: 26 wrz 2007, 09:03
Sto lat , sto lat dla Michasia
A u nas nocka taka sobie, liczba pobudek bliżej nieokreślona. Nie pamiętam.
Niestety wczorajsza próba butelkowa okazała się totalną porażką i muszę chyba dołączyć do klubu niekapków. Mam nadzieję, że Majka podobnie jak Wasze pociechy załapie o co chodzi z kubkiem. Dziś wybieram się na zakupy. Po kubek oczywiście.
A u nas nocka taka sobie, liczba pobudek bliżej nieokreślona. Nie pamiętam.
Niestety wczorajsza próba butelkowa okazała się totalną porażką i muszę chyba dołączyć do klubu niekapków. Mam nadzieję, że Majka podobnie jak Wasze pociechy załapie o co chodzi z kubkiem. Dziś wybieram się na zakupy. Po kubek oczywiście.