To tak - patka oczywiście musimy się spotkać I chyba najlepiej będzie już po waszym wyjściu ze szpitala. Nam najlepiej pasuje sobota lub niedzielne popołudnie - także na pewno się spotkamy I na basen też bym się wybrała - może uda mi się kiedyś zagonić tego mojego chłopa bo on to leniwy jest
Nat superowe fotosy - ile ja bym dała za taki basenik w ogrodzie Tylko najpierw ogród by się przydał
Wiktor marudził cały czas - ta pogoda tak na niego wpływa. Dobrze, że właśnie zasnął bo normalnie miałam dość - aż poszłam się odstresować i wyszorowałam łazienkę