Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej hej wczoraj bylam u meza bo wiecie na razie kursuje na 2 domy dopuki sie nie wyprowadzimy do czegos wspolnego. no i ta sprawa z naszym mieszkaniem juz mnie dobija. bo jest takie fajne nie drogie 3 pokojowe 70 m2 nawet juz ogladalismy ale ma meble fatalne. i my bysmy sobie chcieli tam wniesc swoje. ale jakos to nie w smak tej wlascicielce. no i czekamy na decyzje bo tez w takim syfie mieszkac to bez sensu jak tam sie wszystko wali juz....

a co do wizyty tooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
mam potwierdzenie ze w 100% bedzie chlopak. dzidzi zdrowe. wszystko w porzo. rosnie jak na drozdzach. moj maz byl zachwycony jak zobaczyl na monitorku. pytalam sie o to USG 3D bo ja chodze na takie 2D. no i moja ginka powiedziala ze wysyla na 3D wtedy jak ma jakies podejrzenia co do dzidzi. czyli ze nie jest do konca pewna czy zdrowe czy cos takiego bo ponoc ci co maja te 3D zeruja na ludziach i zbijaja kupe kasy na tym a biedny czlowiek musi placic. nie bede wobec tego na to szla. az tak bardzo mnie nie ciagnie. no i to tyle.
moj maz pojechal w trase i jest mi bardzo bardzo smutno

jedwabna, ale fajnie to juz 3 chłopak na lutówkach
super, ze wszystko ok, zdrowa dzidzia to podstawa

a co do mieszkania
to co to za wstrętna baba, masz w ruinie mieszkać bo swoich mebli nie możesz mieć potraktuj ją nie dziwię ci się, ze jesteś

jedwabna super że wszystko ok
ciekawe jak u Ragazzy, nic nie pisze...

jedwabna, nie ma co iśc do syfu bo niezadowolona bedziesz, tym bardziej z małym dzieckiem to lepiej jak czysto i w miarę porządnie jest a nie dziecko puknie, stuknie jak zacznie raczkować i sie rozwali

Beatris60 Ragazza pisala ze chora w lozeczku siedzi i ze jak bedzie jej lepiej to sie odezwie.
a co do mieszkania to wole juz miec takie ale przynajmniej nikt mi nie bedzie do garow zagladal jak sie to mowi. a tak to bylabym zmuszona mieszkac w mieszkaniu tesciowej gdzie ona ma swoje klucze i co chwilka robi naloty i z jej corka ktora wszystko kabluje mamusi co sie dzieje na mieszkaniu. wiec sama widzisz. wolimy isc na swoje. a jeszcze sie nadarzyla okazja bo to na serio male pieniadze.
ja sie czuje rewelacyjnie tylko troszke pokasluje ale maz mnie dobrze grzeje tylko ze teraz pojechal w trase i normalnie jest mi tak smutno ze szok...
ciekawe co bedzie miec Ragazza ale by bylo jak by byl tez chlopak i wszystkie czekalybysmy na chlopakow hihi

a jeszcze sie nadarzyla okazja bo to na serio male pieniadze.

a no to inna sprawa. a samemu zawsze najlepiej, w najgorszym mieszkanku lepiej samemu niż w luksusach z kimś.

właśnie śniadanko skończyłam, dopijam i może coś posprzątam. dziś mam wizyte u ginki to posłucham bicia małego serduszka

czesc
miło ze o mnie myślicie ale mnie nic nie przechodzi wręcz przeciwnie dzisiaj jeszcze mnie kaszleć zaczeło już mam dość
a na dodatek od dzisiaj sama zostane bo mój P do niedzieli wyjeżdza

ciekawe co bedzie miec Ragazza ale by bylo jak by byl tez chlopak i wszystkie czekalybysmy na chlopakow hihi

ja bardzo bym chciała mieć chlopaka i w sumie tak sie nastawiłam jakoś bardziej że to chłopak będzie no ale jeszcze nie wiem

trzymajcie sie zdrowo ja uciekam dalej leżeć do łóżeczka

cześć dziewczyny
u mnie dziś pada i pada i pada.....

