A co to oznacza bo chyba za stara jestem by zrozumieć.Znowu u nas na osiedlu w gimnazjum przez pewien czas było głośno o "zdejmowaniu sim loka"
O słoneczku słyszałam i nadal nie mogę uwierzyć że tak mogli robić czy nadal robią niektórzy. W głowie mi się to po prostu nie mieści, bo jestem w stanie zrozumieć po części dziewczynę która zakochała się w chłopaku i zauroczona daje mu całą siebie ale tego jakoś nie bardzo bo gdzie coś takiego jak wstyd ?
Ale może tego już niektóra dzisiejsza młodzież nie posiada.Bo to co dla mnie dla nas tutaj piszących jest złe i bulwersujące dla nich może być cool i odjazdowe. Chyba te słowa tez juz nie modne są.