Strona 976 z 1266

: 20 lis 2010, 18:56
autor: spadlamznieba
wiecie ja mam glupie przeczucia
na pewno bedzie ok...

tylko że ona ma ciezki przypadek... wykryto u niej coś jak jest w ciąży, tak bardzo chciała tego dziecka, nie może być tak że zostanie jej to szczęście zabrane.
zobaczycie, urodzi albo CC albo naturalnie, potem zajmą się jej zdrowiem i będzie w porządku

: 20 lis 2010, 18:58
autor: buzok14
zobaczycie, urodzi albo CC albo naturalnie, potem zajmą się jej zdrowiem i będzie w porządku
_________________
cesarką napewno, tylko jeszcze nie wiedzą kiedy. Pisała jeszcze teraz, że nie zawsze ma siłe odp, ale żebyśmy sie o nią nie martwiły

: 20 lis 2010, 18:59
autor: spadlamznieba
buzok14, nie wiadomo czy ten guz jest bardz ogrozny.. nic nie wiadomo tak naprawde.

: 20 lis 2010, 19:01
autor: Miluśka
puk puk ;>

: 20 lis 2010, 19:01
autor: dorotaczekolada
ja zmykam ogladac Geslerowa...bede potam :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-11-20, 18:02 ]
Miluśka, hejka :ico_brawa_01: jeszcze :ico_ciezarowka: ?

: 20 lis 2010, 19:03
autor: spadlamznieba
Miluśka, no nie wierze :) jak sie czujesz? dalej spacerujesz? :)

: 20 lis 2010, 19:05
autor: buzok14
puk puk ;>
co tak cichutko? Witak kochana :ico_brawa_01:
Jak się czujesz?
{aulina to że cesarka to ona już od jakiegoś czasu wie, bo tu też chodzi o to jej oko

: 20 lis 2010, 19:06
autor: Miluśka
haha tak ja jeszcze :ico_ciezarowka:
jak chodzę to mnie tak ciągnie że szok.
skurcze dziś ok 50 na ktg więc trochę słabsze ale częstsze.

jak zaczełam sie śmiac z kolezanki to myslałam ze urodze .

: 20 lis 2010, 19:06
autor: spadlamznieba
aulina to że cesarka to ona już od jakiegoś czasu wie, bo tu też chodzi o to jej oko
no tak zapomnialam... guz, oko, ciaza... :(

[ Dodano: 2010-11-20, 18:07 ]
Miluśka Ty już drugi tydzien tam jestes, w pon zaczynasz 3 tydz dobrze licze? to juz zadomowiona jestes...

ale rozwarcia caly czas nie ma? i co teraz w ogole lekarze chca zrobic? trzymac Cie az urodzisz?

: 20 lis 2010, 19:10
autor: Miluśka
spadlamznieba, jutro będzie 11 dni.
rozwarcia nie ma. po niedzieli mi mają robić badania. chodzić mam zeby coś się ruszyło. nie wiem jak tam stan szyjki bo ostatnio mnie badali 3 dni temu jak miałam jeszcze tebleki podtrzymujące.

a będa mnie tu trzymać aż urodzę bo z takimi skurczami mnie napewno nie wypuszczą :(