Strona 92 z 128

Re: Lato i Jesień 2011

: 10 cze 2013, 21:49
autor: inia1985
moim zdaniem zapłodnienie mogło mieć miejsce jedynie w pierwszej połowie maja, bo zwyczajnie później nie współżyliśmy, więc termin mógłby się różnić od tego wyliczonego przeze mnie max. 4-7 dni. Na wydruku z USG mam wyliczony wiek ciąży wg pęcherzyka i wynosi on 7 w i 2 d i jest moim zdaniem prawdopodobny, ale zarodek nie jest wystarczająco rozwinięty...

Re: Lato i Jesień 2011

: 10 cze 2013, 21:52
autor: inia1985
teraz tak patrzę, że nawet zaznaczył "nie" w rubryce obecność zarodka w pęcherzu

Re: Lato i Jesień 2011

: 10 cze 2013, 22:04
autor: szkieletorek
Kiedy masz miec nastepna wizyte

Re: Lato i Jesień 2011

: 10 cze 2013, 22:09
autor: inia1985
Kazał mi przyjść dopiero za 4 tyg... ja jednak wybiorę się za 2 tyg. do innego lekarza i mam nadzieję, że trafię na jakiegoś wylewniejszego

Re: Lato i Jesień 2011

: 10 cze 2013, 22:18
autor: szkieletorek
Kazał mi przyjść dopiero za 4 tyg..
Dopiero ??
No skoro taka sytuacja jest i niepewna to tyle czasy każe czekać.No dziwny jak dla mnie,.
Ty już chodziłaś do tego Gina? Jesteś z niego zadowolona||??

A ja chyba czuje dzidzię. Wydawało mi się że to jelita i bączki ale to chyba jednak dzidzia szaleje i to dość mocno.

Re: Lato i Jesień 2011

: 11 cze 2013, 22:23
autor: jula81
Widzisz, szkieletorek, to jest właśnie nasza przewrotna natura... Nie chciałam tego dziecka, ale dziś chciałam zobaczyć bijące serduszko i usłyszeć, że wszystko jest ok. .
Oj Inia, oby było dobrze, musi tak być. Ja jak byłam na początku w ciąży to też się zamartwiałam, bo serduszka nie było i nawet pęcherzyk był tylko malutki i nie odpowiadał wielkością tygodniowi. Jednak jak poszłam po 2 tygodniach to już serce biło. Idż za tydzień czy 2 jak wytrzymasz najlepiej do innego gina.

Szkieletorek, ale Wam się porobiło. Niestety takie anomalie pogodowe będą coraz częstsze.

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 cze 2013, 08:54
autor: nina0226
szkieletorek strasznie współczuję, tyle pracy i serca w to włożyliście i wszystko wam zniszczył durny grad. Brak słów.

inia, masz rację, idź za tydzień lub dwa do innego lekarza. Lekarze to właśnie taki gburowaty zawód. Mało który potrafi "po ludzku" rozmawiać z pacjentem. Bo albo się wymądrzają i wykazują swoją elokwencją, albo z kolei są gburowaci i uważają, że pacjent ma się sam domyślić. Życzę powodzenia :-)
A co do przewrotnej natury, to według mnie jest to całkiem naturalne. Raczej większość kobiet nawet nie nastawiając się na posiadanie kolejnego dziecka załamała by się gdyby jednak to dziecko straciła

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 cze 2013, 11:25
autor: izuś_85
szkieletorek współczuję bardzo, wiele ludzi ucierpiało znów przez te nawałnice


inia czekamy z Tobą na kolejną wizytę i trzymamy kciuki &&&&&&&&&&&&

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 cze 2013, 21:56
autor: szkieletorek
Dziś miałam wizytę. Usg potwierdziło po raz kolejny że będzie córcia ;) więc już oficjalnie wszytskim mówię że Lilcia będzie mieć siostrzyczkę. Malutka rośnie prawidłowo,na szczęście macica się przesunęła i nie będzie kłopotów jak w 1 ciąży z nią.
Co więcej .....ciśnienie mam niskie .Zawsze miałam niziutkie a dziś jak mi zmierzył to było 90/40 .

O anomaliach pogodowych w skrócie.Poprzedniej nocy u nas lało i to porządnie.Spadło około 60 mm wody czy jakoś tak. Nie spaliśmy znów ,rano oczywiście worki piach bo rzeka wylewa.No ale za dnia nie padało i już sie poprawia pomalutku.

Re: Lato i Jesień 2011

: 12 cze 2013, 22:25
autor: inia1985
Ty już chodziłaś do tego Gina? Jesteś z niego zadowolona||??
taki przeciętny, chodziłam do niego w ciąży z Piotrkiem. Chętnie wypisywał L4, ale musiałam go nieźle za język ciągnąć

szkieletorek, to fajnie, że Lila będzie miała siostrę :ico_brawa_01: cieszę się, że powoli się normuje poziom wody :ico_sorki:

Dzięki dziewczyny za wsparcie :ico_sorki: Na razie mam w planach położną (w piątek) - betę HCG chcę zrobić. A w przyszłym tyg. idę do gina, tylko jeszcze nie zdecydowałam którego...

W przyszłą sobotę idziemy na wesele mojej przyjaciółki... tak się doczekać nie mogłam, a teraz najchętniej bym nie poszła :ico_noniewiem: