Hejka! Czekamy na wieści inia jutro...
szkieletorek współczuje tego, że źle się czujesz. Chyba pierwszą ciążę przechodziłaś rewelacyjnie co?
Ja w ciąży z Alanem nie miałam żadnych objawów. Jedynie w pierwszym tyg kiedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży strasznie mnie brzuch bolał jeszcze bardziej niż na okres więc byłam pewna, że go dostanę. Ale tak mocno, że nie raz spać nie mogłam z bólu, zrobiłam pierwszy test i wyszedł negatywny więc brałam tabletki przeciwbólowe - ibuprom max itp, po kolejnym tyg nadal okresu nie było więc zrobiłam drugi test i wyszedł pozytywie... A później to czułam się rewelacyjnie, jeździłam na rowerze, na nartach, grałam w tenisa, pływałam na basenie ... wciąż w ruchu, zero mdłości, zero bóli, nic mi nie dolegało.
Ale wpadłam na chwilę tak naprawdę pochwalić się, że zdobyłam fajną pracę. Poduczyłam się trochę francuskiego i udało mi się u francuzów blok obok zdobyć posadę niani. Od dziś pilnuję malutkiego 7miesięcznego murzynka. Jest cudowny. Mój Alan taki kochany dużo pomaga. Pilnuję, żeby dzidzi nic się nie stało. Zabawki, smoczek, butelkę itp podaje i mówi: "masz dzidzi" cudny widok

. No to tyle... zmykam spać, bo jutro znów do pracy :D