czesc
ale sie naczytalam.. nie wiem co mam pisac
na poczatek chcialam pochwalic fryzurke
asiab naprawde ładnie!!! az mi sie ochota na zmiane fryzurki zrobila
mam juz pomysl ale w glowie na razie musze net przewertowac i znalezc zdjecie takiej fryzurki jaka bym chciala.
a ja się wykańczam psychicznie
nie ty jedna
u nas na pocieszenie to samo.. grzeczny spiacy sam w luzeczku synek zamienil sie malego intruza wciskajacego sie miedzy tate i mame
zasypia w luzeczku a potem sie budzi i nie chce spac do puki go do luzka nie wezme
a co do placzu jak sie znika z pola widzenia malucha... to u mnie masakra
anuszka twoj brzdac to jak nie reagujesz przestaje plakac, niestety moj placze(drze sie w nieboglosy) od mometu jak znikne do momentu az sie znow pojawie
niby jak jestem w pokoju i ide do kuchni to zakwili i idzie za mna i jest ok...problem sie pojawia gdy musze zejsc na dol do lazienki(niestety wszystko mamy u gory prucz lazienki) lub listonosza
Kuba po tej choroie ie chce wogule jeść bo on z reguły od zawsze był niejadek ale teraz jak wyczuł że nie musi jeść i my mu na to pozwalamy to przeciąga to ile może
a to maly cwaniak
aniazabafajna ta twoja ksiezniczka
anuszka super zndjecie afro Olka
a swoja droga to ta corka twojego meza siostry to bardzo ladna dziewczyna i jaka do mamy podobna
cos tam w ciagu dnia podziubie, ale to nadal nie sa jakies konkretne posilki...
od czegos trzeba zaczac! ważne ze ma chec cos po próbować, do dobrze wróży
coraz czesciej nerwy puszczaja i krzycze na małego
.
mnie tez
a wiecie... moj maly sie przekonal do domowego jedzonka na dobre
smakuja mu: ogorkowa, pomidorowa, brokulowa, spagetti wiec juz calkiem nie zle
dzis chce barszczyku zrobic wicej i zamrozic
malgoska a co z twoja biedulka?