Strona 97 z 161

: 31 lip 2008, 12:10
autor: szkrab
Ja juz po poranym spacerku i zakupach.Wiki spi wiec ja mam chwile na obijanie sie no i zrobienie obiadku :-)

Wy biedaczki z puchnacymi stopami wspolczuje wam bardzo,ale jeszcze troszeczke trzeba wytrzymac :ico_pocieszyciel:

Ja od wczoraj odczuwam co jakis czas klocie w dole brzucha i jak wyczytalam w madrej ksiazce pewno zaczela sie tz faza utajniona kiedy to szyjka zaczyna sie skracac az calkiem zaniknie.I mam nadzieje ze zdazy zniknac w szybkim czasie :ico_haha_02: Bo juz nie mam sily na turlanie sie :ico_olaboga:

: 31 lip 2008, 12:46
autor: margarita83
Jagna30, trzymam kciuki za rychłe rozwiązanie.

szkrab, ja to po domu ledwo chodzę z tymi stopami a o spacerku to mogę pomarzyć.
Zastanawiam się co i jak zrobić żebym mogła wrócić do siebie, ale jak pomyślę ile majdanu mam do zabrania to :ico_olaboga:

Miałam leżeć z nogami w górze a w sumie uszyłam dwie poduszki. Miałam stara pierzynę, z której kiedyś uszyłam dwie poduszki i dziś uszyłam kolejne dwie - no nie mogę tak bezczynnie leżeć :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Najgorsze jest to że muszę leżeć na plecach z nogami w górze, a kręgosłup mnie tak boli że nie mogę później się podnieść i kombinuje jak koń pod górkę :ico_olaboga:

Może teraz sie położę na chwilkę :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-07-31, 14:46 ]
Hej dziewczyny co tu taka cisza...
wszystkie się rozpakowujecie już??????????????

: 31 lip 2008, 15:16
autor: Joanna24
Witajcie! Nie wiem która będzie robiła pierwszą stronke sierpniowych mamuś.
Suwaczki:Niech kliknie na suwaczek obojętnie który na kwietnióweczkach i jeśli nie jest zalogowana to niech się zaloguje i utworzy tam Wasze suwaczki.

Zdjęcia: Ja każde jedno zdjęcie dodałam do fotosika. W fotosiku klikasz na zdjęcie i pod spodem masz kody do pobrania. Kliknij na nie i wybierz miniature na forum.

Napisy z imieniem: kliknij na nasze napisy i tam stwórz własne. Skopiuj i wklej do fotosika. Z fotosika wklej na forum.

To tak na szybko. Jak coś to piszcie na kwietniówkach lub na PW. Więcej pomoge w niedziele.

Pozdrawiam i zycze lekkich porodów.

: 31 lip 2008, 15:23
autor: margarita83
Mało co z tego rozumie, ale to może przez ten upał nie kontaktuje

: 31 lip 2008, 15:57
autor: shoo
Ja tez nie bardzo wiem, o co chodzi. Chyba nie jestem tu wystarczajaco dlugo, zeby pojac te wszystkie czary :-D

A materacyk zmienilam na kokosowy, tylko znowu bede musiala sobie poczekac az mi go dostarcza... :ico_noniewiem:

: 31 lip 2008, 16:08
autor: margarita83
shoo, nie uważasz że tu strasznie cicho dzisiaj :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 31 lip 2008, 16:18
autor: shoo
margarita83, ano, zgadzam sie... wszystkich gdzies wymiotlo... ale nie wydaje mi sie, zeby to byla porodowka :ico_oczko:

Nie chce mi sie nic robic.. najchetniej, to bym lezala i sie w sciane gapila.
GORACO !!!!!!!!!!

: 31 lip 2008, 16:25
autor: Jagna30
Osz.............................


Wzięły mnie jakieś skurcze,ale przeszły.Chcąc troche dopomóc naturze,wybrałam sie do sklepu i przytachałam wielka torbe(ciezka jak cholera).
Narazie nic sie nie dzieje.Zdecydowanie muszę troche wyluzowac,bo chyba oszaleje.

A upał :ico_olaboga: jak diabli. :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-07-31, 16:26 ]
Aha....i tez nic nie kumam z tego co napisała Joanna24, :ico_noniewiem:

: 31 lip 2008, 17:35
autor: margarita83
Jagna30, może zacznij stymulację taką jak Gie???
A gorąco to chyba w całej Polsce no i Hiszpanii oczywiście :ico_oczko:
Ja sobie wyliczyłam że tak najlepiej byłoby urodzić 12 albo 13 sierpnia i zastanawiam się jak to zrobić :ico_noniewiem:
W weekend jak mężuś wróci może uda nam się pobaraszkować troszkę, choć przyznam że nie mam wcale ale to wcale ochoty, a mąż się boi. W grę jeszcze wchodzi masaż brodawek :-D
No cóż jeżeli to nie wypali to od poniedziałku 11 sierpnia będę biegać, skakać, myć okna, prać ręcznie i nie wiem co mi jeszcze do głowy wpadnie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Czy Gie oby na pewno ma problem tylko z kompem???????????? Coś mi się wydaje że jednak dopięła swego :ico_sorki:

: 31 lip 2008, 18:24
autor: shoo
Jagna30, chyba ostatnio przytulanki Ci nie pomogly, nie? Dziwne, bo u mnie to dziala. Przynajmniej jedna metode mam obcykana :ico_brawa_01: jeszcze jak do tego doloze skakanie, bieganie, dzwiganie ciezarow - to efekt "porodowka" gwarantowany :ico_brawa_01:

No, ale chyba wole zostawic wszystko swojemu losowi.. chyba, ze przekrocze 40 tc i bede zdesperowana, zeby sie rozpakowac (oby nie.. oby nie :ico_sorki: )

A Gie hmm.. ja jej zycze jak najlepiej, ale na Upragnionym Malenstwie takie cos mozesz przeczytac:
Gie pisała padł jej komp ale nadal w dwupaku :(