Hej dziewczynki! Wlasnie wrocilam do domku, ja dzis to prawie same slodycze podjadam, tak staram sobie wmowic ze nie moge tyle, ale po prostu reka jakos sama do nich siega, od jutra przestaje
Dzis u nas goraco 31 stopni... Bylismy nad jeziorkiem, mnostwo ludzi, moczylam nogi w wodzie i obserwowalam mamusie z dzidziusiami, jakos tak cieplutko sie mi robilo na serduchu jak widzialam takie male bable jak jedza cycusia. Juz sie nie moge doczekac :) Teraz chyba pojde spac bo dzis wstalam przed 7... Wogole troszke mi smutno bo mamy problemy z podatkiem za zeszly rok, a urzad podatkowy negatywnie rozpatrzyl nasze odwolanie... Szef meza pokichal cos w rozliczeniu i wpisal duza wieksza kwote niz ta ktora w rzeczywistosci zarobil... Mam nadzieje ze uda sie jeszcze cos zrobic, bo jak nie to trzeba bedzie skombinowac niebagatelna kwote 16 tys zlotych, tyle nie mamy