Beatka78, baby bjorn - duzy wydatek - maly pozytek
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Kolezanka z pl tez miala bb, ale sprzedala jak sie zachustowala
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
Ja nie probowalam, ale podobno strasznie sie odczuwa ciezar dziecka na ramionach
Powiem ci szczerze, ze w UK tez za bardzo juz nie nosze, bo po pierwsze wozkiem WSZEDZIE wjedziesz (nie to co w mojej dziurze w PL, tam wolalam wozka nie wyciagac
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
) i ciezar dziecka juz nie ten
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
w przyszlym tyg idziemy do GP sie zarejstrowac, to moze mloda mi zwaza, bo chyba juz z 12 kg wazy
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
A co gorsza, jak widzi chuste to juz nie ma odwrotu
![:-D](./images/smilies/002.gif)
niewazne, ze mama po pracy na ryjek pada, trza sie zamotac, bo dziecko juz swiadome i wie, ze szmata=przytulnie
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
Na szczescie takiej szajbusce jak mi to nie przeszkadza i ja w chuste bede pakowac jak bedzie ze 25 kg wazyc
![:-D](./images/smilies/002.gif)
najwyzej sie wykoncze
[ Dodano: 2008-04-10, 23:40 ]Beatka78 pisze:wiec mysle ze nic mi nie grozi
hehe to mi umknelo za pierwszym razem, ale nadrabiam
![:-D](./images/smilies/002.gif)
od nosidla nosiciel nie wyniesie wiekszych uszczerbkow na zdrowiu
![:-D](./images/smilies/002.gif)
jednie dziecku moze zaszkodzic, ale nie w ciagu ednej na jakis czas wyprawy lotniskowej
A chusta to taki zbedny wydatek, jesli nie ma sie potrzeby nosic czesto.
Ja mam fiola na noszenie, a nie na transportowanie luski, dlatego mam te wszystkie szmaty, za ktore bym sobie pewnie super wypas wozek kupila
(wartosc mojego obecnego chustodobytku to plus-minus 850 zl - przed przyjazdem z PL sprzedalam szmat za 500 zl
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
)