: 26 kwie 2010, 13:56
ja już posprzątałam,ziemniaczki się gotują a Hania je bułeczkę 
ona biegała po podwórku a ja sobie robiłam w domku na spokojnie
a co najlepsze ubrałam jej na dwór spodnie i skarpetki,bo rajtuzki prały się,ja wyglądam przez okno a ona już bez spodni była
spodnie leżały przed wejściem do domu,tak więc zaraz po wyjściu zdjęła spodnie
pytam się jej czemu je zdjęła a ona,że jej cieplutko 

ona biegała po podwórku a ja sobie robiłam w domku na spokojnie

a co najlepsze ubrałam jej na dwór spodnie i skarpetki,bo rajtuzki prały się,ja wyglądam przez okno a ona już bez spodni była