właśnie się dowiedziałam, że ktoś podbił naszą cenę i znowu musieliśmy ja podbić , ale najważniejsze, ze już wiemy , że jutro o 15.00 jest rozstrzygniecie sprawy i jak nikt tej ceny nie podbije to dom jest nasz oby do 15.00 nie było chętnych pewnie czeka mnie noc nieprzespana

Ragazza555, zdrowiej szybciutko
a może idź do lekarza zawsze to przepisze jakiś syropek

Beatris60, często masz te wizyty czy tylko mi się zdaję?? co 2 tygodnie czy tydzień tam chodzisz?? i czemu tak często??

jedwabna, masz racje nie ma to jak na swoim , ja rok mieszkałam u teściów a potem 4 lata u dziadka, niby się nikt nie wtrącał , ale jak coś chcesz zrobić to o wszystko trzeba się pytać

oby jutro do 15
już siedzę jak na szpilkach

[ Dodano: 2008-10-08, 12:40 ]
Beatris60, suwaczek ci przeskoczył

wiecie ja wiem, ze jak ten dom jest nam pisany to go będziemy mieli ale jednak cały czas się o tym myśli
nawet cały czas o tym piszę

hej dziewczyny!
ja jestem wlasnie swierzo po jezdzie. dokanczam prawko ktore przerwalam chyba z 4 miechy temu. zostalo mi juz tylko 10h i ide na egzamin. a wczoraj ja tez wlasnie pytalam co mozna wziasc na przeziebienie no i ginka przepisala mi rutinoscorbin, tran w tabletkach i wapno. tylko te leki ponoc mozna brac w razie czego. no i lykam od poczatku ciazy feminatal. caly zestaw witamin dla kobiet w ciazy. musze przyznac ze zawsze o tej porze roku bylam chora i chodzilam z zimnami na ustach a tu teraz odpukac ale nie bierze mnie zadne chorobsko. i niech tak juz pozostanie.
manenka zycze wygrania przetargu. bede trzymac kciuki. ja tez sie nie moge doczekac juz wyprowadzki i wicia wlasnego gniazdka z mezusiem moim kochanym. tak za nim tesknie ze szok. Ragazza to jestes teraz w takiej samej sytuacji co ja bo mojego meza tez nie ma dlugo bo w trasie jest.
ale sie wymeczylam ta jazda. teraz musze sie pouczyc testow. ale najpierw musze troche odespac.
zalozylam sobie wlasnie zeszyt z przepisami.chyba troszke z nudow. ale pospisuje jakies fajne i proste przepisiki. jak nie bede wiedziec co zrobic na obiad to tylko cos wynajde i juz.

Beatris60, często masz te wizyty czy tylko mi się zdaję??

zdaje Ci sie, ale to dlatego że w zeszłym tyg na usg byłam, a u mnie wizyta u ginki i usg to co innego, ona nie robi usg w gabinecie. chodzę na wizyty co 3-4 tygodnie,a na usg byłam w 13 tyg, teraz w 22 i wybieram się w 32 czyli koło 10 grudnia

Beatris60, suwaczek ci przeskoczył

Ragazza zdrowiej , mnie nadal kaszel męczy....

Manenka, trzymam kciuki za przetarg, musi się udać

ja posprzątałam, teraz placki ziemniaczane do gulaszu smażę, jeszcze podłogi pomyję i po niunię. a śpiąca jestem jak nie wiem, od 2 dni ciągle znowu śpiąca jestem, jak w pierwszym trymestrze...

Witam Was lutówki bardzo serdecznie. Widzę że na razie same chłopaczki się szykują Gratuluję.
A ja dzisiaj miałam wizytę kontrolną USG. Okazało się że po zabiegu już sie wszystko super zagoiło.Budowa mojego "przyszłego domku dla fasolki" też w porządku i co najważniejsze,dostałam przyzwolenie na starania od przyszłego cyklu Zobaczymy jak to będzie. Od listopada zaczynamy działać. Trzymajcie kciuki kochane,bo bez nich to pewnie ciężko będzie.

[ Dodano: 2008-10-08, 15:52 ]
Z tego co widzę to Ragazza555 chora jesteś. Ty sie nie wygłupiaj tylko do zdrowia wracaj. Wszystkim Wam życzę by te wszystkie infekcje was ominęły.manenka, powodzenia z domkiem. Oby się udało