
Wózeczek mi prawie że wysechł tylko jest ogromny problem bo nie wiem coraz bardziej jak Arturek to zniesie i czy go odda



izuś_85, no to jeszcze 8 dni


megi5566, ależ sny macie naprawdę, mi się tylko raz moja niunia śniła

hehe tak co cie nie złapie przy zakręcaniu słoiczkówja jeszcze musze powidla dokonczycpotem moge na porodowke
![]()
![]()
jej sprawa jak chce we wrześniu z cukierkami do szkoły chodzić
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość