Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

26 sie 2009, 09:10

izuś_85, no jak pójdziesz w czwartek to może coś zrobią w piątek , chociaż piąte zły początek, a w weekend to nie sądzę żeby coś robili :ico_noniewiem:

Ja sobie chyba teraz jakąś fotkę brzucha muszę walnąć bo tak długo w ciąży jeszcze nie chodziłam :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

26 sie 2009, 10:46

bo tak długo w ciąży jeszcze nie chodziłam
:ico_szoking: Renia0601, w koncu jakas nowosc dla Ciebie :-D

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

26 sie 2009, 11:03

w koncu jakas nowosc dla Ciebie :-D
nom :ico_haha_01: :ico_haha_01:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

26 sie 2009, 11:06

hello
wpadłąm zobaczyc co u was
Izuś waga sie nie pzrejmuj ja w dniu porodu wazyłam 84 czyli 21 kg do przodu a po powrocie do domku 68 wiec widzisz ile odraazu mi spadlo :-D teraz juz waze cos ok 65 takze jeszcze 2 kg aby miec wage z pzred ciazy a 6 zeby byc zadowolona ze swojej wagi :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

26 sie 2009, 11:15

Proszę bardzo
38 tydzień 2 dni ciąży
Obrazek

Oczywiście moja Pynia się musiała wtarabanić bo jak to może być że jemu zdjęcia nie robię. W rajstopach śmiga bo się uczy sikać na WC i musi mieć coś na stopach bo jak leci to i buty mokre więc by nie miał w czym chodzić
No i w tle mój bałagan i łóżko nie przykryte, nie patrzeć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

26 sie 2009, 11:31

wróciłam z badań, oj... ile sie musiałam nastac w kolejce do pobrania krwi :ico_olaboga: nikt by mnie nie wpuscił nawet bo co druga osoba to :ico_ciezarowka: :ico_szoking: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
dzis drugi raz dostałam na badaniach gazetę, ulotki i próbki-sudocrem, lovelka, husteczki, maszynka wilkinson dla tatusia i takie tam pierdołki :ico_oczko:

no i po drodze weszłam do sklepu dzieciecego, bo sie zorientowałam ze w domu mam tylko butelki 260ml :ico_puknij: a do szpitala przecież potrzebuję 150ml do odciagania pokarmu :-D no i kupiłam buteleczkę malusią Tommy Tippe bo wszytskie mam takie :ico_oczko:

potem byłam u ginki na badaniu tętna dzidzi, powiedziała ze w sumie dobrze kombinuję i mam jutro popołudniu na porodówke jechać :ico_oczko:
po drodze wchłonełam lodziorka kręconego :ico_brawa_01:
teraz czekam na komisję - przyjdą zobaczyć jak to z mojego balkonu odpadają cegły, moze coś z tym zrobią

Renia0601, świetny brzusinek :ico_brawa_01:

megi5566, a u Ciebie co słychać? jakieś skurczybyki czy cuś?

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

26 sie 2009, 15:04

megi5566, a u Ciebie co słychać? jakieś skurczybyki czy cuś?
No to juz pisze co i jak.
Wychodzi na to, ze jak w piatek bys pojechala, to duza szansa, ze razem urodzimy :-P

Ale od poczatku. W niedziele bylam u znajomych na grillu, i tam maja taki niski kibelek, ze musialam usiasc na nim :ico_wstydzioch: Na drugi dzien poczulam swedzenie, a ze to bylo po tych okropnych skurczybykach nocnych, to z moim postanowilismy wygonic dzidzie. I zaczelo sie. Moj jest caly obsypany w miejscach intymnych, a ja mam jakies uplawy, swedzenie i w ogole.
Wiec dzisiaj wybralismy sie na izbe przyjec :ico_oczko: i co :ico_szoking:
Po pierwsze, juz mam wszystko do porodu gotowe, tylko skurczy brak. Jak tylko cos zacznie mnie bolec, to mam od razu jechac. I tak sobie mysle, ze jakbym w poniedzialek pojechala, to juz bym miala Mlodego przy cycku.

Po drugie: lekarka byla zdziwiona, ze ja jeszcze w ciazy chodze z cukrzyca i taka dawka insuliny. DLatego, w piatek rano, jak do tej pory nie dostane skurczy, mam sie bezwzglednie zglosic na porodowke :ico_szoking: :ico_szoking:
Ja oczywiscie juz jestem cala zesrana i biegam do kibelka co chwile :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-08-26, 15:09 ]
Ale wiecie co. Ja tak cos zaczelam przeczuwac, ze sie zbliza godzina zero, bo ciagle glodna chodze. no mowie wam, caly czas cos bym jadla. Juz nawet nie jestem w stanie cukru zmierzyc godzine po jedzeniu, bo w miedzy czasie potrafie byc juz glodna i znow musze jesc.
Wlasnie zamowilismy z moim pizzae :-D Dzien przed porodem chyba juz moge sobie pozwolic :ico_brawa_01:

o jaka ja glodna... :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

26 sie 2009, 15:17

megi5566, no to może wszystkie sierpnióweczki będą sierpnióweczkami!!!! SUPER!!!!! Trzymam kciuki za ciebie i IZUŚ, zeby juz w piatek w szpitalach zaczęli nad wami pracować i wypędzać dzidzie. Chyba ze same zechcą jutro wyjść z brzusiów.

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

26 sie 2009, 15:35

olala, no moja dzidzia chce wyjsc ale moja macica nie wspolpracuje :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

26 sie 2009, 15:54

megi5566, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: super wiesci kochana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja jutro popołudniu raczej sie zgłosze na porodówke, bo pewnie zanim podadzą mi oxy to bedą chcieli wszystkie badania porobić wiec wole zgłosic sie w czwartek a od piątku zaczeliby wypędzać małą :-D
jutro wiec odbieram wyniki moczu i krwi, pedzę na tętno a popołudniu jedziemy :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość