki i jak jej powiedziałam o Twoim przypadku to się mocno zestresowała .
Ja to już praktycznie nie mam rzeczy po Alanku, więc jakby się kolejny maluch pojawił to musiałabym kombinować wszystko od nowa. Ale w sumie ja mam mega rodzinę i mnóstwo podostawaliśmy więc później pooddawałam to dalej żeby inni mogli korzystać. Tak samo z ciążowymi ciuchami, kupiłam sobie tylko jedną spódnicę a tak wszystkie ubrania podostawałam więc później to oddałam dalej.
izus masz rację, że Polska nie zachęca do posiadania dużych rodzin. W żaden sposób nie pomagają. Nie wiem jak jest w innych krajach, ale ponoć Norwegia jest pod tym względem super. A we Francji jak się pracuje legalnie to możesz dostać mieszkanie jakby na własność, bo nie wywalą Cię aż do śmierci, dostajesz też dopłaty na mieszkanie i dopłaty na każde dziecko. To nie są duże sumy ale też nie małe. A po trzecim dziecku nawet jak dużo zarabiasz to masz zagwarantowane dopłaty na każde dziecko. Tylko trzeba pracować legalnie, żeby zaistnieć w kraju.