: 16 lis 2008, 12:50
witajcie:)
ale sie pogoda zepsula u mnie szaro nudno i pada...
Kacper dzisiaj rano mial jakis atak histerii juz myslalam ze mu cos jest ale on tam miewa ze jak sie nakreci to jest problem aby mu ten humor zmienic... tez szybko wszystko lapie mowi jak robia zwierzeta i to tak z zaskoczeniem po pewnego dnia po prostu zalapal i juz... oczywiscie dalej najwiecej to po japonsku ale juz jakoas komunikacja jest... u nas wczoraj imprezka ale my nie halasujemy tylko siedzimy grzecznie pijemy wodeczke i film ogladamy wiec z sasiadami zgoda zreszta uwazam i tak zawsze u nas bylo ze jak ktos ma plam zabalowac to uprzedza tak robili sasiedzi obok my tak robimy i jest zgoda ale najważniejsze ze nie mamay mieszkania wynajmowanego np. studentom bo z takimi jest najwiekszy problem...
Preudenc ksiazeczka fajna a dla dziecka takiego juz czytajacego to rewelacja a gdzies sa tez ksiazeczki gdzie wklejaja zdjecie buzi w postacie z kreskowki to tez by bylo fajowe...
Martunia no technika sie rozwija ja tez mam od niedawna nowy telefom i tak sie zastanawiam co jeszcze wymysla za dwa lata jak mi sie umowa skonczy... moj Kacper raczej tylko balagani... a lazienka jest ulubionym miejscem do robienia psikosow np. ostatnio grzebał w kibelku moja szczotka do wlosow... jak znajdzie troche wodu to musia sie w niej wytaplac...
Janiolku no jakis pech wam laptopa Sylwi wózek... szlak trafia nam kiedys pod... nowe radio z auta teraz troche sie boje miec cos lepszego bo po co dawac h... okazje do zarobienia...
Kasia super ze bedziecie w końcu u siebie a Łukaszek to fajny pomocnik...
co do strojow swiatecznych tez mi sie bardzo podobaja ale to co ja widzialam to bardziej dla noworotkow bylo... a myslalayscie co w tym roku z choinka zrobic bo my zawsze mamy wielki żywy krzak i nie chciala bym tego Kacprowi odbierac ale jak sobie pomysla ile bede musiala z nim walczyc... poza tym ale ten czas leci za miesiac swieta i sylwwester i nowy rok
ale sie pogoda zepsula u mnie szaro nudno i pada...
Kacper dzisiaj rano mial jakis atak histerii juz myslalam ze mu cos jest ale on tam miewa ze jak sie nakreci to jest problem aby mu ten humor zmienic... tez szybko wszystko lapie mowi jak robia zwierzeta i to tak z zaskoczeniem po pewnego dnia po prostu zalapal i juz... oczywiscie dalej najwiecej to po japonsku ale juz jakoas komunikacja jest... u nas wczoraj imprezka ale my nie halasujemy tylko siedzimy grzecznie pijemy wodeczke i film ogladamy wiec z sasiadami zgoda zreszta uwazam i tak zawsze u nas bylo ze jak ktos ma plam zabalowac to uprzedza tak robili sasiedzi obok my tak robimy i jest zgoda ale najważniejsze ze nie mamay mieszkania wynajmowanego np. studentom bo z takimi jest najwiekszy problem...
Preudenc ksiazeczka fajna a dla dziecka takiego juz czytajacego to rewelacja a gdzies sa tez ksiazeczki gdzie wklejaja zdjecie buzi w postacie z kreskowki to tez by bylo fajowe...
Martunia no technika sie rozwija ja tez mam od niedawna nowy telefom i tak sie zastanawiam co jeszcze wymysla za dwa lata jak mi sie umowa skonczy... moj Kacper raczej tylko balagani... a lazienka jest ulubionym miejscem do robienia psikosow np. ostatnio grzebał w kibelku moja szczotka do wlosow... jak znajdzie troche wodu to musia sie w niej wytaplac...
Janiolku no jakis pech wam laptopa Sylwi wózek... szlak trafia nam kiedys pod... nowe radio z auta teraz troche sie boje miec cos lepszego bo po co dawac h... okazje do zarobienia...
Kasia super ze bedziecie w końcu u siebie a Łukaszek to fajny pomocnik...
co do strojow swiatecznych tez mi sie bardzo podobaja ale to co ja widzialam to bardziej dla noworotkow bylo... a myslalayscie co w tym roku z choinka zrobic bo my zawsze mamy wielki żywy krzak i nie chciala bym tego Kacprowi odbierac ale jak sobie pomysla ile bede musiala z nim walczyc... poza tym ale ten czas leci za miesiac swieta i sylwwester i nowy rok