Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Gie]

PATI - zdjęcia cudne!!!!!!!!!! Śliczny rowerek dostał Eris!! Wy kupowaliscie?? Mały wyglądał bardzo ładnie, taki elegancik!! Torcik tez sliczny - to zdjęcie z tego opłatka, taaak??

A robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???

[margarita83]

Pati a ten tort to sama robiłaś???
Bardzo ładne to zdjęcie Eryczka na wierzchu, super to wygląda

A robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???

też jestem ciekawa

co do chodzenia - spokojnie dziewczyny, wiem że na pewno zapragniecie jeszcze aby wasze pociechy usiadły na 5 sekund, bynajmniej ja ma tego typu pragniena.
Maja już zadziera nogi na wszystko, na łózko w sypialni wchodzi z marszu, na sofę wysoką w dużym pokoju też już sama wejdzie, rzadko jej się zdarza usiąść z zabawkami i sie pobawić nie wiem dlaczego nie chce bawić się zabawkami
jak wracam z pracy to nie mogę nic zrobić bo mała łazi pomiędzy moimi nogami wiesza się na nogawkach i płacze żeby ją wziąć, a tu obiad trzeba ugotować, posprzątać i ... itp.itd....

Gie skończyłam czytać "Tytan-a", super książka, masz świetny gust
dziś zabieram się za pachnidło

[Pati85]

PATI - zdjęcia cudne!!!!!!!!!!

dziekuje

Śliczny rowerek dostał Eris!! Wy kupowaliscie??

dostal od tesciowej, kupila go tutaj w Niemeczech

Mały wyglądał bardzo ładnie, taki elegancik!!

dziekuje za mile slowa

Torcik tez sliczny - to zdjęcie z tego opłatka, taaak??

rowniez dziekuje,to zdjecie bylo z cukru, na drugi dzien juz bylo mneij widac twarz Erisia bo nasiaklo, trzeba kilka godzin przed nalozyc to na tort bo tak to za mocno nasiaknie

A robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???

wiecie, ze nie robilam, az wstyd sie przyznac, cale te urodziny to jeden wielki stres, maly od rana byl marudny, spal za caly dzien tylko 30 minut, nie wyrobilam sie oczywiscie, goscie juz byli a ja jeszcze w rosole, jeszcze poklocilam sie z mezulem, aparat nie naloadowany, pozniej okazalo sie, ze pamiec zapelniona, bylam okropnie wsciekla, pierwsze urodzinki i zadnej pamiatki, maly plakal caly czas praktycznie, nie dal posiedziec,ani zjesc, musialam go na rekach trzymac

Pati a ten tort to sama robiłaś???

tak sama robilam, pierwszy raz w zyciu, ale powiem Wam, ze byl smaczny, wszystkim smakowal

Maja już zadziera nogi na wszystko, na łózko w sypialni wchodzi z marszu, na sofę wysoką w dużym pokoju też już sama wejdzie, rzadko jej się zdarza usiąść z zabawkami i sie pobawić nie wiem dlaczego nie chce bawić się zabawkami
jak wracam z pracy to nie mogę nic zrobić bo mała łazi pomiędzy moimi nogami wiesza się na nogawkach i płacze żeby ją wziąć, a tu obiad trzeba ugotować, posprzątać i ... itp.itd....

mam dokladnie to samo z Erikiem, duzo na niego krzycze, bo wyprowadza mnie z rownagi, nie moge spuscic go z oczu, na lozko wchodzi juz od dawna bez problemu i tak samo chodzi, wczoraj o maly wlos by spadl na lawe z sofy w duzym pokoju, wlazi na parapet, ciaga mi zaslony,juz karnisz wyrwal ze sciany wyciaga smieci ze smietnika raczka, gryzie mi kosz na smieci, tez nie chce sie bawic zabawkami, najlepiej tam gdzie ja to i on

[Gie]

MARGARITA- ciesze sie bardzo, ze ksiazka Ci sie podobala - to zdecydowanie moja ulubiona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PATI - nie przejmuj sie tymi urodzinami... najwazniejsze, ze Eris szczesliwie skonczyl roczek

[shoo]

Pati85, sliczne zdjecia! Erik jaki juz duzy zdecydowanie wyglada na starszego, niz jest.. ale slodziak z niego nieziemski
tort slicznie sie prezentowal, gratuluje umiejetnosci!

u nas tez jest wieczne czepianie sie nogawek, szczegolnie jak siade do kompa, to od razu mam malego przy sobie... no nie da sie..
ale fakt faktem, ze umie sie zajac soba i zabawkami, ostatnio zaczal wyrzucac wszystkie zabawki z kosza i sam do niego wlazi zawsze sobie przy tym palce przytrzasnie, bo to jest taki kosz z uchwytami..

ostatnio tez nie chce smoczka, nie da sobie wlozyc do buzi, bierze i go rzuca o sciane... moze dlatego, ze powyrzucal wszystkie swoje ulubione smoczki (gdzies pewnie podczas spaceru) i teraz zostal nam jeden, ktorego on nie za bardzo lubi - tych jego ulubionych smoczkow juz nie mozna dostac w sklepie, bo naklad sie wyczerpal (chyba wykupilismy wszystkie, bo on je gubi w takim tempie, ze szok)... moze akurat teraz jest dobry czas, zeby go oduczyc smoka... chociaz przez to oczywiscie mamy wiecej placzu, zrzedzenia itd... taka kolej rzeczy

Gie, ja sobie wypozycze tego Tytana, jak przylece do Polski
juz sie nie moge doczekac, zeby pojsc do biblioteki.. tutaj takiego przybytku nie ma... tzn. jest hiszpanska z hiszpanskimi ksiazkami, albo angielska w Gibraltarze, ale to nie to samo.. ksiazki najlepiej mi "wchodza" po polsku

[ Dodano: 2009-09-24, 19:25 ]
a w ogole, to co sie dzieje ze szkrabem???

[Jagna30]

witaski...;)

wpadłam na moment....wróciłam niedawno z pracy...
i postanowiłam do Was jeszcze zajrzec...

na poczatek....
Pati85, super zdjecia...tylko Ty mogłabys sie czasem uśmiechnąc...

Maja już zadziera nogi na wszystko, na łózko w sypialni wchodzi z marszu, na sofę wysoką w dużym pokoju też

Emilka tez wszedzie juz wejdzie... musze ja pilnowac...bo nie wiadomo co jej do tej malej glowki strzeli.

rzadko jej się zdarza usiąść z zabawkami i sie pobawić nie wiem dlaczego nie chce bawić się zabawkami

a ja musze sie pochwalic,ze moje dziecko potrafi sie juz czyms zajac... potrafi bawic sie sama .... nawet za wozeczek sie wziela...

ostatnio tez nie chce smoczka, nie da sobie wlozyc do buzi, bierze i go rzuca o sciane..

moze akurat teraz jest dobry czas, zeby go oduczyc smoka... chociaz przez to oczywiscie mamy wiecej placzu, zrzedzenia itd... taka kolej rzeczy

u nas bedzie ciezko...
ale tez zaczynam myslec o tym,aby zaczac oduczac mloda od ssania smoka.........

a w ogole, to co sie dzieje ze szkrabem???

no własnie...SZKRAB gdzie Ty sie podziewasz,....?


ok,zmykam..dobrej nocy....
wpadne jutro(mam wolne od pracy ,jupiii)

pa!

[Gie]

błenas z ranka

[shoo]

dzin dybry, witam sie i ja

wpadne jakos kolo poludnia,bo za chwile lece do banku oplacic internet i na poczte, wyslac paczke do tesciowej

aha, moje ksiazki wrocily do tego kolesia z allegro
zwrot kosztowal go tylko 12 zl (nie 70zl, jak myslalam na poczatku.. kwota, ktora zaplacilam za przesylke tutaj )... tak wiec ksiazki powinny zawitac w somu moich rodzicow juz niebawem

caly proces zajal 1,5 miesiaca!! juz nigdy wiecej nie zaufam hiszpanskiej poczcie

[Jagna30]

heloł

aha, moje ksiazki wrocily do tego kolesia z allegro
zwrot kosztowal go tylko 12 zl (nie 70zl, jak myslalam na poczatku.. kwota, ktora zaplacilam za przesylke tutaj )... tak wiec ksiazki powinny zawitac w somu moich rodzicow juz niebawem

caly proces zajal 1,5 miesiaca!! juz nigdy wiecej nie zaufam hiszpanskiej poczcie

przegieli pałke...ze sie tak wyraze
aaa moj K. mial wrocic...niestety dostałam wczoraj od niego tel. wraca w ....nastepny piatek

z tym facetem nic nie mozna sobie zaplanowac...

z drugiej jednak strony,ciesze sie ze w koncu ruszylo sie u niego z praca...

[Pati85]

Witam i ja

wpadne pozniej, jak maly da, bo z nim to nie wiadomo, u nas nocka kiepska, ide robic sniadanko poki maly spi