Strona 90 z 150

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:03
autor: anetka607
no kurka juz sama nie wiem, moze zadzwonie i sie dopytam czy kontrola ma byc, kiedys z kotem tez nie jezdzilam....

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:04
autor: anetka607
a ja ogladam jak trafie ''kot z piekla rodem" ale Wy chyba co innego ogladacie...

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:07
autor: aniawlkp86
a ja ogladam jak trafie ''kot z piekla rodem" ale Wy chyba co innego ogladacie...
no to właśnie

mal no ja tez nie całego,raczej z doskoku bo łazienkę doprowadzałam do porządku,ale fajny i muszę częściej oglądać jak będę w domu

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:14
autor: anetka607
a no to tez o tym kocie widzialam, ale w sumie co sie dziwic biora do domu koty dzikie (bo akurat te rasy takie są) i chca aby lezaly grzecznie i nie psocily, niech brytyjczyka sobie kupia hehe

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:19
autor: mal
ja też staram sie go oglądać jak jie zapomnę oczywiście :ico_haha_01:
i dużo można się z tego programu nauczyć :ico_oczko:

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:19
autor: aniawlkp86
a no to tez o tym kocie widzialam, ale w sumie co sie dziwic biora do domu koty dzikie (bo akurat te rasy takie są) i chca aby lezaly grzecznie i nie psocily, niech brytyjczyka sobie kupia hehe
noooo
brytyjczyki to leniuchy :-D :-D
a ten bengalski musiał się wyszaleć

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:29
autor: anetka607
zadzwonilam do weta i nie musze z kotem jezdzic, dostal antybiotyk o przedluzonym dzialaniu, inaczej jest z kotkami ...bo w sumie u nich powazna operacja, chodza w opatrunku i seria zastrzykow, Ania ja Ci wspolczuje po tym co wczoraj z Denisem przeszlam to bym z kotka chyba sie nie zdecydowala :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: ja strasznie przezywam jak ktos cierpi i wczoraj ryczec mi sie chcialo jak patrzylam na mojego biedaka

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:32
autor: aniawlkp86
zadzwonilam do weta i nie musze z kotem jezdzic, dostal antybiotyk o przedluzonym dzialaniu, inaczej jest z kotkami ...bo w sumie u nich powazna operacja, chodza w opatrunku i seria zastrzykow, Ania ja Ci wspolczuje po tym co wczoraj z Denisem przeszlam to bym z kotka chyba sie nie zdecydowala :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: ja strasznie przezywam jak ktos cierpi i wczoraj ryczec mi sie chcialo jak patrzylam na mojego biedaka
to ja zaczynam się bać
w sumie muszę się ze swoim wetem skontaktować i umówić też na sterylizację kotki

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:35
autor: anetka607
ciekawe jaki koszt

Re: koteczek w domu

: 11 gru 2012, 12:45
autor: aniawlkp86
ciekawe jaki koszt
o ile pamiętam to A coś mówił,że to 80 zł będzie