Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

27 mar 2008, 16:05

laupina, GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
jasma
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 274
Rejestracja: 07 mar 2007, 10:07

27 mar 2008, 16:25

hej wam, strasznie dawno nie pisałąm, ale podczytuję od czasu do czasu. Cały czas głównie leżę, bo przed świętami, znów powtózyło się plamienie i całe święta spędziłąm w łóżku, nawet rodziców nie odwiedziłąm, choć to 5 min drogi, ale się bałąm. Od ponad tygodnia jest OK, wczoraj byłam na wizycie i mam powoli zacząć trochę chodzić i obserwować, jak nic się nie będzie działo, to zacząć w końcu normalnie funkcjonować.
Jestem totalnie osłabiona, strasznie przytyłąm, jest mi ciężko-brzuchol ogromny i straciłąm zupełnie kondycję-ubranie się lub umycie jest dla mnie nie lada wysiłkiem, taka jestem osłąbiona, bo to już prawie 6 tyg. jak leżę :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Mam nadzieję, że teraz będzie OK i odzyskam wkrótce siły, bo czuję się jak chory słoń :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Laupinka gratuluję córeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A mój synek mógł wczoraj posłuchać serduszka braciszka na KTG, bo lekarz go zaprosił do gabinetu :ico_oczko: i gin zaprosił go też na USG po 35tc, żeby przyszedł ze mna i z tatą - mały przeszczęśliwy :ico_oczko:
pozrdawiam i mam nadzieję, że będe mogła teraz wpadać częściej jak znowu nie ugrzęznę w lóżku :ico_noniewiem:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

27 mar 2008, 17:04

delfi1, ja mam wózek po Izie,z pompowanymi kołami,dużymi,na amortyzatorach...wszystko zależy od terenu,po jakim będziesz jeździc,jeśli mieszkasz w mieście,będziesz jeździć po asfalcie,to podejdzie Ci każdy wózek,ja mieszkam na wsi,większość dróg jest nierówna,wysypana kamieniem,więc u mnie sprawa była przesądzona-musiałam wziąć taki na amortyzatorach i pompowanych kołach...patrz też na cieżar wózka,jeśli masz np schody,zebyś dała radę go znieść...
jasma, biedulko,to masz przejścia,a lekarz nie wie,skąd sie wzięły te plamienia?????????? :ico_szoking: :ico_szoking:
jasma pisze:Jestem totalnie osłabiona, strasznie przytyłąm, jest mi ciężko-brzuchol ogromny i straciłąm zupełnie kondycję-ubranie się lub umycie jest dla mnie nie lada wysiłkiem, taka jestem osłąbiona

Tym się nie przejmuj,ja nie muszę leżeć,a i tak jestem już jak słoń,wyjdę po schodach i mam zadyszkę,zero kondycji,a umycie np nóg to już też sie robi dla wyczyn :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-03-27 ]
Co do wózków-mam taki,tylko zielony:

http://www.allegro.pl/item332167296_aro ... cyjny.html

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

27 mar 2008, 20:32

Hej
jasma współczuję Ci serdecznie, takie leżenie strasznie osłabia, oby jak najszybciej wszystko wróciło do normy,ale skąd Ty masz te krwotoki?
delfi1 my zdecydowaliśmy się na zakup x-landera firmy deltim, jest to wózek na pompowanych kolach i lekkim stelażu, ma odpinaną gondolę,tak,że można ją osobno znieść z dzidziusiem, do tego jest fotelik samochodowy,który jest dopinany do stelaża i w sytuacji awaryjnej służyć za wózek,poza tym ma dobrą amortyzację i można nim spokojnie jeździć w terenie

[ Dodano: 2008-03-27, 19:34 ]
Po Filpiku został nam wózeczek bardzo podobny do wózeczka Beatki,ale on jest zbyt ciężki i musieliśmy zdecydować się na coś innego

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

27 mar 2008, 21:32

laupina pisze:Po Filpiku został nam wózeczek bardzo podobny do wózeczka Beatki,ale on jest zbyt ciężki i musieliśmy zdecydować się na coś innego

No właśnie,to jest minus tego wózka,cieżki jak diabli :ico_noniewiem: Ale to jest tak,jak sie kupuje bez doswiadczenia,nie wiadomo,na co patrzeć :ico_noniewiem: Na szczęście mieszkamy w domu,więc nie muszę go targać po schodach,nie wyobrazam sobie mieć taki wózek np w bloku i gonić z nim po schodach :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

27 mar 2008, 22:03


BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

27 mar 2008, 22:06

laupina, fajniutki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: My już zostajemy przy tym,który mamy,poza tym,mamy drugą spacerówkę-parasolkę,jak dzidzi będzie siedzieć,to sie przyda na pewno,trzeciego wózka już nie kupimy.... :ico_oczko:
Ale podoba mi się ten Twoj :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

28 mar 2008, 08:55

BeataW, my mamy parasolkę tako po Filipku i jestem bardzo zadowolono,bo jeździł w niej praktycznie do 3,5lat super ale dla starszego dziecka przynajmniej od 1-1,5 roku,choć niektórzy używają poarasolek wcześniej
http://www.tako-poland.eu/polska.htm taki tylko bordwo-kremowy

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

28 mar 2008, 09:00

Cześć :ico_ciezarowka:
Nie zdałam prawka-oblał mnie już na mieście po 20 minutach jazdy-ale to przez moją własną głupotę ;( zła jestem jak nie wiem... mam nadzieję, że za 3 tygodnie bede miala poprawkę i zdam. Nie mogłam się zapisac na poprawkę, bo jak wrociłam z miasta to kasa byla juz zamknieta i musze czekac, aż facet u ktorego sie uczylam bedzie jechal do olsztyna i mnie zapisze !! a na poprawkę czeka sie 2-3 tyg :(
A poza tym u mnie ok. Czuję sie tak w miarę. tylko bole plecow i brzucha powracają. Gin mi mowił ze bole brzucha i pleców to normalne, ale jak za mocno boli, to musi polozyc do szpitala. mam nadzieję, że mnie to ominie... Pozdrawiam Was Dziewczyny.
BeataW, fajne zdjęcie Córci :)
laupina, gratuluję Córeczki :)

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

28 mar 2008, 09:03

mojamaja.corcia, przykro mi z powodu prawka, moja koleżanka też niedawno się z tym borykała,ale w końcu się udało i Tobie też się uda na pewno

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość